2000m
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Chciałbym miec takich Lolków jak ty. Wynik bardzo dobry, musisz znalezc trenera i bedzie dobrze.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Najlepsi młodzicy w Wielkopolsce
http://www.wzla.poznan.pl/
http://www.wzla.poznan.pl/
- lteam
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2004, 13:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
Samemu niewiele zdzialasz, masz zerowe doswiadczenie i wiedze na ten temat, musisz byc pod okiem trenera. Oczywiscie, sa zawodnicy, ktorzy trenuja z "kartki", czyli maja plan rozpisany dla siebie od trenera. Ale to sa dojrzali zawodnicy. Dziwi mnie to,ze takim czasem sie nikt nie zzintresowa.
Ale coz

lteam
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ja sie interesuje. zapraszam na treningi Przeźmierowo koło Poznania. sobiota 9:00
:):)
czasami nie jest tak łatwo o fachowca i wiele talentów sie traci
Lolek, ale dla chcacego nic trudnego.
Trzymam kciuki

czasami nie jest tak łatwo o fachowca i wiele talentów sie traci
Lolek, ale dla chcacego nic trudnego.
Trzymam kciuki
- lolek
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale zanim znajde odpowiedniego trenera to czy ktoś mógłby mi napisać co mam robić przygotowując się pod 2000m??Jakie wybiegania?Ilu kilometrowe?Czy robić coś z szybkością i siłą biegową czy to narazie zostawić?
NO STOPPING
- lolek
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trenowałem rok pod opieką mojej nauczycielki od wf-u w UKS ale zrezygnowałem.Niemogłem już dłużej tam wytrzymać.Jedną historią było to że mieliśmy biegać sztafetę wojewódzką 10x1000m.Byłem na każdym treningu a moi koledzy ("z klubu") to poprostu olewali.Gdy pojechaliśmy na zawody oczywiście leszcze pobiegli bardzo słabo (najlepszy ich czas to 3:29)i wszysto zależało ode mnie.Ukończyłem bieg z wynikiem 2.51min i wskoczyliśmy na 3 miejsce. Moja nauczycielka rzuciła się z pyskiem do mnie dlaczego nie pobiegłem szybciej!!! I dlatego przestałem tam chodzić!! Oczywiście nie przerwałem treningów!! Trenowałem sam. Ale musze się poradzić kogoś kto w tym już dłużej siedzi niż ja!!
NO STOPPING
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Jak nie masz w poblizu prawdziwego klubu to nie masz wyjscia, musisz trenowac z leniami, twoja była trenerka ( nie chce ja usprawiedliwiac) ale cos chyba wie i jest to wiecej niz Ty próbując teraz sie dowiedzieć
nawet jak ktos ci poda planik to 99% ze bedziesz go żle realizował.
Musisz sie zastanowic co teraz, bo szkoda żebys zmarnował talent, który masz.
nawet jak ktos ci poda planik to 99% ze bedziesz go żle realizował.
Musisz sie zastanowic co teraz, bo szkoda żebys zmarnował talent, który masz.
- lteam
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2004, 13:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wrocław
Zgadzam sie, samemu sie ciezko trenuje, nawet kiedy jest sie troszke doswiadczonym. Ktos kto stoi z boku o ile to jest fachowiec widzi zawsze cos innego niz zawodnik. Biegi to indywidualny sport, nigdy nie patrz jak inni co inni. To ty biegasz, a sztafety za jakims dodatkiem, szczegolnie takie o ktorych piszesz. Wiec na trening:)
lteam