Zwiększenie kilometrażu
- ejchost
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ja biegam od niedawna te weekendowe wybiegania i podniosłem kilometrarz o 10km w okresie 3-4 tygodni. Myślę, że jak biegasz te 40 od poniedziałku do piątku to spokojnym tempem w weekend nie powinno być problemu...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ejrun][img]http://runmania.com/f/5348a6fe6b522b01bb6644fae69eee4e.gif[/img][/url]
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w ostatni piatek zrobilem sobie podwojenie treningu - przebieglem 5km o 11 rano a potem o 15 zrobilem kolejne 5km - zbytnio nie wiedzac jak sie powinno go ustalac itd. Mozecie mi cos poradzic?
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a ile razy w tyg moglbym sobie pozwolic na takie podwojenie? jak kazdy 'tutaj' chcialbym zwiekszyc swoja kondycje do poziomu mnie satysfakcjonujacego czyli by przebiec maraton i nie byc ostatnim
PS dla tych ktorzy nie wylapali zartu wyjasniam ze ostatnia czesc mojej wypowiedzi to oczywiscie tak zwany JOKE /dżołk/
PS dla tych ktorzy nie wylapali zartu wyjasniam ze ostatnia czesc mojej wypowiedzi to oczywiscie tak zwany JOKE /dżołk/
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
A dżołkiem jest w tym przypadku ostatnie miejsce czy raczej maraton.turgorski pisze:a ile razy w tyg moglbym sobie pozwolic na takie podwojenie? jak kazdy 'tutaj' chcialbym zwiekszyc swoja kondycje do poziomu mnie satysfakcjonujacego czyli by przebiec maraton i nie byc ostatnim
PS dla tych ktorzy nie wylapali zartu wyjasniam ze ostatnia czesc mojej wypowiedzi to oczywiscie tak zwany JOKE /dżołk/
:) Tomek