jak biec szybciej

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
yuby
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 lip 2010, 16:14
Życiówka na 10k: 75 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wawa

Nieprzeczytany post

Witam
Jestem tu nowy :) ale już się ciesze że jestem.

- trochę informacji
Mam 27 lat, mam 187 wzrostu, ważę - hehe do tego dojdziemy za chwilę ... - od wczesnego dzieciństwa byłem otyły, próbowałem bardzo różnych diet, przynosiły raczej chwilowy efekt, z bieganiem było różnie, zaczynałem - teraz już to wiem od dupy strony szybko się demotywowałem i kończyło się z zakwasami

Na jesieni zeszłego roku zacząłem od marszobiegów które stopniowo przechodziły w bieg - zaczęło mi to sprawiać przyjemność - niestety pojawiła się kontuzja, po uporaniu się z nią zacząłem od nowa od kwietnia. Biegam do dzisiaj z coraz większym zapałem i entuzjazmem. Początkowo celem było odchudzanie z czasem bieganie zaczęło sprawiać mi ogromną przyjemność. Na początku kwietnia ważyłem ponad 120 kg, przedwczoraj ważyłem 100. Nie pamiętam kiedy ważyłem tak mało czułem się tak dobrze, celem jest waga około 90 kg.
- tyle tytułem wstępu -

Mój trening
Biegam 5 do 6 razu w tygodniu
2 lub 3 razy na bieżni na siłowni (wtedy ćwiczę ogólnorozwojowe)
oraz 2 lub 3 razy w plenerze

przebiegam około 35-40 km tygodniowo w tym jeden dług bieg 12-13 km ( z tym że ilość ta się zwiększa w każdym tygodniu/miesiącu)

jeżeli biegam krótkie dystanse około 4 km udaje mi się zejść do 27-28 minut jakieś
natomiast na długich biegam w tempie około 8 km / h

celem jest 10 km w godzinę na jesieni
a później jak się uda 20 km w 2 godziny


jak mam trenować aby dojść do takiego wyniku, i kiedy według was jest to możliwe ??


pozdrawiam
Yuby
PKO
mirek87
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 233
Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
Życiówka na 10k: 42:08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Witaj ;)
Poprzeglądaj artykuły na stronie i wybierz trening dla siebie, a jak będziesz miał jakieś wątpliwości to pytaj ;)
I am addicted.
tomsax
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 13 mar 2009, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj,
Miałem kiedyś podobne wątpliwości i problem "jak biegać?"
- Ważne jest żeby biegać efektywnie..
Nie napisałeś czy korzystasz już z jakiegoś planu treningowego, czy biegasz "na wyczucie"...

Proponowałbym ci poszukać jakiegoś planu treningowego - najlepiej jakbyś zapytał "nieustraszonego" mi on bardzo pomógł i rozjaśnił wiele tematów.

Od siebie mogę napisać że biegałbym na twoim miejscu 4-5 razy w tygodniu, 10-12 km w tempie OWB1 + do tego 15-20 minut ćwiczeń rozciągających po biegu, a przed biegiem oczywiście krótka rozgrzewka. U mnie takie bieganie przynosiło największe efekty w zbijaniu wagi.

Powodzenia!
yuby
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 lip 2010, 16:14
Życiówka na 10k: 75 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wawa

Nieprzeczytany post

Tak biegam na wyczucie, biegam tyle ile mam siły :D
Nie stosuje żadnego planu treningowego
raz w tygodniu staram się ułożyć sobie plan na następny tydzień i póki co to się udaje
Nie zawsze uda się pobiec idealnie z planem, ale staram się realnie zakładać plan a później zrobić wszystko aby go wykonać

raz w tygodniu jest na pewno jeden długi bieg w plenerze 12-15 km
dzień wcześniej mam wolne, dzień później biegam krótko - swoją drogą jest to najbardziej męczący bieg w tygodniu

dla przykładu zeszły tydzień

12,91 - długi bieg sobota tempo około 8 km /h
4,22 - niedziela tempo około 8 km / h
7 - poniedziałek tempo około 8-9 km /h
6,03 - wtorek tempo około 9 km / h
8 - czwartek tempo około 9 km / h
4 - piątek tempo około 8 km / h


generalnie długi bieg jest troszkę wolniejszy od krótkiego
nie mam jeszcze siły aby biec np 10 km w tempie 9 km / h
za to wydaje mi się - jeszcze nie próbowałem - w swoim wolnym tempie jestem w stanie przebiec nawet więcej niż 15 km


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Klimo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 170
Rejestracja: 26 sie 2009, 23:07
Życiówka na 10k: 39:32
Życiówka w maratonie: 3:22:07
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

dla samego zbijania wagi najwazniejsza jest rzeczywiscie dlugosc treningu, bo spalanie tlenowe rozpoczyna sie po 30min wysilku. ja na Twoim miejscu albo w ogole nie biegalbym w dniu po dlugim biegu, albo doslownie truchtal przez jakies 30-40min, czyli klasyczny rozruch.

z kolei glowny nacisk kladlbym na roznicowanie wysiku podczas biegow po 7-10km, czyli dolozylbym jakis interwal: np. 3km normalnie jak zawsze, potem 1km (albo 500m) szybciej i potem znowu normalnie w zwyklym tempie i potem, jesli tylko czulbym sie na silach, kolejny raz jakis dystans szybciej. taki interwal bym potem roznicowal z naciskiem na coraz dluzsze przebieżki, np. polowa biegu wolno, a polowa szybko, albo na odwrot, potem nagle sie okaże że możesz całe 10km szybko i to spokojnie w tempie ok. 12km/h

no i te dlugie biegi bym staral sie wlasnie wydłużac bez zwiększania tempa mając na uwadze, ze nastepnego dnia po prostu bede odpoczywal, zeby organizm mial czas na regeneracje

powodzenia
10km: 39:32 (2015)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
yuby
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 lip 2010, 16:14
Życiówka na 10k: 75 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wawa

Nieprzeczytany post

Dziękuje za rady

Ale właśnie w tym dniu po długim biegu - gdy biegnę np tylko 4 czy 5 km czuje się najbardziej zmęczony najbardziej wypocony

A co do reszty spróbuje :)

pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ