Pierwszy bieg do tego polmaraton!?!
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
Mam pewne obawy czy dam rade przebiec polmaraton slezanski[sobotka].
To moj pierwszy tak dlugi bieg na zawodach,biegam 0d 6-7 miesiecy regularnie innych aktywnosci nie licze.
W zasadzie na treningu pokonywalem dystanse ok 21-22km[w sobote] ale tempo to bylo slabe bo ok 6:05/km.
Pytanie mam takie czy biec po prostu na samopoczucie czy na jakichs tabelkach i tempie np:Danielsa 5:20/km?
Czy na tym podbiegu na poczatku ok 9km tempo slabe np 6:10/km i pozniej na zbiegach np:5:20/km.
Moze tylko ja mam takie obawy wiem ,ze to dlugi bieg jak na pierwszy raz .Oczywiscie pobieglem w listopadzie swoje pierwsze 10km z czasem 48:22.
Podczas treningow nigdy nie pilem czy taka sama taktyke przyjac i tam?
Za podpowiedzi dziekuje i odrazu powiem ,ze wole jak ktos mi z boku podpowie co i jak,,pozdrawiam
To moj pierwszy tak dlugi bieg na zawodach,biegam 0d 6-7 miesiecy regularnie innych aktywnosci nie licze.
W zasadzie na treningu pokonywalem dystanse ok 21-22km[w sobote] ale tempo to bylo slabe bo ok 6:05/km.
Pytanie mam takie czy biec po prostu na samopoczucie czy na jakichs tabelkach i tempie np:Danielsa 5:20/km?
Czy na tym podbiegu na poczatku ok 9km tempo slabe np 6:10/km i pozniej na zbiegach np:5:20/km.
Moze tylko ja mam takie obawy wiem ,ze to dlugi bieg jak na pierwszy raz .Oczywiscie pobieglem w listopadzie swoje pierwsze 10km z czasem 48:22.
Podczas treningow nigdy nie pilem czy taka sama taktyke przyjac i tam?
Za podpowiedzi dziekuje i odrazu powiem ,ze wole jak ktos mi z boku podpowie co i jak,,pozdrawiam
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
fajnie ,ze oddajecie glosy na ankiecie --tylko cos piszcie chce cos wiedziec czegos sie nauczyc,,pozdrawiam 

- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Pierwszy półmaraton biegłem podobnie jak Ty po ok. pół roku biegania. Miałem obawy czy dobrze dobieram tempo, sam dystans nie był wyzwaniem bo ze dwie trzydziestki zaliczyłem w tzw. międzyczasie. Bałem się że przeszarżuję a okazało się że pobiegłem 5 minut szybciej niż planowałem.
Tyle, że ja nie musiałem wbiegać na taką ładną górkę jaka czeka na Ciebie. Lepiej zacznij powoli a za szczytem jak przyspieszysz to będziesz hurtowo mijał innych biegaczy i to Cię nieźle nakręci.
pozdrawiam Buniek
Tyle, że ja nie musiałem wbiegać na taką ładną górkę jaka czeka na Ciebie. Lepiej zacznij powoli a za szczytem jak przyspieszysz to będziesz hurtowo mijał innych biegaczy i to Cię nieźle nakręci.
pozdrawiam Buniek
Krzysiek
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mój pierwszy półmaraton biegałem mniej więcej po pół roku treningów. Żadnego biegu próbnego wcześniej nie miałem, więc ciężko było tempo dobrać. W dodatku pierwsz część była prawie cały czas pod górę. Dlatego zaczynałem wolno i kończyłem dużo szybciej - pierwszą połowę w 56, drugą w 51 - ostatnie dwa kilometry najlepsze tempo. Dzięki takiemu rozłożeniu sił mijałem mnóstwo osób w końcówce i to dodawało mi niesamowitego kopa.
Nie wiem, jak wyglądał twój trening, ale jesteś w stanie przebiec 21-22km, więc jest dobrze (ja nie robiłem wybiegań dłuższych niż ok. 15km). Patrząc na to i na twoj czas na 10km, sądzę że powinieneś dać radę zrobić średnio 5:10-5:15 na kilometr (albo i lepiej). Staraj się zacząć nie za szybko, szczególnie pod górę i dać czadu w drugiej części na zbiegach. Trzeba założyć sobie jakieś tempo, ale mimo wszystko bazuj na samopoczuciu - to najlepszy wskaźnik
Pozdrawiam i powodzenia
Nie wiem, jak wyglądał twój trening, ale jesteś w stanie przebiec 21-22km, więc jest dobrze (ja nie robiłem wybiegań dłuższych niż ok. 15km). Patrząc na to i na twoj czas na 10km, sądzę że powinieneś dać radę zrobić średnio 5:10-5:15 na kilometr (albo i lepiej). Staraj się zacząć nie za szybko, szczególnie pod górę i dać czadu w drugiej części na zbiegach. Trzeba założyć sobie jakieś tempo, ale mimo wszystko bazuj na samopoczuciu - to najlepszy wskaźnik
Pozdrawiam i powodzenia
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
Tak koledzy zrobie moze nie biegam tak duzo w sensie 30km na treningu ,ale mysle przez te 6 tygodni systematycznie trenowac i pozniej najdluzsze wybiegania do ok 22km w sobote .
Podczas treningu normalnie wtygodniu czyli od poniedzialku do piatku bede biegal w granicach 12-14km.
Njabardziej boje sie tego wlasnie podbiegu,,ale zobaczymy,,pozdrawiam i dziekuje za podpowiedzi
Podczas treningu normalnie wtygodniu czyli od poniedzialku do piatku bede biegal w granicach 12-14km.
Njabardziej boje sie tego wlasnie podbiegu,,ale zobaczymy,,pozdrawiam i dziekuje za podpowiedzi

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
wyjechalem na tydzien biegam zupelnie w innym klimacie i innych wysokosciach.Jestem w Drawskim parku krajobrazowym tu inne tereny duzo malych podbiegow teren polodowcowy ciekawi mnie czy wplynie to na moje treningi.
Zostalo 4 tygodnie do pierwszego polmaratonu co proponujecie wykonac specjalnie na treningu,,pozdrawiam
Zostalo 4 tygodnie do pierwszego polmaratonu co proponujecie wykonac specjalnie na treningu,,pozdrawiam

- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
proponuję akcent
10 km easy(I zakres) + 10 km tempa(intensywności) docelowego
da Ci to odczucia podobne do tych jakie będą Ci towarzyszyć na zawodach i będziesz mógł wyciągnąć wnioski czy dobrze dobierasz prędkość.
Tak w ogóle to w tym biegu chyba lepiej jeżeli będziesz kierował się intensywnością (pulsometr lub samopoczucie) a nie prędkością. Pierwsze kilometry pod górę MUSZĄ być wolniejsze ale najlepiej gdyby poziom intensywności pozostawał na tym samym poziomie,
10 km easy(I zakres) + 10 km tempa(intensywności) docelowego
da Ci to odczucia podobne do tych jakie będą Ci towarzyszyć na zawodach i będziesz mógł wyciągnąć wnioski czy dobrze dobierasz prędkość.
Tak w ogóle to w tym biegu chyba lepiej jeżeli będziesz kierował się intensywnością (pulsometr lub samopoczucie) a nie prędkością. Pierwsze kilometry pod górę MUSZĄ być wolniejsze ale najlepiej gdyby poziom intensywności pozostawał na tym samym poziomie,
Krzysiek
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
tak juz wlasnie dzisiaj to zrobilem jeszcze przed przeczytaniem ostatniego odpowiedzi i chyba jednak jestem typem stale tempo od poczatku 1km wolniej poczatek pozniej intensywnosc docelowa,,sam tes zrobie za tydzien w sobote,,pozdrawiamBuniek pisze:proponuję akcent
10 km easy(I zakres) + 10 km tempa(intensywności) docelowego
da Ci to odczucia podobne do tych jakie będą Ci towarzyszyć na zawodach i będziesz mógł wyciągnąć wnioski czy dobrze dobierasz prędkość.
Tak w ogóle to w tym biegu chyba lepiej jeżeli będziesz kierował się intensywnością (pulsometr lub samopoczucie) a nie prędkością. Pierwsze kilometry pod górę MUSZĄ być wolniejsze ale najlepiej gdyby poziom intensywności pozostawał na tym samym poziomie,

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
do 26.03 jeszcze pare dni a ja troche sie obawiam czy mam forme,w sobote sprawdze ostatecznie jak dobrac tempo.Rozloze dystans na 10km+10km+1km.
Pierwsze 10 pobiegne 5:30/km
drugie 10km pobiegne 5:00
ostatni 1km na calego to potrafie gdzies w 3:30/km
to tylko zalozenia i musze pobiec w terenie pofaldowanym bo takie beda na zawodach
Zastanawiam sie czy na 10km poprawil bym czas ,waze mniej trenuje dluzej i czesciej,,pozdrawiam za podpowiedzi dziekuje
Pierwsze 10 pobiegne 5:30/km
drugie 10km pobiegne 5:00
ostatni 1km na calego to potrafie gdzies w 3:30/km
to tylko zalozenia i musze pobiec w terenie pofaldowanym bo takie beda na zawodach
Zastanawiam sie czy na 10km poprawil bym czas ,waze mniej trenuje dluzej i czesciej,,pozdrawiam za podpowiedzi dziekuje

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
I znowu mnie ponioslo dzisiaj sprawdzilem jak moge pobiec na zawodach.
wygladalo to tak caly dystans :
rozgrzewka1,2km+sklony wymach przysiady i inne cuda
Czesc glowna 21,2km--podzielilem to
7km-tempo 6:02/km
6km-tempo 5:30/km
8km-tempo 5:25/km+1km tempo 4:20/km
calkowity czas to 1:58h
Jak zwykle pogoda byla na poczatku dobra przez 5minut pozniej zaczelo wiac strasznie,w biegu powrotnym czyli 11km caly czas pod wiatr.
Biegalem w okolicach Kobylej Gory teren caly czas pofaldowany innych gorek w mojej okolicy brak a chcialem trening zblizyc do ciezkiego terenu jaki bedzie na zawodach.
Jak myslicie dam rade pobiec ten pierwszy polmaraton w 2h :uuusmiech:
Acha jutro napisze co planuje biegac przez te 3 tygodnie,,troche tym czasem jestem zmartwiony,,pozdrawiam

wygladalo to tak caly dystans :
rozgrzewka1,2km+sklony wymach przysiady i inne cuda
Czesc glowna 21,2km--podzielilem to
7km-tempo 6:02/km
6km-tempo 5:30/km
8km-tempo 5:25/km+1km tempo 4:20/km
calkowity czas to 1:58h
Jak zwykle pogoda byla na poczatku dobra przez 5minut pozniej zaczelo wiac strasznie,w biegu powrotnym czyli 11km caly czas pod wiatr.
Biegalem w okolicach Kobylej Gory teren caly czas pofaldowany innych gorek w mojej okolicy brak a chcialem trening zblizyc do ciezkiego terenu jaki bedzie na zawodach.
Jak myslicie dam rade pobiec ten pierwszy polmaraton w 2h :uuusmiech:
Acha jutro napisze co planuje biegac przez te 3 tygodnie,,troche tym czasem jestem zmartwiony,,pozdrawiam
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Jeżeli nie podjarzasz się na starcie na pewno dasz radę. Po pierwszych ciężkich a nawet bardzo ciężkich 9 km będziesz miał praktycznie cały czas z górki i będziesz mógł odrabiać ewentualne straty czasowe.
Dałeś radę na treningu to na zawodach dasz radę tym bardziej. Nic się nie martw. Będzie dobrze.
Dałeś radę na treningu to na zawodach dasz radę tym bardziej. Nic się nie martw. Będzie dobrze.
Krzysiek
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
Buniek--dobra przestaje myslec o tym tylko 3 tygodnie dalej trenuje,dzieki pozdrawiam 

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
tygodni zostalo 3
Tydzien 1: poniedzialek-12km=8-10 przebiezek czyli
2km-lekko 6:10/km +6km tempo startowe+2km lekko
na koniec przebiezki ok 2km
Wtorek: bnp 6km+6km lekko
1km tempo 6:30/km +5km od 6:10-4:10+6km w 6:10/km
Sroda:ogolnie mam wolne robie tylko 1km bardzo lekko+rozciaganie i lekkie cwiczenia+1km lekko do domu
Czwartek:2km w 6:10/km+6km w 5:00/km+2km w 6:10/km
Podbiegi5-8*300m+2km bardzo powoli do domu
Piatek:12km+przebiezki5-8*40sek/80sek
1km w 6:10/km+10km w 5:20+1km w 6:10
Sobota:bieg dlugi od 19-22km
1km w 6:10/km+10km w 5:30/km+10km w 5:00/km+1km na maxa czyli od 4:20 -3:30/km
to plan na ten tydzien oczywiscie wieczorem jak bede w domu napisze jak wygladaja nastepne dwa tygodnie.
Ostatnio widzialem sie z trenerem ktory mial bardzo dobre wyniki w latach 80- 90 i mowil tak:
"chlopie biegaj bardzo dlugo i powoli do 4godzin i
biegaj odcinki bardzo szybkie ale krotkie szybko ok ale te 4 godziny to jeszcze chyba zawczesnie jak dla mnie
Dodam ,ze trener ow wyszkolil paru dobrych kadrowiczow polski
Oczywiscie napisalem ten plan po to abyscie albo mnie zryli albo utwierdzili w tym co robie,,bardzo dziekuje za podpowiedzi-pozdrawaim
Tydzien 1: poniedzialek-12km=8-10 przebiezek czyli
2km-lekko 6:10/km +6km tempo startowe+2km lekko
na koniec przebiezki ok 2km
Wtorek: bnp 6km+6km lekko
1km tempo 6:30/km +5km od 6:10-4:10+6km w 6:10/km
Sroda:ogolnie mam wolne robie tylko 1km bardzo lekko+rozciaganie i lekkie cwiczenia+1km lekko do domu
Czwartek:2km w 6:10/km+6km w 5:00/km+2km w 6:10/km
Podbiegi5-8*300m+2km bardzo powoli do domu
Piatek:12km+przebiezki5-8*40sek/80sek
1km w 6:10/km+10km w 5:20+1km w 6:10
Sobota:bieg dlugi od 19-22km
1km w 6:10/km+10km w 5:30/km+10km w 5:00/km+1km na maxa czyli od 4:20 -3:30/km
to plan na ten tydzien oczywiscie wieczorem jak bede w domu napisze jak wygladaja nastepne dwa tygodnie.
Ostatnio widzialem sie z trenerem ktory mial bardzo dobre wyniki w latach 80- 90 i mowil tak:
"chlopie biegaj bardzo dlugo i powoli do 4godzin i
biegaj odcinki bardzo szybkie ale krotkie szybko ok ale te 4 godziny to jeszcze chyba zawczesnie jak dla mnie
Dodam ,ze trener ow wyszkolil paru dobrych kadrowiczow polski

Oczywiscie napisalem ten plan po to abyscie albo mnie zryli albo utwierdzili w tym co robie,,bardzo dziekuje za podpowiedzi-pozdrawaim

- pil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 267
- Rejestracja: 20 kwie 2009, 20:35
- Życiówka na 10k: 00:42:40
- Życiówka w maratonie: 03:29:57
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
kolego wole potrenowac dlatego bardzo czesto czlowiek sie spieszy i nawet nie czyta tego co napisze i tak wychodza rozne kwiatki wiec prosze wybacz ,,wybaczcie i pozdrawiampil pisze:bez złośliwości, ale popracuj nad interpunkcją bo ja osobiście mam duży problem z odczytaniem tego co napisałeś
