Żeby się nie rozpisywać za bardzo na początek podam I scenariusz:
0-10km 3:00/1km co daje 30 min
10-20km 2:55/1km co daje 29:10 min
20-30km 2:50/1km -28:20
30-38km 2:45/1km -22 min
czyli jak dotąd mamy 38km w 1:49:30'' + 39km: 1:52:10'' 40km: 1:55:50
zostają ostanie 2km192 m - na to obstawiam ok 5:15
czyli wynik wychodzi w granicach 2:01:05- 2:01:15''
Czyli ponad 2 minuty lepszy od rekordu świata, ale to musiało by być w idealnych warunkach.
A wy co o tym sądzicie, i czy wogóle w tym roku padnie granica 2:03?
Życzę sukcesów....
