10km/45 min M.Bartoszak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 cze 2011, 18:48
- Życiówka na 10k: 61min
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałbym to rozszyfrować: 2km + 4x1,2km(4,20/km) p3,30 + 2km
2km rozgrzewki rozumiem.
Ale. Czy 4x1,2km(4,20) to znaczy: biegnę 1,2km w tempie 4.20min/km i czekam aż HR spadnie do 60% maksymalnego, i tak 4 razy?
Czy może biegnę te cztery odcinki pod rząd, bez odpoczynku, a może z odpoczynkiem jakiejś określonej długości czasu?
Potem odpoczynek 3,30 i trucht 2km - rozumiem.
Mam 24lata, trenuję judo i przez wakacje chcę poprawić wytrzymałość. Teraz biegam 10km w ok. 60min, ale to chyba nie jest mój max.
Czy myślicie, że ten trening jest dla mnie OK, czy mam może wybrać mniej optymistyczny trening np. 10km/50min?
Dzięki za odpowiedzi!
2km rozgrzewki rozumiem.
Ale. Czy 4x1,2km(4,20) to znaczy: biegnę 1,2km w tempie 4.20min/km i czekam aż HR spadnie do 60% maksymalnego, i tak 4 razy?
Czy może biegnę te cztery odcinki pod rząd, bez odpoczynku, a może z odpoczynkiem jakiejś określonej długości czasu?
Potem odpoczynek 3,30 i trucht 2km - rozumiem.
Mam 24lata, trenuję judo i przez wakacje chcę poprawić wytrzymałość. Teraz biegam 10km w ok. 60min, ale to chyba nie jest mój max.
Czy myślicie, że ten trening jest dla mnie OK, czy mam może wybrać mniej optymistyczny trening np. 10km/50min?
Dzięki za odpowiedzi!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 401
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
witam.. 2km rozgrzewki, 4x(1,2km w tempie 4'20, przerwa 3'30 w przerwie/marszu) 2km schlodzenia.. skok 15min na 10km to bardzo duzo... wszystko zalezy od tego jaki masz max.. pozdrotomasz291086 pisze:Chciałbym to rozszyfrować: 2km + 4x1,2km(4,20/km) p3,30 + 2km
2km rozgrzewki rozumiem.
Ale. Czy 4x1,2km(4,20) to znaczy: biegnę 1,2km w tempie 4.20min/km i czekam aż HR spadnie do 60% maksymalnego, i tak 4 razy?
Czy może biegnę te cztery odcinki pod rząd, bez odpoczynku, a może z odpoczynkiem jakiejś określonej długości czasu?
Potem odpoczynek 3,30 i trucht 2km - rozumiem.
Mam 24lata, trenuję judo i przez wakacje chcę poprawić wytrzymałość. Teraz biegam 10km w ok. 60min, ale to chyba nie jest mój max.
Czy myślicie, że ten trening jest dla mnie OK, czy mam może wybrać mniej optymistyczny trening np. 10km/50min?
Dzięki za odpowiedzi!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
4x1,2 KM (4:20/KM) P 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
1,2 KM w tempie 4:20/km Przerwa 3:30
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ja na Twoim miejscu jednak najpierw wziął sie za trening pod 50min.. 60 a 45 to jednak zajebista różnica..
wiem po sobie.. lepiej powoli, po kolei niż sie rzucać na głęboką wode i potem poprostu wydłużać sobie czas na osiągnięcie celu...
wiem po sobie.. lepiej powoli, po kolei niż sie rzucać na głęboką wode i potem poprostu wydłużać sobie czas na osiągnięcie celu...

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 cze 2011, 18:48
- Życiówka na 10k: 61min
- Życiówka w maratonie: brak
Tak właśnie zrobię.
Dzięki!
Dzięki!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 cze 2011, 18:48
- Życiówka na 10k: 61min
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, jestem po 3tyg. treningu. Kondycyjnie daję radę, ale przy dłuższych dystansach (po ok. 8km) bolą mnie kolana. Czy to normalne? Mam niezłe buty, dokupiłem wkładki silkonowe, ale to nic nie pomaga. Może powinienem biegać krótsze dystanse, ale szybciej
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 16:08
- Życiówka na 10k: 45:39
- Życiówka w maratonie: brak
Im szybciej biegasz, tym większe obciążenia, więc tym bardziej dołożysz kolanom 
Zwolnij, daj kolanom odpocząć, skontroluj technikę biegu.
Samo "bolą kolana" to trochę mało do postawienia diagnozy, ale w moim przypadku pomogło spokojniejsze bieganie i poprawa techniki biegu - krótszy krok, spadanie na przednią część stopy, bieganie "płasko", tak jakbyś miał na głowie kamerę i chciał nakręcić możliwie najmniej skaczący film.

Zwolnij, daj kolanom odpocząć, skontroluj technikę biegu.
Samo "bolą kolana" to trochę mało do postawienia diagnozy, ale w moim przypadku pomogło spokojniejsze bieganie i poprawa techniki biegu - krótszy krok, spadanie na przednią część stopy, bieganie "płasko", tak jakbyś miał na głowie kamerę i chciał nakręcić możliwie najmniej skaczący film.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 cze 2011, 18:48
- Życiówka na 10k: 61min
- Życiówka w maratonie: brak
Paradoksalnie, im szybciej biegam, tym mniej bolą mnie kolana. Np. dzisiaj zrobiłem 9km w ok. 1h i było w miarę OK.
Gdy ślimaczę się 11km przy 70%HR to wtedy mnie bolą najbardziej.
Jeśli chodzi o technikę, to na pewno masz racje. Muszę nad tym popracować.
Gdy ślimaczę się 11km przy 70%HR to wtedy mnie bolą najbardziej.
Jeśli chodzi o technikę, to na pewno masz racje. Muszę nad tym popracować.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
- Życiówka na 10k: 39:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łubniany
Biegasz po asfalcie czy w lesie ????
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 16:08
- Życiówka na 10k: 45:39
- Życiówka w maratonie: brak
To tym bardziej wskazuje na technikę biegu jako problem. Staraj się parę razy pobiec wolno, ale bardzo świadomie - skoncentruj się na tym co robią stopy, którą cześcią stopy uderzasz o ziemię, jak czuje to reszta ciała. Pomaga wyobrażanie sobie, że masz biec jak pociąg - równy rytm, nogi pracują jak koła, ręce robią równe zamachy.tomasz291086 pisze:Paradoksalnie, im szybciej biegam, tym mniej bolą mnie kolana. Np. dzisiaj zrobiłem 9km w ok. 1h i było w miarę OK.
Gdy ślimaczę się 11km przy 70%HR to wtedy mnie bolą najbardziej.