Baza tlenowa: bieganie a rower, jak lepiej i skuteczniej ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnich parę lat jazda na rowerze była jedynym sportem, którym się bawiłem (średnio 400 km różnorodnych treningów/ tydzień).
Mimo to wracając do biegania parę tygodni temu wszystko było tak jakbym zaczynał od nowa tzn. tętno pod 3 zakresem, DOMS po 5 przebiegniętych kilometrach. Jedyny pożytek z jazdy na rowerze jaki może mieć biegacz to dobry sposób na utratę kalorii (mniejsze obciążenie układu ruchu a co za tym idzie możliwość długotrwałego wysiłku). W drugą stronę działa to znacznie lepiej. Bieganiem podniosłem wydolność i dzięki temu na rowerze osiągam te same prędkości przy mniejszym tętnie. Wniosek dla mnie jest taki,że niestety nie da się zastąpić długich wybiegań jazdą na rowerze.
PKO
ocobiegatu
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 kwie 2010, 22:15
Życiówka na 10k: 46.40
Życiówka w maratonie: 4.14

Nieprzeczytany post

Trenuje na ergometrze rowerowym i za nic nie jestem w stanie uzyskac takiego hrmax jak w biegach,nawet gdy robię test coopera..
Zresztą wiadomo , że vo2max na rowerze jest mniejsze jak w biegach. Nawet o te 10-15 %.
Robie to jednak bo podaje tu sobie interwały - jako M50 nie za bardzo mam ochotę ich trenować w biegach (stawy). Za duże ryzyko - podobnie jak podbiegi , skipy itp.
Trenuje chód sportowy poza biegami i tu mam wszystko co trzeba - wszystkie strefy jakie sie chce , stopa się wzmacnia ale szkoda pisac bo i tak nikt tego nie będzie trenował - nawet widząc uśmiechniętego Sudoła po 50km... :hahaha:
Jako alternatywę widzę też NW - właśnie mam zamiar kupic kijki. Pracuje ca. 90 % mięsni . Stawy odciążone. Skoro przy prawidłowych technikach w chodzie jestem w stanie uzyskać 95% hrmax to w kijkach myślę też da radę. Rower , wracając do tematu , to również nieco inny udział mięśni - a więc mitochondria i mikrokrążenia pracują nie do końca w tych miejscach co trzeba .. :ble:
W ogóle to wydaje mi się , że w Polsce niewiele się mówi o treningach uzupełniających - w USA jest na to nawet specjalna nazwa - cross training.
Tylko to jednostajne bieganie..
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Vo 2 max mnijesze przy rowerze niz wbieganiu
Czyli np. Contador ma VO 2 max mnijeszy od Bekele o 10-15 % ?

Czy możesz rozwinąc temat ?

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Vo 2 max mnijesze przy rowerze niz wbieganiu
Czyli np. Contador ma VO 2 max mnijeszy od Bekele o 10-15 % ?
Abstrahując od tych konkretnych nazwisk.
Tak, średnio VO2max u biegaczy jest wyższe niż kolarzy a u biegaczy na nartach wyższe niż u biegaczy zwykłych.
Chodzi o wielkość partii zaangażowanych w pracę mięśni.

Ale to w danym sporcie nie ma nic do rzeczy - Bekele nie ujechałby wiele z Contadorem tak jak i Contador nie pobiegł wiele z Bekele.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ