Schody?
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 05 gru 2009, 14:56
- Życiówka w maratonie: 3:36:52
- Lokalizacja: Wielkopolska
jezeli nie moge wykonywac skipów czy moge to zastapic podbiegami po schodach?
Jestem szczesliwym ojcem Kacperka:* 8.11.2010r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13450
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Spróbuj tego:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 8&start=90
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 8&start=90
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 05 gru 2009, 14:56
- Życiówka w maratonie: 3:36:52
- Lokalizacja: Wielkopolska
dwa razy miałem pęknięte śródstopie jak jeszcze biegałem wyczynowo w klubie i ostatnio odczuwam przy skipach lekki ból więc nie ryzykuje
Jestem szczesliwym ojcem Kacperka:* 8.11.2010r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Jak w ten sposób to tak.spid3r pisze:tak, ale nie wyrabia się szybkości w nich, tylko siłę ?? bo nie którzy przesuwają się do przodu, aby szybciej skończyć [o to mi biegało]00jan pisze:Skipy robi się szybko.
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
jak pisza w RW bieganie po schodach jest bardziej przyjazny dla twoich stawów:kolana i stopy nie sa narazone na takie mocne wstrzasy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Niestety w RW nie wszystko jest ok, co innego mówi trener.glodny1988 pisze:jak pisza w RW bieganie po schodach jest bardziej przyjazny dla twoich stawów:kolana i stopy nie sa narazone na takie mocne wstrzasy.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
ja biegam po schodach ostatnio, robię wbiegi na 4-5x10 piętro
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 05 gru 2009, 14:56
- Życiówka w maratonie: 3:36:52
- Lokalizacja: Wielkopolska
własnie piter ale podbiegasz i schodzisz czy podbiegasz i zbiegasz ja mam najwyżej 3 pietro w bloku to tak z 15 razy starczy?
Jestem szczesliwym ojcem Kacperka:* 8.11.2010r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
10km-36:27-2011r
21,097km-1:29:25-2011r
5km-17:39-2011r
42,195km-3:36:52-2011r
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
podbiegam i schodzę, wbiegam co 2 drugi schodek a jak mam dość to co 1, choć już coraz dłużej udaje mi się utrzymywać wbieganie co 2 schodek, ostatnio przy 3 wbieganiu dopiero koło 7-8 piętra zacząłem odczuwać zmęczenie. Za 1 razem dotarłem tak tylko przy 1 serii do 5-6 piętra
za każdym razem jest lepiej 


Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no symulują bieganie po stromym zboczu, gdybym mieszkał w górach to bym po schodach nie biegał tylko po górach00jan pisze:Dlaczego schody? Przecież to nienaturalne. Nie powinno się trenować odrazu naturalnie? Tzn. podbiegi w terenie?
Gorsze dla stawów?

Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A po co to trenujesz? Nie wystarczą tobie podbiegi na wzniesieniu?piter82 pisze:no symulują bieganie po stromym zboczu, gdybym mieszkał w górach to bym po schodach nie biegał tylko po górach00jan pisze:Dlaczego schody? Przecież to nienaturalne. Nie powinno się trenować odrazu naturalnie? Tzn. podbiegi w terenie?
Gorsze dla stawów?