3 tygodnie do maratonu
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Chciałem prosić o radę. Za 3 tygodnie biegnę maraton w Krakowie.
Moja wątpliwość dotyczy długich niedzielnych wybiegań. Czy na 2 tygodnie przed maratonem biegać w niedzielę dużo km?
W niektórych planach widzę liczby rzędu 30-32 km i dopiero zluzowanie na tydzień przed maratonem i nie bardzo wiem co o tym sądzić.
Mój plan zakłada przebiegnięcie w ten weekend około 20 km przy czy będzie to docelowe tempo maratonu, za tydzień w niedzielę jakieś 16 (tempo easy) a tydzień przed maratonem już tylko spokojne 12.
Dodatkowo uzupełnię to treningami w tygodniu 2x10-12 km (mniej w ostatnim tygodniu), raczej biegi spokojne, być może 1h w tempie maratonu.
Do tej pory biegałem 4 razy w tygodniu, ale trochę słabo ostatnio z czasem. Jeśli chodzi o okres przepracowany do tej pory, to trenowałem raczej solidnie od początku roku z kilkoma długimi wybieganiami w tym 24,26 oraz 28 km.
Czy takie podejście ma sens? Dodam, że nie porywam się na jakiś super wynik, planuję bieg w okolicach 4:00-4:15.
Chciałem prosić o radę. Za 3 tygodnie biegnę maraton w Krakowie.
Moja wątpliwość dotyczy długich niedzielnych wybiegań. Czy na 2 tygodnie przed maratonem biegać w niedzielę dużo km?
W niektórych planach widzę liczby rzędu 30-32 km i dopiero zluzowanie na tydzień przed maratonem i nie bardzo wiem co o tym sądzić.
Mój plan zakłada przebiegnięcie w ten weekend około 20 km przy czy będzie to docelowe tempo maratonu, za tydzień w niedzielę jakieś 16 (tempo easy) a tydzień przed maratonem już tylko spokojne 12.
Dodatkowo uzupełnię to treningami w tygodniu 2x10-12 km (mniej w ostatnim tygodniu), raczej biegi spokojne, być może 1h w tempie maratonu.
Do tej pory biegałem 4 razy w tygodniu, ale trochę słabo ostatnio z czasem. Jeśli chodzi o okres przepracowany do tej pory, to trenowałem raczej solidnie od początku roku z kilkoma długimi wybieganiami w tym 24,26 oraz 28 km.
Czy takie podejście ma sens? Dodam, że nie porywam się na jakiś super wynik, planuję bieg w okolicach 4:00-4:15.
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
Ja na Twoim miejscu zrobił bym jeszcze jedno bardz wolne, nawet 32 km wybieganie. Gwarantuję Ci że wzmocni ono Twoje poczucie pewności przed maratonem, a oprócz tego będzie doskonałym sprawdzeniem Twojej wytrzymałości oraz da Ci świetną możliwość na prawdziwy test odżywiania się i nawadniania. Pamiętaj jednak żeby biec naprawdę wolno [nawet do minuty wolniej na km].
Właściwie każdy trening ma sens, tylko nie które przynoszą lepsze efekty niż inny [oczywiście zakładając że jest w nim także miejsce na regenerację].
Oczywiście zmniejszenie objętości i prędkości jest bardzo ważne przed startem maratońskim, ale nie wiem czy przy Twoim kilometrażu tygodniowym jest sens to robić już trzy tygodnie przed startem. Na Twoim miejscu tydzień bym jeszcze pobiegał "normalnie".
Pozdrawiam.
Właściwie każdy trening ma sens, tylko nie które przynoszą lepsze efekty niż inny [oczywiście zakładając że jest w nim także miejsce na regenerację].
Oczywiście zmniejszenie objętości i prędkości jest bardzo ważne przed startem maratońskim, ale nie wiem czy przy Twoim kilometrażu tygodniowym jest sens to robić już trzy tygodnie przed startem. Na Twoim miejscu tydzień bym jeszcze pobiegał "normalnie".
Pozdrawiam.
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Podpatrzyłem jeszcze w jednym w programów taki trick jak 20x1km TM na przerwie 1'
Może w ten weekend tak pobiec, za tydzień 30-32 bardzo wolno i tydzień przed maratonem spokojne 12 km?
Wiem że formy już dużo nie podniosę, na to pracowałem przez ostatnie 3 miesiące, ale chciałbym możliwie najlepiej przepracować pozostały czas.
Może w ten weekend tak pobiec, za tydzień 30-32 bardzo wolno i tydzień przed maratonem spokojne 12 km?
Wiem że formy już dużo nie podniosę, na to pracowałem przez ostatnie 3 miesiące, ale chciałbym możliwie najlepiej przepracować pozostały czas.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
3 tygodnie przed maratonem robie trzecie i ostatnie 33km, 2 tygodnie przed 27km, na tydzien przed 21km i zawsze dobrze wychodzi.
powodzenia w CM
powodzenia w CM
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Mam też zgryz jak w te ostatnie tygodnie pobiegac.
Jedno 3 h wolne wybieganie jutro,albo za tydzien i raz 2,5h.
Robiłem tydzien temu 25km w TM(nogi bolały 2 dni
)
Na pewno tydzien przed krótsze biegi,ale w szybszym tempie.
A ostatni akcent we wtorek przed CM.A w czw już lekko i krótko.
Jedno 3 h wolne wybieganie jutro,albo za tydzien i raz 2,5h.
Robiłem tydzien temu 25km w TM(nogi bolały 2 dni

Na pewno tydzien przed krótsze biegi,ale w szybszym tempie.
A ostatni akcent we wtorek przed CM.A w czw już lekko i krótko.
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 12 maja 2011, 10:22
- Życiówka na 10k: 46:44
- Życiówka w maratonie: brak
Poszło dzisiaj 17 x 1km TM p 1' - W sumie jakieś 20 km.
Bez wody i jedzenia - fajne samopoczucie.
Za tydzień zrobię coś koło 26-28 z testem odżywiania ( woda, izo i banany - jakoś po bananach mam więcej energii niż po żelach) i to będzie ostatni długi trening przez CM.
BTW: Czy jest w śród forumowiczów ktoś, kto w Maratonie Krakowskim planuje pobiec na 4:15? Na taki czas się szykuję i fajnie by było mieć jakieś towarzystwo
Pozdrawiam!!!
Bez wody i jedzenia - fajne samopoczucie.
Za tydzień zrobię coś koło 26-28 z testem odżywiania ( woda, izo i banany - jakoś po bananach mam więcej energii niż po żelach) i to będzie ostatni długi trening przez CM.
BTW: Czy jest w śród forumowiczów ktoś, kto w Maratonie Krakowskim planuje pobiec na 4:15? Na taki czas się szykuję i fajnie by było mieć jakieś towarzystwo

Pozdrawiam!!!
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
- Życiówka na 10k: 43.57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świebodzice
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Właśnie celuje w 4:15.
Teraz wybiegania robie właśnie w 6min/km,żeby sie przyzwyczaic.
Mój numer startowy 1970.
Chętnie pobiegne.W chwilach kryzysu (oby ich nie było)będziemy się motywowac
pozdrawiam
Teraz wybiegania robie właśnie w 6min/km,żeby sie przyzwyczaic.
Mój numer startowy 1970.
Chętnie pobiegne.W chwilach kryzysu (oby ich nie było)będziemy się motywowac

pozdrawiam