Witam, to mój pierwszy wpis na forum więc się przedstawię. Jestem Maciek, mam 29 lat, jestem z Gdańska. Biegam od 3 lat, dotychczas czysto rekreacyjnie, ale coraz więcej osób mówi mi że powinienem wziąć udział w jakiś zawodach. Oczywiście jak większość amatorów chciałbym się rzucić od razu na maraton. Początkowo myślałem o Maratonie Solidarności w Gdańsku 15.08 ale boję się pogody, temperatury, no i do startu raptem 8 tygodni. Teraz myślę bardziej o Maratonie Warszawskim.
Jaki plan treningowy zastosować? Od razu odpowiadam że plany 15 tygodniowe na stronie bieganie.pl są dla mnie zbyt mało intensywne w pierwszych tygodniach. Obecnie realizuję 8 tydzień planu http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=316 Do końca tego planu mam 7 tygodni (czas do Maratonu Solidarności, ale jednak tam chyba nie pobiegnę). Do Warszawy jest 13 tygodni - co mam trenować przez dodatkowe 6 tygodni??? Powtórzyć ostatnie 6 tygodni planu czy coś innego? Boję się przetrenować. Pozdrawiam
Jaki trening do Maratonu Warszawskiego?
- pixos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 415
- Rejestracja: 07 lut 2010, 20:57
- Życiówka na 10k: 39:42
- Życiówka w maratonie: 3:58
- Lokalizacja: Gostynin
Witaj,
a ten plan oglądałeś? Ja przygotowywałem sie wg niego do MW w zeszłym roku i uważam, że jest w sam raz dla osoby z jakimś doświadczeniem biegowym (a takie już masz) przygotowującej się do pierwszego maratonu. Tabele intensywności treningowych znajdziesz tu.
A jeśli chciałbyś zostać przy planie, który robisz obecnie, po prostu powtórz kilka środkowych tygodni (np. zrób 2 x 3 tygodniową pętlę z tygodni, które Ci się szczególnie podobają - tylko nie wybieraj tych najcięższych). I w ten sposób zyskasz potrzebne 6 tygodni.
Pozdrawiam
a ten plan oglądałeś? Ja przygotowywałem sie wg niego do MW w zeszłym roku i uważam, że jest w sam raz dla osoby z jakimś doświadczeniem biegowym (a takie już masz) przygotowującej się do pierwszego maratonu. Tabele intensywności treningowych znajdziesz tu.
A jeśli chciałbyś zostać przy planie, który robisz obecnie, po prostu powtórz kilka środkowych tygodni (np. zrób 2 x 3 tygodniową pętlę z tygodni, które Ci się szczególnie podobają - tylko nie wybieraj tych najcięższych). I w ten sposób zyskasz potrzebne 6 tygodni.
Pozdrawiam
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
U mnie zanim wypracowalem sobie optymalny plan na sezon to trwalo to chyba ponad rok. Mnostwo przeczytanej lektury, sporo spedzonych godzin na roznych forach no i metoda prob i bledow. Bazuje w 90% na wytycznych J. Skarzynskiego z drobnymi zmianami.