Na samym początku zabawy z bieganiem szybsze Easy na pewno daje jakiś bodziec i rozwija.
Natomiast im większy staż treningowy /w tym robione inne intensywniejsze akcenty: SB, BNP, WB3, WT, Rytmy/, tym mniejsze znaczenie ma rozbieganie - w znaczeniu jako bodziec. Przemienia się ono wówczas w czynny odpoczynek, regenerujący organizm i pomaga usuwać zmęczenie /efekty uboczne mocniejszych biegów np. mleczan itp./.
Z kolei WB ma inny cel niż OWB1 i dobrze jest zawsze mieć świadomość, po co robimy daną jednostkę treningową, co mamy zyskać dzięki temu.
Tutaj chodzi o długi, spokojny wysiłek przygotowujący organizm głównie do korzystania z różnych rodzajów energii /glikogen, węglowodany, tłuszcze/.
Rozbieganiem tego nie osiągniesz lub tylko w niewielkim stopniu.
Tak samo robiąc WB2 nie zdobędziesz szybkości - rozwijasz głównie pułap tlenowy. Szybkość to: przebieżki, sprinty, w pewnym sensie też rytmy.
WB3 to też raczej rozwój wytrzymałości szybkościowej, a nie stricte samej szybkości. Po prostu masz już określoną szybkość i stosując ten bodziec wydłużasz czas/dystans na którym będziesz potrafił ją utrzymać.
Wg mnie /tak rozumiem jego podejście/ u Danielsa głównie kładziemy nacisk na:
1.
Budowanie pułapu tlenowego
/raczej na styku zakresów I i II, trochę inaczej jak w polskiej szkole vide J. Skarżyński, a to ze względu na niewielką różnicę w korzyściach, za to sporą w potrzebnej regeneracji po treningu/. Tutaj jeśli nie biegasz "polskiego" WB2 warto właśnie robić szybsze Easy /oczywiście nie wszystkie/ w granicach, z tego co pamiętam 75%-79% HRmax.
2.
Podnoszenie progu mleczanowego
/czyli momentu, po przekroczeniu którego stężenie mleczanu we krwi zaczyna gwałtownie rosnąć - np. czujemy wówczas pieczenie w mięśniach oraz oddech staje się wyraźnie głębszy/
poprzez stosowanie intensywności, którą jesteśmy w stanie utrzymać do 1 godziny biegu /jeśli dobrze pamiętam okolice 88-92% HRmax/
Oczywiście stosowane środki będą się nieco różniły w zależności do jakiego dystansu się przygotowujemy.
Takie jest moje spojrzenie. Z drugiej strony np. Kenijczycy raczej szybko biegają najwolniejsze swoje treningi. Tylko kogo możemy do nich porywnywać
