Pytanie do fizjologów i trenerów przygotowania motorycznego.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Witam serdecznie,

Panowie i Panie, mam trzy pytania..

Pierwsza sprawa, jak bezinwazyjnie ocenić, czy zawodnik jest wytrzymałościowy czy szybkościowy?
Wyłącznie poprzez przeprowadzenie testów na szybkość i wytrzymałość?
Jak w takim razie stwierdzić typ zawodnika, kiedy ma bardzo dobry wynik zarówno pod względem wytrzymałości jak i szybkości? Zaznaczam raz jeszcze, bezinwazyjnie..

Gdzie mogę znaleźć wyniki testów, tzn. wyniki słabe, dobre i bardzo dobre, przypisane do wieku zawodnika i płci?

Drugie pytanie. Powiedzcie proszę, jeśli to nie ogromna tajemnica, skąd czerpiecie
najnowszą wiedzę? Wydaje mi się, że wiele rzeczy, które zmieniają się w przygotowaniu zawodnika do sezonu, rodzi się np. w USA, a dopiero po jakimś czasie wprowadzane jest w Polsce. Nie wierze, że młodzi fizjolodzy sami nie sięgają po zagraniczną literaturę i dokształcają się ciągle.
Pytanie tylko które źródła są wartościowe, a które lepiej pomijać..?

Pozdrawiam, Łukasz.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Po pierwsze zawodników nie trenuje fizjolog ale trener.

Testy - na 60m i 1000m - dwa najbardziej popularne.
Tabele pewnie jakieś w szkołach mają, można też na kalkulatorach wyliczyć jak ktoś wie jak.

A fizjolodzy się rozwijają czytając sporo - w sieci jest teraz wszystko.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Po pierwsze zawodników nie trenuje fizjolog ale trener.

Testy - na 60m i 1000m - dwa najbardziej popularne.
Tabele pewnie jakieś w szkołach mają, można też na kalkulatorach wyliczyć jak ktoś wie jak.

A fizjolodzy się rozwijają czytając sporo - w sieci jest teraz wszystko.
Ja szukam pod kątem piłki nożnej, więc test na 1000m niezbyt IMO potrzebny. Bardziej na 10, 30 i 60m..
A na wytrzymałość beep test. Tylko widzisz, nie mam tabel pokazujących wyniki (słabe, dobre, bardzo dobre) z takich testów..

Zgoda, zawodnika trenuje trener, ale jesli ten nie ma wiedzy o fizjologii to też ciężko mówić o nim trener..

W sieci jest wszystko, to fakt, ale konkretów coraz mniej :(
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

wwwujek pisze: Zgoda, zawodnika trenuje trener, ale jesli ten nie ma wiedzy o fizjologii to też ciężko mówić o nim trener..
Kiedyś też tak myślałem, a teraz myślę, że dobry trener ma przede wszystkim dobrego nosa i żadna fizjologia mu nie potrzebna.
Do interpretacji badań krwi kogoś potrzebuje.

Oczywiście jeśli zna się na wszystkim to bardzo dobrze ale znam trenerów (nie tylko w LA, a może nawet głównie w Piłce Nożnej) - którzy w teorii, w mowie - są poprostu alfą i omegą - wszystkim kopary opadają jak ich słuchają, zachwycają się ich wiedzą. Ale jak przychodzi do trenowania - to są same porażki. Przyjrzyj się naszym najznamienitszym specom od Piłki Nożnaj, choćby trener Strejlau.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
wwwujek pisze: Zgoda, zawodnika trenuje trener, ale jesli ten nie ma wiedzy o fizjologii to też ciężko mówić o nim trener..
Kiedyś też tak myślałem, a teraz myślę, że dobry trener ma przede wszystkim dobrego nosa i żadna fizjologia mu nie potrzebna.
Do interpretacji badań krwi kogoś potrzebuje.

Oczywiście jeśli zna się na wszystkim to bardzo dobrze ale znam trenerów (nie tylko w LA, a może nawet głównie w Piłce Nożnej) - którzy w teorii, w mowie - są poprostu alfą i omegą - wszystkim kopary opadają jak ich słuchają, zachwycają się ich wiedzą. Ale jak przychodzi do trenowania - to są same porażki. Przyjrzyj się naszym najznamienitszym specom od Piłki Nożnaj, choćby trener Strejlau.
Wierz mi, że Ci sami trenerzy o których myślisz (np. Strejlau) na swoich konferencjach już tak ochoczo nie mówią o "trenerskim nosie"..

A co do tematu, może ktoś pomóc?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po co ci tabele? Na oko widać czy ktoś jest szybki czy nie. Puść wszystkich zawodników na 60 m, zmierz każdemu czas i będziesz wiedział który jest najszybszy.
I dlaczego uważasz że test na 1000m nie sprawdzi się w określeniu wytrzymałości u piłkarza ?

Ogólnie to ty chcesz sprawdzić siebie czy kogoś?
Jeśli siebie to zrób sprawdzian na 60 i 1000 i napisz jakie miałeś wyniki to ci powiem czy jesteś szybki czy wytrzymały.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to, o co się pytasz, to raczej podstawowe sprawy. Jest trochę polskich podręczników dla trenerów, np. z serii Biblioteka trenera, rozprowadzane na awf-ach. Są tam pewnie gotowe testy, z metodyką i oceną wyników. Zacznij może najpierw szukać w bibliotece najbliższego awf-u.
A jaki wiek jest twoich piłkarzy? Bo inaczej należałoby oceniać zawodników dorosłych (np. juniorów), a inaczej trampkarzy.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:Po co ci tabele? Na oko widać czy ktoś jest szybki czy nie. Puść wszystkich zawodników na 60 m, zmierz każdemu czas i będziesz wiedział który jest najszybszy.
I dlaczego uważasz że test na 1000m nie sprawdzi się w określeniu wytrzymałości u piłkarza ?

Ogólnie to ty chcesz sprawdzić siebie czy kogoś?
Jeśli siebie to zrób sprawdzian na 60 i 1000 i napisz jakie miałeś wyniki to ci powiem czy jesteś szybki czy wytrzymały.
Chcę sprawdzić kogoś. Na oko widać, owszem. Ale IMO są raczej jakieś średnie wyniki w poszczególnych grupach wiekowych, tak? To, że ktoś jest szybki będziesz wiedział z obserwacji, ale czy jest szybszy niż rówieśnicy w innej okolicy..? To tez będziesz wiedział?
A mając jakiś szablon wyników możesz w łatwy sposób stwierdzić, czy osoba się wyróżnia na tle swoich kolegów czy raczej na tle większości..

Zgadzasz się?

Pozdrawiam.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Super! Nie wiedziałem, że COS ma coś takiego, dzięki!

A możesz mi wskazać na jakie zachodnie publikacje warto zwrócić uwagę?
Nie umiem znaleźć niczego np. z Paul'a Robbins'a..

Widzisz, cały kłopot w tym, że fizjologia to moje niedawne zainteresowanie. Nie chciałbym zaśmiecać głowy jakimiś starymi publikacjami, opartymi na badaniach z lat 60-70 tych.. Zależy mi na tym, by ktoś mi wskazał kogo warto czytać i obserwować, a kogo niekoniecznie..

Pozdrawiam.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Deck pisze:to, o co się pytasz, to raczej podstawowe sprawy. Jest trochę polskich podręczników dla trenerów, np. z serii Biblioteka trenera, rozprowadzane na awf-ach. Są tam pewnie gotowe testy, z metodyką i oceną wyników. Zacznij może najpierw szukać w bibliotece najbliższego awf-u.
A jaki wiek jest twoich piłkarzy? Bo inaczej należałoby oceniać zawodników dorosłych (np. juniorów), a inaczej trampkarzy.
Tak, pytam o podstawowe sprawy, ale na zawodowym forum.. Gdybyś był trenerem, miałbyś dwóch wychowanków, to określiłbyś ich i podzielił na wytrzymałościowy typ i szybkościowy wyłącznie po wynikach? Przecież to tez zależy od zdolności regeneracyjnych itp..

Oczywiście wiem, że inaczej należy ocenić poszczególny grupy wiekowe, jak i płeć. Stąd pytanie o tabelki..

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

wwwujek pisze: Nie umiem znaleźć niczego np. z Paul'a Robbins'a..
Ten Robbins raczej nic szerzej nie publikuje.
I nie wyolbrzymiaj jego "mocy". :)
Byłem na seminarium (a nawet jadłem byliśmy z nim potem w czwórkę na kolacji :) ) i ich metody oceny wydolności są robione z dużym przybliżeniem. On po prostu pracuje ze znacznie lepszym materiałem, większą grupą lepiej wyselekcjonowanych zawodników.
wwwujek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 24 lut 2010, 15:16

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
wwwujek pisze: Nie umiem znaleźć niczego np. z Paul'a Robbins'a..
Ten Robbins raczej nic szerzej nie publikuje.
I nie wyolbrzymiaj jego "mocy". :)
Byłem na seminarium (a nawet jadłem byliśmy z nim potem w czwórkę na kolacji :) ) i ich metody oceny wydolności są robione z dużym przybliżeniem. On po prostu pracuje ze znacznie lepszym materiałem, większą grupą lepiej wyselekcjonowanych zawodników.
Pełna zgoda, pracuje z lepszym materiałem.. My materiał mamy jaki mamy, ale nie jest powiedziane, że "ichnie" metody się u nas nie sprawdzą :)
Jego "mocy" nie wyolbrzymiam, jest mi po prostu najbardziej znanym, który pracował z piłkarzami i ma wyniki.
Kto ma większą "moc" Twoim zdaniem?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Każdy kumaty biegowy trener z doświadczeniem (np Zbigniew Król - to już tak z grubej rury)
Różnica w treningu jaki Robbins aplikuje swoim zawodnikom a jaki aplikowany jest w Polsce jest taka, że tam oni płacą za jego pracę grubą kasę i wtedy muszą go traktować serio. Tak naprawdę płacą chyba organizacji coreperformance - bardzo podobne w budowie plany znajdziecie zresztą w miCoach - bo także Robbins był odpowiedzialny za ich układanie.
Różnica taka - że dla piłkarzy układał krótsze interwały - żeby odpowiadało to wysiłkowi w trakcie meczu.

No więc jak już w jakimś Ajaxie czy gdzieś (nie interesuję się piłką, więc nawet nie pamiętam dla kogo Robbins pracował ale interesowało mnie jak pracował) pracuje - to jeśli płacą pieniądze to muszą z tego korzystać.
I po prostu tam trening z przygotowania fizycznego jest bardzo ważny. A w Polsce nadal nie.
Na seminarium w Katowicach robiliśmy test wydolnościowy na młodych (trzech czy czterech) piłkarzach - ich poziom wytrzymałościowy był fatalny ale ich nikt do wytrzymałości nie zmusza, wszyscy chcą grać.

W Ajaxie pozycja takiego trenera jest zupełnie inna. Jestem pewien, że gdyby w polskich klubach zrozumieli jak ważne jest aby pozycja trenera od przygotowania fizycznego była wysoka - także podniósł by się poziom naszej piłki.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wujjek ty kolego lekko przesadasz, piszesz o jakims gościu że to wyjatkowy fizjolog i mas zproblem że nie możesz znlaeśc nic o jego medotyce treniowania piłkarzy. Jednoczesnie nie chcesz korzystac z innych źródeł bo to dla ciebie jakies przezytki. Kolego takich Robionsonów czy jak mu tam to jest kila setek wwszelkiego rodzaju klubach piłklarskich w Europie. Tak naprawdę to trening piłkarzy fizyczny to pryszcz żadna filozofia. Sprawiasz wrażenie jak byś znał innne szkoły trenowania fi\zycznego piłkarzy i znał ich wady i je negował i że tylko ten Robinson czy jak mu tam znał się na fachu. Lekka przesada poczytaj dobrze to co ci napisałem w linkach przerób to wporaktyce. Jak cchesz być trenerem to ucz się na swych błedach.

Tompoz
Tompoz
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ