RATUNKU
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 13 paź 2010, 22:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam problem z którym próbowałem walczyc sam ale nie dałem rady. Prosze więc o pomoc. Biegam ponad dwa lata systematycznie tj z układanym przez siebie planem albo w przyjętym harmonogramem. Zaczynałem w tempie 6.3 i dobrnąłem do tempa 5.2 Półmaraton warszawski przebiegłem w tempie 5.47. Nastepnie wziąłem w lipcu udział w półmaratonie w Pucku gdzie chaciałem powalczyc o lepszy wynik. Skończyło się postojem na 2 km przed metą dojsciem do mety i okropnym kurczem uda na 100 m przed metą. I tak dotarłem do mety w czasie półmaratonu warszawskiego. Zmeczenie było ogromne. Od tamtej pory (od lipca) biegam jak połamany. Moje normalne bieganie to tempo 7.2 przy ogromnym wysiłku 6.5 O tempie z czerca nie mogę nawet pomarzyć. To mnie strasznie martwi. Próbowałem juz i regenetracji i wypoczynku.
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Witam,
Napisz nam coś więcej o sobie np; wzrost,waga,wiek sporty jakie uprawiałeś wcześniej jeżeli takie były i podstawowa sprawa jak wyglądał ten twój plan czyli jaki kilometraż tygodniowo biegałeś i jakie treningi.
Powiem szczerze jak na 2 lata biegania to trochę słabe to tempo na km
Na pewno trzeba coś poprawić żeby był progres
Napisz nam coś więcej o sobie np; wzrost,waga,wiek sporty jakie uprawiałeś wcześniej jeżeli takie były i podstawowa sprawa jak wyglądał ten twój plan czyli jaki kilometraż tygodniowo biegałeś i jakie treningi.
Powiem szczerze jak na 2 lata biegania to trochę słabe to tempo na km

Na pewno trzeba coś poprawić żeby był progres

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
-
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moze pan ma 60 lat i wtedy cieżko powiedzieć, iż tempo jest słabe:)Pawel271 pisze:Witam,
Napisz nam coś więcej o sobie np; wzrost,waga,wiek sporty jakie uprawiałeś wcześniej jeżeli takie były i podstawowa sprawa jak wyglądał ten twój plan czyli jaki kilometraż tygodniowo biegałeś i jakie treningi.
Powiem szczerze jak na 2 lata biegania to trochę słabe to tempo na km![]()
Na pewno trzeba coś poprawić żeby był progres
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Dlatego pytam o całą resztę a 60 latek to niewiele niejeden taki starszy pan mnie mijał podczas maratonu kiedy ja już ledwo żyłemPiotrSw pisze:Moze pan ma 60 lat i wtedy cieżko powiedzieć, iż tempo jest słabe:)Pawel271 pisze:Witam,
Napisz nam coś więcej o sobie np; wzrost,waga,wiek sporty jakie uprawiałeś wcześniej jeżeli takie były i podstawowa sprawa jak wyglądał ten twój plan czyli jaki kilometraż tygodniowo biegałeś i jakie treningi.
Powiem szczerze jak na 2 lata biegania to trochę słabe to tempo na km![]()
Na pewno trzeba coś poprawić żeby był progres

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 13 paź 2010, 22:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć. Dziękuję za zainteresowanie. Odpowiadam zespołowo:
mam 44 lata 176 cm wzrostu ważę 79,9 kg mój HRmax 193 spoczynkowe 52
do lipca biegałem z urozmaiceniem - wybiegania fartleki kros
obecnie trzymając się planu Biegania (pierwszy naraton) oraz piramidy Galloweya tj. jestem w fazie długich wybiegań i biegów ciągłych utrzymujących
nie rozciągam się i nie robię żadnych ćwiczeń ogólnorowojowych (choć planuje prace nad brzuchem i grzbietem)
biegam 3 razy w tygodniu wt, czw i niedz wt i czw 15 km niedz nrastająco obecnie 25 km
nie nudzę się w trakcie biegu nie mam problemów z motywacją
mam 44 lata 176 cm wzrostu ważę 79,9 kg mój HRmax 193 spoczynkowe 52
do lipca biegałem z urozmaiceniem - wybiegania fartleki kros
obecnie trzymając się planu Biegania (pierwszy naraton) oraz piramidy Galloweya tj. jestem w fazie długich wybiegań i biegów ciągłych utrzymujących
nie rozciągam się i nie robię żadnych ćwiczeń ogólnorowojowych (choć planuje prace nad brzuchem i grzbietem)
biegam 3 razy w tygodniu wt, czw i niedz wt i czw 15 km niedz nrastająco obecnie 25 km
nie nudzę się w trakcie biegu nie mam problemów z motywacją
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:26
- Życiówka na 10k: 43:21 2012
- Życiówka w maratonie: 3:30:04 2012 Łódź
A może to zapalenie stawu skokowego? Wieki temu źle rozgrzałem się przed meczem (za mało jak na tak niską temperaturę), cały mecz nie było problemu, ale po paru dniach miałem objawy podobne jak u Ciebie tzn nie mogłem się rozpędzić. Nie było jakiegoś bólu tylko duża sztywność - wyleczyła mnie przerwa w treningach. Jednak u Ciebie trwa to już długo.