Powrót po chorobie ...

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
AgA_G
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2009, 23:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Mam pytanie jak trenować po 3 tygodniowej przerwie związanej z kuracja antybiotykową oraz przebytym zatruciem pokarmowym. Generalnie brak ruchu przez 3 tygodnie (no poza chodzeniem) i do tego mocno osłabiony organizm. Nie chciałabym się na początku przeforsować, a nosi mnie już mocno po tym nieróbstwie :/ Cel treningowy - maraton w październiku. Forma z przed choroby - przygotowania do maratonu w Łodzi w którym niestety choroba przekreśliła start.
Obrazek Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
pixos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 415
Rejestracja: 07 lut 2010, 20:57
Życiówka na 10k: 39:42
Życiówka w maratonie: 3:58
Lokalizacja: Gostynin

Nieprzeczytany post

Ciężko powiedzieć, jak powinnaś trenować po takiej przerwie, bo nie podałaś właściwie żadnych informacji, jak wyglądał Twój trening przed przerwą. Na pewno zacznij od kilku spokojnych i niezbyt długich rozbiegań. Na pewno poczujesz, kiedy będziesz gotowa do zwiększenia obciążeń. A inspiracji do układania szczegółów treningów poszukaj w tym artykule: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=445

pozdrawiam
Awatar użytkownika
AgA_G
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2009, 23:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Mi chodzi o ten okres tygodnia dwóch zaraz po chorobie. Nie o konkretny trening pod zawody. Wcześniej trenowałam 3-4 razy w tygodniu robiąc max 50km/tydzień.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pixos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 415
Rejestracja: 07 lut 2010, 20:57
Życiówka na 10k: 39:42
Życiówka w maratonie: 3:58
Lokalizacja: Gostynin

Nieprzeczytany post

W tych pierwszych dwóch tygodniach skup się przede wszystkim na spokojnym bieganiu. Do tygodniowego kilometrażu wracaj stopniowo, nie od razu do tych 50 km. Po kilku spokojnych biegach (jeśli wszystko będzie w porządku) powoli włączaj jakieś niezbyt mocne akcenty. Tak jak pisałem, poczytaj ten artykuł, który podlinkowałem. Tam jest to fajnie wyjaśnione.
Awatar użytkownika
AgA_G
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2009, 23:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Przeanalizowane. Dziękuje bardzo :) Ślepota jestem że nie widziałam tego planu.
Obrazek Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ