Budowanie bazy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się jak fachowo zabrać się do budowania tzw. bazy. Teraz robię sobie roztrenowanie, za jakieś dwa tygodnie chciałbym rozpocząć treningi.
Chciałbym mieć formę dopiero w okolicach kwietnia-maja 2012 tak, że się zupełnie nie pali. Dystanse, które mnie interesują to głównie 5 i 10 km (ze wskazaniem na piątkę).
Rozważam wykorzystanie pierwszych 6-ściu tygodni z tego planu: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1536&show=1 Później są już specjalistyczne treningi pod maraton i połówkę, które to dystanse totalnie mnie nie interesują (przynajmniej w moim wykonaniu bo pokibicować innym bardzo lubię).
I teraz moje pytanie - czy nie wartałoby dołożyć do tego planu trochę siły biegowej (podbiegi i skipy), trochę dłuższych przebieżek - takich po 200-300 m i jakichś biegów ciągłych - takich mniej więcej w tempie maratonu (w moim przypadku tabelarycznym :) ) ? Powiedzmy raz, dwa razy w tygodniu skipy i podbiegi, dwa razy w tygodniu ciągły (8-10 km) i raz w tygodniu 10 dłuższych przebieżek. A poza tym rozbiegania, przebieżki i rytmy.
Czy też może dać sobie spokój i na razie, do końca roku tylko spokojnie tłuc kilometry?
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podzielił się swoimi doświadczeniami w tym temacie.
PKO
owenb
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15

Nieprzeczytany post

To szkoła amerykańska wiec nie ma w niej skipów w każdym razie nie słyszałem żeby były popularne wsród długo dystansowców. Tak samo jak biegł ciągły którego nie ma w tej szkole (jest za to tempo run). Jeżeli chcesz budować baze biegową to takie rozbiegania wg. tego planu są dobre. Oczywiście przebieżki możesz dodać żeby się "odmulić".
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wiesz ja nie patrzę jaka to szkoła amerykańska, polska czy np. wietnamska (o ile taka istnieje). Mamy teraz w końcu posdmodernizm, eklektyzm rulez i wogóle wszystko się miesza :) Ja zwyczajnie chciałbym biegać najlepiej jak umiem.
W każdym razie dzięki za podpowiedź.
owenb
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15

Nieprzeczytany post

Ja rozumiem o co Ci chodzi, tylko sęk w tym że sa lekkie różnice w tempach i czasach treningowych (chodzi mi o rożne szkoły) więc róznica jakaś tam jest. A co do budowania bazy wiadome że najlepsze są do tego wolne i długie wybiegania ;-)
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Że długie i spokojne bieganie jest do tego najlepsze to ja niby wiem, ale zastanawiam się też nad jakimiś mocniejszymi akcjami (siła i biegi ciągłe) - jak chcesz Danielsa to może być to w tempie: very extended tempo run, something like marathon pace :) ale krótsze. Bo Daniels, o ile pamiętam, każe biegać w tym tempie godzinę, dla mnie (wg tabel) by to było prawie 15 kilosów. To za dużo. Myślę, że dziesięć (maksymalnie) by stykło w zupełności.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To to ja wiem, kross jest genialną sprawą. Niestety większość część czasu spędzam na totalnych równinach, jest tam tylko jedna górka, na której od biedy można ćwiczyć podbiegi. Gdybym miał pofałdowany, krossowy teren to by było super.
rufuz

Nieprzeczytany post

Ja choc nie lubie biegow przelajowych to uwazam, ze kros w dodatku w terenie leśnym to super sprawa. Ja na taki trening jade zawsze 35 km w jedna strone. W lesie mam taki pagorkowaty rejon dla MTB ze sciezkami spacerowymi. Nawet zima w sniegu tam czasami biegam. Kiedys tez "klepalem" tylko kilometry po rowninach. Po pewnym czasie zero progresji. Jak zaczalem biegac krossy nastapila znaczna poprawa :ble: Biegacze mijajacy mete maratonu z czasem 2:59:59 moga czuc juz moj oddech na swoich plecach :ble: :ble:
owenb
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:Ja choc nie lubie biegow przelajowych to uwazam, ze kros w dodatku w terenie leśnym to super sprawa. Ja na taki trening jade zawsze 35 km w jedna strone. W lesie mam taki pagorkowaty rejon dla MTB ze sciezkami spacerowymi. Nawet zima w sniegu tam czasami biegam. Kiedys tez "klepalem" tylko kilometry po rowninach. Po pewnym czasie zero progresji. Jak zaczalem biegac krossy nastapila znaczna poprawa :ble: Biegacze mijajacy mete maratonu z czasem 2:59:59 moga czuc juz moj oddech na swoich plecach :ble: :ble:
Akurat to że nie poprawiałeś wyników po biegniu tylko po równym terenie to może znaczyć że miałeś zły trening, wiadomo że jak zaczałeś go urozmaicac (krossami) to nowy bodziec treningowy zaczal prznosic progres.
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

jass1978 przepraszam, że się wcinam w Twój temat ale nie widzę potrzeby zakładania nowego topicu dla mojego szybkiego pytania :)

Santiago napisałeś, że bieganie krosów daje dobrze na wydolność i siłę. Ja w okolicy mam taki wyjątkowo nierówny teren, gdzie różnice w terenie wynoszą ok. 80-100m, czyli biegam raz z górki, a raz długo pod górkę. Czy uważasz, że dzięki takiemu treningowi jestem w stanie osiągać lepsze wyniki podczas startów na równym terenie? W tej chwili biegam trening http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431 niestety musiałem go przerwać na ok. tydzień z powodu bólu piszczela.
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lapka 88,
Im więcej urozmaiceń w treningu tym lepiej, ja biegam po troszkę większych górkach i dzięki temu pokonałem siebie w Rzeźniku, i super mi się biegło na Kasprowy. Po płaskim biegam mało ale biega się o wiele łatwiej niż wcześniej.
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja w okolicy mam taki wyjątkowo nierówny teren, gdzie różnice w terenie wynoszą ok. 80-100m, czyli biegam raz z górki, a raz długo pod górkę. Czy uważasz, że dzięki takiemu treningowi jestem w stanie osiągać lepsze wyniki podczas startów na równym terenie?
Ja w zeszłym roku miałem taki system mocnych treningów: trenowałem na tartanie interwały, powtórzenia i klasyczne 20-sto minutowe T. Tak przez trzy tygodnie, po płaskim (siłę musiałem robić skipami i wieloskokami). Potem tydzień spędzałem w górach i biegałem mocne biegi ciągłe po pętlach strasznie pofałdowanych. Później z powrotem jechałem na niziny, potem znowu w góry. I tak w kółko. I wyniki miałem rewelacyjne (jak na mnie oczywiście). Tak, że góry dużo dają.

Ale wracając do tematu budwania bazy, to ja ciągle jestem głupi.
owenb
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15

Nieprzeczytany post

jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dzięki, dosyć ciekawy artykuł. Nie wyobrażam sobie jednak biegania przed końcem roku tego:
zafunduj sobie raz w tygodniu 20-25-minutową tempówkę
.
Wydaje mi się, że autor ma na myśli bieg ciągły na progu mleczanowym. To dosyć silny bodziec i moim zdaniem nie ma teraz sensu biegać czegoś takiego.
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dzięki za info. Czuje się podbudowany ale już się nie wtrącam :)
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

jass1978 pisze:Zastanawiam się jak fachowo zabrać się do budowania tzw. bazy.

Obrazek

:hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ