Trenig tempowy --> 1000m
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 lip 2011, 22:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałbym się dowiedzieć jaki jest najlepszy sposób aby w czasie 2-3 miesięcy zejść z 3:00 na 2:45(chodzi o 1000m). Ogólnie trenuję już 3 lata, wyrobiłem bazę tlenową, tempa prawie w ogóle nie biegałem. Mój czas to 3:02 na 1000m i chciałem się dowiedzieć czy trening tempowy np. 3 razy w tygodniu lub częściej będzie dobrym rozwiązaniem żeby w jak najkrótszym czasie zejść z 3:02 na 2:45. Wiem, że jest to niewłaściwe żeby tempo biegać tyle razy w tyg bo niby się baza tlenowa zmniejsza ale chciałem poznać wasze opinie czy jest to najszybszy sposób na poprawienie wyniku na 1000m. Z góry dzięki za odp.
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
jak masz trenera - to najlepiej z nim uzgadniaj.
Jeśli nie to trening tempowy w zupełnośći wystarczy ci raz w tygodniu w pozostałe dni tygodnia rytmy i jeden dzień możesz poświęcić na bieg długi.
Inaczej się zajedziesz :P
Btw - jak mniej więcej wyglada teraz twój trening??
Jeśli nie to trening tempowy w zupełnośći wystarczy ci raz w tygodniu w pozostałe dni tygodnia rytmy i jeden dzień możesz poświęcić na bieg długi.
Inaczej się zajedziesz :P
Btw - jak mniej więcej wyglada teraz twój trening??
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 lip 2011, 22:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trenuje z trenerem,
PON: rozbieganie + sila biegowa, WTO: rozbieganie, ŚRO: II zakres, CZW: rozbieganie z 6-8km + ćwczenia na silce itp. PIĄ: jakieś rozbieganko + sprawnośc, SOB: czasami rozbieganie 10-12km. Tempa wogóle nie ma, bo jest zima, po rozbieganiach przebieżki, treningi we wtorek, czwartek, piątek nie zawsze wygladają tak samo.
PON: rozbieganie + sila biegowa, WTO: rozbieganie, ŚRO: II zakres, CZW: rozbieganie z 6-8km + ćwczenia na silce itp. PIĄ: jakieś rozbieganko + sprawnośc, SOB: czasami rozbieganie 10-12km. Tempa wogóle nie ma, bo jest zima, po rozbieganiach przebieżki, treningi we wtorek, czwartek, piątek nie zawsze wygladają tak samo.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
to ja pozostaje przy swojej kwestii - (trener zawsze ma racje),
e. zawsze możesz z nim skonsultować plan treningowy - powiedzieć, że np. byś chciał robić to i to...
gościu.... o jakiej ty mi zimie mówisz?!?! - praktycznie zero śniegu - akurat jest świetna pogoda
a tempa można np. na bieżni robić, ew. jak nie masz dostępu do stadionu to z pulsometrem...
e. zawsze możesz z nim skonsultować plan treningowy - powiedzieć, że np. byś chciał robić to i to...
gościu.... o jakiej ty mi zimie mówisz?!?! - praktycznie zero śniegu - akurat jest świetna pogoda
a tempa można np. na bieżni robić, ew. jak nie masz dostępu do stadionu to z pulsometrem...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Trening tempowy 3x w tyg?
Polecam 2x tempo + raz II zakres
Ja z 3:13 do 2:42 schodziłem 10miesięcy, zaczynając od 0. Więc nie wiem czy Ci się to uda, musiałbyś już mieć nieco talentu
tempa po lesie i git!
Polecam 2x tempo + raz II zakres
Ja z 3:13 do 2:42 schodziłem 10miesięcy, zaczynając od 0. Więc nie wiem czy Ci się to uda, musiałbyś już mieć nieco talentu
tempa po lesie i git!
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Znaczy, że chcesz robić tempa ba własną rękę, bez uzgodninia z trenerem?Laufer pisze:Moja życiowka z 14.01.2012r. to 3.10 a chcialbym jak najszybciej zejsc do okolo 2.45.
Bede robil czesto jakies tempa we wlasnym zakresie a to co na treningu to rzecz jasna. Zobaczymy jak bedzie
-
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 17 sty 2012, 19:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam pozwolisz kolego że zadam pytanie w Twoim temacie?Mam pół roku na zejście z 3:58 na czas poniżej 3:20 macie jakieś ładne rozpiski od czego zacząć?Bazę tlenową mam jako taką(jestem w stanie ubiec 40 min stałego tempa) ale przy biegu na 1000 m mam słabe tempo i wysiadam po 250 m szybkiego biegu...Jakieś rady by się nie spalić już na początku?(mam do dosypozycji 3 dni w tygodniu na bieganie)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 lis 2008, 10:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Słuchaj się trenera. Nie ma sensu robić teraz tempówek bo za szybko złapiesz formę. Pracuj teraz nad bazą tlenową, siłą i sprawnością.Laufer pisze:Moja życiowka z 14.01.2012r. to 3.10 a chcialbym jak najszybciej zejsc do okolo 2.45.
Bede robil czesto jakies tempa we wlasnym zakresie a to co na treningu to rzecz jasna. Zobaczymy jak bedzie
Na tempa i szybsze treningi przyjdzie czas

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13852
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zeby was jeszcze bardziej zmotywowac:BelekBela pisze:Żeby was zmotywować to napiszę, że znajomy poprawił się w ciągu 8 miesięcy z 3:50 na 2:42
Znam paru biegaczy, ktorzy sa starsi od waszych tatusiow i biegaja szybciej jak 2:42.
Rolli
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 lis 2010, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
runner2010 pisze:to ja pozostaje przy swojej kwestii - (trener zawsze ma racje),
e. zawsze możesz z nim skonsultować plan treningowy - powiedzieć, że np. byś chciał robić to i to...
gościu.... o jakiej ty mi zimie mówisz?!?! - praktycznie zero śniegu - akurat jest świetna pogoda
a tempa można np. na bieżni robić, ew. jak nie masz dostępu do stadionu to z pulsometrem...
chłopie kochany, trener ma zawsze rację? Mój "trener" uważa, że po siłowni dla sprinterów należy biegać 2x3x250m(wiem że to temat typowo średniacki, ale nie mogłem się nie wypowiedzieć w tej sprawie). Trener nie jest równy "trenerowi"