Sztanga daje popalić !!!
- hugra
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:28
- Życiówka na 10k: 43:40 Bieg Niepodleś
- Życiówka w maratonie: 4:07:51
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Moim zdaniem ćwiczenie z ciężką sztanga nie współgra z bieganiem.Podnosząc ciężary obciążasz cały organizm, więc jeśli już dzwigasz to powinienes zrobic 2 dni przerwy i pozwolić odsapnąć mięśniom. Nie da rady non stop ćwiczyć i biegać, ciało wkońcu powie dość 

5km--19:56, 10km--43:40 , 21.097km--1:40:36 ,42.195km--4:07:51
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Każdy mięsień potrzebuje regeneracji. To właśnie dlatego ludzie ćwiczący na siłowniach każdego dnia robią inną partię mięśni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
Trenuj tak więcej a będziesz dobry w pchaniu wózka...2012Years pisze:hmmm ale obciążenia max 35 kg martwy 30 półprzysiady i 20 przysiady to dużo ??? ja chce być dobry na 800m !!!

Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
- hugra
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 12:28
- Życiówka na 10k: 43:40 Bieg Niepodleś
- Życiówka w maratonie: 4:07:51
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Na Twoim miejscu ćwiczyłbym mieśnie stosując częste podbiegi pod górkę. Wg. mnie Twoje mocowanie ze sztangą prowadzi do przeciążeń a nie do wytrzymałosci 

5km--19:56, 10km--43:40 , 21.097km--1:40:36 ,42.195km--4:07:51
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
aha
ale na 800 trzeba mieć dobre 400 a na 400 trza mieć moc i siłę.
Wykonuje treningi ze sztangą ostatnio mi się zdarzyło bez dnia regeneracji ;D
1 trening
5 minut podskoki na palcach
przysiady 5x30 przerwa 1 minuta 20 kg obciążenia
półprzysiady 30 kg 5x15 do wspięć na palce
martwy ciąg 35 kg 5x10
2 trening
5 minut podskakiwania na palcach
wypady 20 kg 5x10 na jedną nogę
wspięcia na palce 20 kg 2x40 przerwa 1 minuta
podskoki obu nuż pięty pod tyłek by z kolanami były równoległe do ziemi (bez obciążenia) 5x20
ćwierć skoki 5x20 przerwa 1 minuta 20 kg
Dobry plan i trening ???

Wykonuje treningi ze sztangą ostatnio mi się zdarzyło bez dnia regeneracji ;D
1 trening
5 minut podskoki na palcach
przysiady 5x30 przerwa 1 minuta 20 kg obciążenia
półprzysiady 30 kg 5x15 do wspięć na palce
martwy ciąg 35 kg 5x10
2 trening
5 minut podskakiwania na palcach
wypady 20 kg 5x10 na jedną nogę
wspięcia na palce 20 kg 2x40 przerwa 1 minuta
podskoki obu nuż pięty pod tyłek by z kolanami były równoległe do ziemi (bez obciążenia) 5x20
ćwierć skoki 5x20 przerwa 1 minuta 20 kg
Dobry plan i trening ???
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Czytaj co ludzie piszą ja ćwiczę na siłowni już b.długo i zawsze dana partia musi mieć czas na odpoczynek [regenerację]maly89 pisze:Każdy mięsień potrzebuje regeneracji. To właśnie dlatego ludzie ćwiczący na siłowniach każdego dnia robią inną partię mięśni.
inaczej więcej szkody niż pożytku rozumiem że jesteś elektryczny i już teraz chcesz być szybszy.
Nie wiem jak długo ćwiczysz na siłowni oraz bieganie więc ciężko ocenić jaki ciężar będzie dobry.
Pamiętaj też że organizm człowieka który trenuje już parę lat regeneruje się szybciej.
Ja bym rozłożył ten trening nóg a nie robił dzień po dniu i ewentualnie zmniejszył ciężar.
Aha i jeżeli wcześniej długo ze sztangą nie ćwiczyłeś to poprostu masz zakwasy

Ja po przerwie treningu nóg spowodowanej kontuzją zrobiłem dobry trening to ledwo chodziłem na drugi dzień
Nie wiem ile masz treningów biegowych w tygodniu ale z doświadczenia wiem że jak robię siłownie a później dobre szybkie bieganie albo podbiegi to naprawdę czuje porządne zmęczenie organizmu a trenuje 3 razy w tygodniu.
Więc jeżeli trenujesz więcej i bardzo intensywnie to niedługo się to skończy bo organizm powie dość.

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
hugra pisze:Na Twoim miejscu ćwiczyłbym mieśnie stosując częste podbiegi pod górkę. Wg. mnie Twoje mocowanie ze sztangą prowadzi do przeciążeń a nie do wytrzymałosci
Witam:)
Nie chciałabym się wtrącać, ani nie chcę by zostało to źle odebrane, ale zgadzam się w powyższym cytatem. Na 800 m w tym treningu za dużo jest siły, tu bardziej potrzebna jest szybkość wytrzymałościowa, ale 800 m to nie jest 2 x 400 m.
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Ewa123 pisze:ale 800 m to nie jest 2 x 400 m.
<bravo>

- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Chcę biegać 2 x dziennie. Ja szykuje się mocno za rok. Wiec na 800 na 1:50 nie jest aż tak ważna sztanga ??? podkreślę że mam grube ogi uda ;/ Chcę lekko wyszczuplić i dlatego brak regeneracji. Co o tym sądzicie ??? Wiem 800 to nie 2x400 ani 1500/2 wytrzymałość chce w tych 2 treningów dziennie robić ;D
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ale brak regeneracji tutaj nie tylko w niczym nie pomaga ale też przeszkadza. Poza tym trening siłowy na wyszczuplanie nóg to chyba słaba opcja - tak przynajmniej mi się wydaje.2012Years pisze:Chcę lekko wyszczuplić i dlatego brak regeneracji. Co o tym sądzicie ???D
A ja bede jak zwykle szczery i dosadny. Mi sie wydaje kolego, ze szybko zakonczysz sportowa kariere. Z Twoich postow wynika, ze idziesz na ilosc i chcialbyc jak najszybciej biegac 800 m niczym D. Rudisha a tak sie nie da, nic nie ma na skroty
Ciekaw jestem tylko jak szybko sie wypstrykasz i w koncu stwierdzisz, ze Ci sie juz nie chce. Sporo juz bylo, nie tylko na tym forum, nadgorliwców i prawie zawsze sluch o nich ginal bardzo szybko. Bez cierpliwosci i na skroty to mozna sie co najwyzej nałykac "kosow" pojsc na silownie i po pol roku nie miescic sie w futryne
Ale to juz trudno nazwac sportem
Sorry za szczerosc i dosadnosc



Sorry za szczerosc i dosadnosc

- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Myślę, że tu nie chodzi o przejmowanie, tylko o rozsądek. Łatwo się wypalić. Nie wiem, czy faktycznie masz plan 1.50/800 m czy też raczej się zajechać. Mam wrażenie, że wg Ciebie szybciej i intesywniej przyniesie równie szybki efekt, a to nie tak...