Czy w tym wieku taki czas miesci sie w normie ??

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Dawid...
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 26 cze 2008, 00:10

Nieprzeczytany post

Witam , biegam w miare regularnie od 2 lat ...
Biegam tak 3-4 razy w tygodniu

Wiek 20

Pytanie :

Tempo 4:40 jezeli jest dla mnie komfortowe tzn w sam raz xD
bieg tak 6-7 km
Czy w tym wieku nie powinno byc jakies 4:10??
PKO
Awatar użytkownika
Tomaszzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 342
Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kwadraciak

Nieprzeczytany post

Zamiast zadawać takie dziwne pytania zrób sobie test Coopera. Tak w ogóle nie istnieją normy tempa dla wieku, tylko po to jest właśnie test Coopera.

http://bieganie.pl/?cat=43&id=91&show=1
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.

.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.

..........................Dokładny pomiar odległości.
Dawid...
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 26 cze 2008, 00:10

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedz xD

Kurde nawet nie taki trudny ten test
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

A po co ci zaczynać bieganie od maratonu, na maratonie powinno się kończyć. Zacznij w twoim wieku biegać 5-10 km i starczy. Jeśli w teście Coopera zrobisz bez specjalnego treningu 3000m tzn że w przyszłości masz perspektywy biegania maratonu nawet 2:20. Tutaj dużo ludzi na forum kiedy zaczynało biegać mięli swoje lata i rozpoczynali od maratonu trenowanie, bo w zasadzie nie mieli wyboru. Ty masz 20 lat i wiele możesz nabiegać, trenuj jeszcze przez kilka lat 5-10 km a póżniej wrzuć półmaraton a debiu w maratonie to 26-28 lat
R.S.
Dawid...
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 26 cze 2008, 00:10

Nieprzeczytany post

harpaganzwola
heh dzięki xD

Ja uwielbiam 1000 m 5 km i 10 km xD - krótkie dystanse mają to cos w sobie ( mi sie wcale nie marzy maraton - jakos mnie nie ciągnie )

Ok wielkie dzieki wszystkim ...
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzę że chodz jeden rozsądny młody człowiek który nie podneica się maratonem tak jakby ukończenie maratonu było czymś bardziej szaszczytnym jak wyjechanie się wtrupa na dystansie 5 km.
Moim zdaniem maraton ma byc sportem a szkołą przetrwania.

Tompoz
Tompoz
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ale poniżej 20roku życia to może być szkodliwe przebiegnięcie b. długiego dystansu, najlepiej zaczynać od krótki i średnich dystansów :bum:
Zależy jak kto jest przygotowany. Ile biega i jak. Dla przykładu ja po maratonie miałem zakwasy 2dni. Mam równo 20 lat.

Maraton to zabójstwo dla nie przygotowanych :)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Zależy jak kto jest przygotowany. Ile biega i jak. Dla przykładu ja po maratonie miałem zakwasy 2dni. Mam równo 20 lat.

Maraton to zabójstwo dla nie przygotowanych
Racja, jeszcze kilkadziesiat lat temu informowanu że człowiek 20-paro letni nie powinien biegać maratonu, myślę że jak ktoś jest przygotowany to może nawet w wieku 18 lat (jakiś chińczyk 14letni pobiegł kiedyś 2:10). Tylko jeśli kolega chce robić kariere to nie powinien zaczynac od maratonu
R.S.
Dawid...
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 26 cze 2008, 00:10

Nieprzeczytany post

Jej jej jej o.O
My tu burzy nie chcemy xD
Pewnie ze do maratonu trza głowy :bum: bo mozna zle skonczyc ale sie .... xD

Kazdy robi co lubi . Mówie tylko ze jeszcze mi sie nie marzy , zostawie to sobie tak "na potem" xD


A tak poza tym ciekawie sie watek rozwija xD
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Nowadays... :hahaha:
W dzisiejszych czasach maraton w jakąś legendę urósł(przynajmniej mi to tak się wydaje, kiedy czytam forum) i większości się wydaje, że odrazu to muszą zrobić. Dobry trening i powinieneś przebiec, chyba, że psycha Ci siądzie.

Jak się jest starszym to może, ale jak młodszym to nie lepiej potrenować na 5 i 10?
spid3r pisze:\, czy bieg w beztlenie na 5km...
To krótkie się na beztlenie biega. Raczej.


-------------------------------------
Ja też chciałem pobiec po roku maraton ale to nie ma sensu. A tak zrobię jakiś dobry czas na 10 i przejdę do 1/2 maratonu i całego, bo 3h to trochę długo jak na razie dla mnie.
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

spid3r pisze:tak jest, normalny czlowiek sie przygotuje do takiego wysilku, jakiego nie robil do tej pory

i wiadomo na poczatku do matahonu sie nie szykuje, lapie sie krotsze i srednie dystanse

tak, mowilem o 5km w beztlenie, skoro ja bieglem 10km czy marathon rowniez w beztlenie


no fakt, rygorystyczna konfrontacja :)
Coś nie mogę w to uwierzyć.
00jan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 826
Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
Życiówka na 10k: 40:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

spid3r pisze:
00jan pisze:
spid3r pisze:tak jest, normalny czlowiek sie przygotuje do takiego wysilku, jakiego nie robil do tej pory

i wiadomo na poczatku do matahonu sie nie szykuje, lapie sie krotsze i srednie dystanse

tak, mowilem o 5km w beztlenie, skoro ja bieglem 10km czy marathon rowniez w beztlenie


no fakt, rygorystyczna konfrontacja :)
Coś nie mogę w to uwierzyć.
no to jestes nie wierzacym :)
Podaj jakiś artykuł o tym ,że maraton się biega na beztlenie. Tyle, żeby to było wiarogodne a nie fakt.pl.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:
Zależy jak kto jest przygotowany. Ile biega i jak. Dla przykładu ja po maratonie miałem zakwasy 2dni. Mam równo 20 lat.

Maraton to zabójstwo dla nie przygotowanych
Racja, jeszcze kilkadziesiat lat temu informowanu że człowiek 20-paro letni nie powinien biegać maratonu, myślę że jak ktoś jest przygotowany to może nawet w wieku 18 lat (jakiś chińczyk 14letni pobiegł kiedyś 2:10). Tylko jeśli kolega chce robić kariere to nie powinien zaczynac od maratonu
Oczywiście, maraton był z marszu - żeby zrobić swoje i wrócić do swoich zadań :)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
matistuta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 29 sie 2009, 13:46

Nieprzeczytany post

Może rzucę trochę inne światło. Właśnie niedawno przebiegłem swój pierwszy maraton w życiu, mam ponad 4 miesiące do osiemnastki i to z fajnym czasem, jakim sobie założyłem - niecałe 4h (po treningu od końca stycznia 5x w tygodniu, wcześniej od kilku lat piłka nożna). Oczywiście start za zgodą organizatora i rodziców. Niesamowita sprawa, jedna z najlepszych chwil w życiu. Na pewno nie żałuję, że zacząłem właśnie od maratonu, szczerze mówiąc myślałem, że będzie jeszcze ciężej. Teraz tak łatwo nie porzucę tego nałogu :-) Przeciwnie, dało mi to większego kopa i zamierzam przejść do dystansów 10km czy półmaraton. Ale jednak maraton to jest to i chciałbym biegać go pewnie 1-2 razy do roku.

Aaa i dlaczego zacząłem od maratonu? Przede wszystkim pierwsza rzecz w życiu chyba na którą zapracowałem sam ciężką pracą i daje mi to mega satysfakcję. Po drugie spełnienie wielkiego marzenia i super wyzwanie, któremu na szczęście sprostałem. MOIM ZDANIEM WARTO!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ