Witam,
Mam 37 lat biegam regularnie od ponad roku przeciętnie 20 km/tydz. prędkością ok. 8km/h. po pagórkowatym terenie. Nigdy nie mierzyłam tętna, kierowałam się jedynie wskazówką jaką wyczytałam na mądrych stronach "biegania", czyli, że aby utrzymać tętno na poz. 75% należy biegać tempem, które umożliwia swobodną konwersację. Co też czyniłam bo lubię pogaduchy w czasie biegu.
Ostatnio trochę pogorszyła się pogoda, nie chciałam zmoknąć i skorzystałam z fantastycznej maszyny jaką jest bieżnia. Ta, na której biegałam była wyposażona w pulsometr. Okazało się, że po półgodzinnym biegu miałam tętno na poz. 164! przy czym biegałam bez zadyszki.
Podczas świątecznych nasiadówek przy obficie zastawionym stole gawędziliśmy sobie ze szwagrem nt. naszych wyczynów sportowych.. jako że szwagier "zna się na wszystkim" straszył mnie, że biegając "tak szybko" wyrządzam sobie ogromną krzywdę że muszę radykalnie zwolnić. Mam się przerzucić na Nordic walking czy po prostu olać odczyty bieżni i kierować się samopoczuciem? ;/
A tak serio to biegam dla zdrowia - nie chcę sobie zaszkodzić.
Alina
Zbyt wysokie tętno - zwolnić?
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
rozumiem że szwagier zna twoje Hrmax, metodologię pomiaru tętna twojej bieżni i jest w stanie dokładnie określić czy pomiar nie został zakłócony (choćby odzież termoaktywna)
a o receptę na światowy kryzys gospodarczy szwagra pytałaś?
to może nam wszystkim bardzo pomóc w najbliższym czasie
daj spokój, zaufaj sobie...
a o receptę na światowy kryzys gospodarczy szwagra pytałaś?
to może nam wszystkim bardzo pomóc w najbliższym czasie
daj spokój, zaufaj sobie...
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
zaufaj śwagrowi, te są zawsze najmundrzejsze 
a tak poważnie, skoro nie miałaś zadyszki, olej wysokośc tętna i biegaj tak jak Ci jest dobrze
nikt nie będzie wiedział tego lepiej od Ciebie samej

a tak poważnie, skoro nie miałaś zadyszki, olej wysokośc tętna i biegaj tak jak Ci jest dobrze
nikt nie będzie wiedział tego lepiej od Ciebie samej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja też z tętnem 160 jestem w stanie spoko rozmawiać, normalka.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie przejmowałbym się tym,to sprawa mocno indywidualna, ewentualnie polecam ten tekst:
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004