jaką rozgrzewkę proponujecie przed porannym biegiem ?
Zazwyczaj begam wieczorem ale ostatnio też na dobry początek dnia o 5 rao, z tym że rano maszyna biegowa potrzebuje więcej czasu żeby wskoczyć na odpowiednie obroty. Rozgrzewka "wieczorna" nie jest wystarczająca i w czasie porannego biegu szybciej się męczę (ciężki oddech, sztywne nie rozchodzone i nogi mimo standardowej rozgrzewki). Jaką rozgrzewkę proponujecie zaraz po poderwaniu się z łóżka. Może zanim wyjdę się rozgrzewać proponujecie jakiś magiczny napój który pomoże biegać równie lekko jak wieczorem ?

Bieg na 5 km, po w miarę płaskim terenie na nawierzchni asfaltowej.