jak biegać by spalić oponkę,czy to co robie jest dobre?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
delfinka7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WITAM
Jestem osobą dość wsportowaną. Od zawsze zajmowałam się sportem. Teraz po urodzeniu 2 dziecka chcialam pozbyc sie oponki na brzuszku. Katuję sie na siłowni (ćwiczę poszczególne partie mięśniowe, wiecej powtórzeń przy mniejszym obciązeniu) i bieżni ale jakoś wszystko stanęło w miejscu. Obecnie przy wzroście 170 ważę 59kg. Od tygodnia zmieniłam program biegowy na coś w stylu interwału. Czas 50min. 2 min biegu (predkość10,5/wznos 0.5) i minuta marszu (predkość 7.2/wznos 2.0). Czasami przestawiam predkość biegu do 11.tętno nie przekracza 140. Czy ten program spali mi lepiej tłuszcz czy lepiej biegać na jednej predkośći przez 40 min.
PKO
Awatar użytkownika
AdamKobi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 15 cze 2011, 18:54
Życiówka na 10k: 44:06
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice/Poznań

Nieprzeczytany post

Nie samym bieganiem człowiek chudnie. Powinnaś poczytać na forum tematy, które już się pojawiały. Najważniejsze to utrzymywać ujemny bilans energetyczny w ciągu dnia. Bieganie tylko pomaga osiągnąć tą różnicę. Stosuj biegi ciągłe i interwały na zmianę w celu urozmaicenia treningu.
Odpowiednia dieta to ponad połowa sukcesu.
pozdrawiam
Obrazek
10km - 44:06 min
21.097km - 1:43:47 min


"Staram się poświęcać jeden dzień w miesiącu na bieganie"
delfinka7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie stosuję konkretnej diety bo sie do tego nie nadaję, ale jem racjonalnie, nie kalorycznie. Trening zwykle mam o 9 rano. Na śniadanie jem coś białkowego + suplementy spalające tłuszcz i CLA. Dodam, że do treningu używam spodnie z pianki. A czy ten mój interwał jest dobrze rozpisany pod kątem spalania tłuszczu?
rufuz

Nieprzeczytany post

Tak jak napisał poprzednik urozmaicenie treningu. Ja bym w Twojej sytuacji wlaczyl do treningow plywanie. Czyli dwa razy w tygodniu bieg, raz lub dwa razyplywanie i raz silownia nie wiecej. Jeden raz bieg dlugi, OWB1 - 1 godzina (tempo umozliwiajace swobodna rozmowe) drugi trening biegowy moze tez OWB1 plus jakies przebiezki, plywanie, silownia z takimi obciazeniami aby wykonac ok 12-15 powtorzen. Wieksze obciazenia beda powodowaly raczej wzrost masy miesniowej a nie na tym chyba Tobie zalezy. Unikalbym cwiczenia na silowni z wolnymi obciazeniami czyli sztangi, hantle a korzystal z "maszyn". Poczytaj cos o treningu na tzw. mase i na rzezbe. Cwieczenia z wolnymi ciezarami (hantle, sztangi) stosuje sie raczej w treningu na mase. Z bieganiem wazne aby biegac w Twoim przypadku w zakresie przemian tluszczowych OWB1 czyli jak napisal poprzednik dlugie wybiegania. Takie jest moje zdanie, ale moze ktos mnie jeszcze uzupelni. Acha i jeszcze jedna wazna rzecz - systematyka ! Nie ma miejsca na nygustwo :ble:

Pozdrawiam i zycze powodzenia
delfinka7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

spróbuję coś urozmaicić, na siłowni jest super sprzęt, dużo różnych maszyn aerobowych ale moge tylko ćwiczyć na siłowni rano max 1,5godz dziennie, (pon-pt). Pływanie, wiem że jest fajne bo do 19 roku życia trenowałam w klubie. Teraz mam ograniczenie czasowe przy 2 maluchach. W godzinach porannych z basenu korzystają szkoły. A może zamienić maszyne np na steper lub na maszynę przypominająca narciarstwo biegowe albo elipse. Rowerków nie lubie jakoś mało zmęczona sie po nich czuję. A czy jest sens podczas jednego treningu zaliczyc 2 maszyny np:bieżnia i steper po 30 min? Czy lepiej jedną a dłuzej do 60 min?
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

ja tylko chciałam spytać, jak przy 170 cm i 59 kg możesz chcieć coś spalać? ewentualnie ujędrniać, ok, ale spalać? trochę dobrych siłowych, jeśli masz brzuch nie taki, dalej biegaj i tyla...

co do tempa: mi waga stanęła, jak się odchudzać postanowiłam i patrzyłam na tętna i tempa itd. wcześniej, jak po prostu trenowałam pod konkretny cel, to szła w dół... ;))
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

Urodziłaś 2 dziecko, to pewnie nie masz 16 lat. Uprzejmię donoszę, że w pewnym wieku zaczyna się problem z odchudzaniem. A im więcej farmakologii tym będzie ciekawiej (nie lepiej).
Może trzeba się pogodzić, że to co kiedyś mogłaś zrzucić w tydzień, teraz będziesz przeganiać kwartał.
Mnie takie objawy dopadły koło 35 lat.
Lola11
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 22 sty 2010, 10:51

Nieprzeczytany post

Może trzeba się pogodzić, że to co kiedyś mogłaś zrzucić w tydzień, teraz będziesz przeganiać kwartał.
potwierdzam , smutne ale prawdziwe :ech:
delfinka7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja sie po prostu pytam jakiś ludzi co sie znają i potrafią doradzić skuteczny trening. Przecież logiczne, ze z wiekiem metabolizm spada ale to nie powód żeby chodzić z oponką na brzuchu. Myslałam, że na tej biegowej stronce są jacyś fachowcy i umieją jakoś solidnie podpowiedzić i doradzić racjonalny trening.
Awatar użytkownika
stupify
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 27 maja 2011, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

delfinka7 pisze:Ja sie po prostu pytam jakiś ludzi co sie znają i potrafią doradzić skuteczny trening. Przecież logiczne, ze z wiekiem metabolizm spada ale to nie powód żeby chodzić z oponką na brzuchu. Myslałam, że na tej biegowej stronce są jacyś fachowcy i umieją jakoś solidnie podpowiedzić i doradzić racjonalny trening.
Nie rozumiem oburzenia, przecież został Ci zaproponowany plan treningowy :szok:
Po pierwsze dieta, po drugie ruch - ja bym poleciła 3-4 x w tyg aeroby (przynajmniej 45minutowe) lub HIIT (interwały - poczytaj w necie) i 2-3 x tyg trening siłowy, może FBW (całe ciało) lub poszczególne partie osobno (tzn innego dnia :taktak: ) + oczywiście dzień przerwy.

Należy pamiętać, że do ćwiczeń aerobowych organizm się dość szybko przyzwyczaja i po jakimś czasie przestają one przynosić zamierzone efekty, dlatego dobrze jest włączyć trening siłowy, który podkręca nieźle metabolizm. Dodatkowo wzmacnia mięśnie co przy bieganiu jest niezbędne :usmiech:
tylut
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 203
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów/Oslo

Nieprzeczytany post

Hmm, nie rozumiem tylko czemu maszyny. Ja tam uwazam wlasnie odwrotnie. Tylko "wolne" ciezary :) a najlepiej tylko wlasne cialo.

TYlut
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ