Witam!
3 maja pobiegnę Silesia Marathon ale bez napinania się, spokojnie, tylko na "zaliczenie".
Potem chciałbym 29 maja pobiec w Bielsku-Białej 10 km.
Jak trenować w okresie po maratonie, żeby mieć na Bielsko względnie dobrą formę?
Jak na razie to, jak na mnie solidnie przepracowałem zimę, na wiosnę zrobiłem życiówkę na 15 km (1:10:12 - poprawiona o półtorej minuty), tak więc szybkościowo chyba, podkreślam, jak na mnie, nie jest źle.
Na 10 km mam 43:22 i fajnie by było, gdybym to poprawił.
Na pewno do 8 maja nic wielkiego treningowo nie zrobię ale potem mam trzy tygodnie do startu. Czy da się coś w tym czasie poprawić a jeśli tak to proszę o rady i z góry dzięki!
Trening pod 10 km po maratonie
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Musisz przede wszystkim odpocząć. Naprawdę to jest subiektywne ile czasu Ci będzie na to potrzeba.
7 ? 10dni ? Poczujesz pewnie na luźnych treningach jak się czujesz. Jeśli będziesz miał czas to dodałbym przed startem ze dwa treningi z intensywnością 10K (np 3x10min / p 4min, albo 1x20 min), może 5k (np 3x5 min / p 3min), oczywiście przebieżki.
7 ? 10dni ? Poczujesz pewnie na luźnych treningach jak się czujesz. Jeśli będziesz miał czas to dodałbym przed startem ze dwa treningi z intensywnością 10K (np 3x10min / p 4min, albo 1x20 min), może 5k (np 3x5 min / p 3min), oczywiście przebieżki.