przygotowania do maratonu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 sie 2004, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem biegaczem amatorem. Zamarzyło mi się przebiec maraton i zgłosiłem się do maratonu w Poznaniu (10.10.2004). Nie chciałbym jednak dowlec się na końcu lub co gorsza zejść z trasy. Na razie trenuję bez planu i pewnie bez ładu i składu. Po prostu biegam co drugi dzień po 7-10 km. Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o najlepiej rozpiskę treningów uwzględniającą czas jaki pozostał do maratonu oraz mój stopień wytrenowania (przebiegam 10 km w czasie 47 minut i padam po tym na pysk). Może ktoś odpowie mi czy na dziś przebiegłbym maraton i w jakim mniej więcej czasie.
- Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Tak - 5:35:00 -Quote: from Zwola on 9:56 am on Aug. 19, 2004
Może ktoś odpowie mi czy na dziś przebiegłbym maraton i w jakim mniej więcej czasie.

[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Za mało biegasz (a jak te 47 minut robisz regularnie, to i za szybko). Biegaj wolno, ale 12-15 km, raz w tygodniu przynajmniej 20 km, raz przed maratonem (2-3 tygodnie) dłuższe wybieganie. przynajmniej 30.
Półtora miesiąca, to za mało czasu - albo będzie marszobieg na ukończenie, albo poczekaj do wiosny. Plany są np. na stronie Maratonu Warszawskiego.
Półtora miesiąca, to za mało czasu - albo będzie marszobieg na ukończenie, albo poczekaj do wiosny. Plany są np. na stronie Maratonu Warszawskiego.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Quote: from krzycho on 1:12 pm on Aug. 19, 2004
Za mało biegasz (a jak te 47 minut robisz regularnie, to i za szybko). Biegaj wolno, ale 12-15 km, raz w tygodniu przynajmniej 20 km, raz przed maratonem (2-3 tygodnie) dłuższe wybieganie. przynajmniej 30.
Półtora miesiąca, to za mało czasu - albo będzie marszobieg na ukończenie, albo poczekaj do wiosny. Plany są np. na stronie Maratonu Warszawskiego.
A widzisz - nie kłamię.

(Edited by Leszek Gwiazdowski at 1:17 pm on Aug. 19, 2004)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Były na stronie, na nowej ich nie ma ale jak się kliknie w zdjęcia co się przy okazji otwierają to się da dostać.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
nie poddaj się zbyt szybko przyjmij ,że jesteś na 5.35 to jest 7.50 na kilometr średnio i w tak pobiegnij pierwsze 5-8km będzie dobrze to przyspieszysz ale z głową możesz być mile zaskoczony.Ja biegam 10km trochę poniżej 45min. maraton 3.56 ale mam 56lat,jeśli połączysz młodość z mądrością będzie dobrze.Przedmówcy mają racje poznałem na maratonie w Krakowie biegacza na 5.25 a dyche w Bukownie skończyliśmy razem .Czas na 10km przy malym wybieganiu nie jest dobrym wykładnikiem do ustalenia czasu w maratonie.Moje wnuki mówią dziadziuś nie pękaj posluchaj ich rady .Do zobaczenia w Poznaniu.
Biegam w elitarnej grupie www.biegajznami.
Biegam w elitarnej grupie www.biegajznami.
grupa biegowa www biegajznami.pl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 sie 2004, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widzę z tego, że straciłem 1,5 miesiąca! Bo tyle biegam co drugi, trzeci dzień. Zawsze po 7-10 kilometrów. Ale w maratonie pobiegnę, no może potruchtam! Szkoda tylko, że wcześniej nie wpadłem na pomysł treningu pod nadzorem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 sie 2004, 14:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie poddawaj sie tylko biegaj!!!
Ja zaczalem biegac w polowie czerwca z celem jakim jest tegoroczny Maraton Warszawski (19.09).Na poczatku moglem zaledwie przebiec jakies 7 minut ciaglego biegu.Po miesiacu treningow przebieglem polmaraton w czasie 1:50 i mam nadzieje,ze uda sie zejsc w MW ponizej 4 godzin.
Najwazniejsza jest systematycznosc,dobry plan.
Powodzenia!!!!
Ja zaczalem biegac w polowie czerwca z celem jakim jest tegoroczny Maraton Warszawski (19.09).Na poczatku moglem zaledwie przebiec jakies 7 minut ciaglego biegu.Po miesiacu treningow przebieglem polmaraton w czasie 1:50 i mam nadzieje,ze uda sie zejsc w MW ponizej 4 godzin.
Najwazniejsza jest systematycznosc,dobry plan.
Powodzenia!!!!
[url][b]SBBP.PL[b][/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 sie 2004, 14:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Sprobuj biegac we wtorki,czwartki,soboty i niedziele.Biegaj 10-12 km,wlacz do tego przebiezki,sile biegowa,moze krosy.W niedziele sprobuj dluzsze wybiegania.Nie zapominaj o rozgrzewkach,gimnastyce siłowej wspomaganiu witaminowym,izotonikach.Quote: from Zwola on 2:08 pm on Aug. 19, 2004
Widzę z tego, że straciłem 1,5 miesiąca! Bo tyle biegam co drugi, trzeci dzień. Zawsze po 7-10 kilometrów. Ale w maratonie pobiegnę, no może potruchtam! Szkoda tylko, że wcześniej nie wpadłem na pomysł treningu pod nadzorem.
Polecam ksiazki J.Skarzyńskiego "Biegiem po Zdrowie" i "Bieg maratonski".
[url][b]SBBP.PL[b][/url]
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja trzy lata temu przed pierwszym maratonem biegałem 10 km w 50 minut i było to moje najdłuższe wybieganie. Ćwiczyć zacząłem na miesiąc przed startem. Idąc na trening nie miałem żadnego pojęcia co robić po prostu sobie truptałem. Miesiąc później przebiegłem maraton w 3:57. Na trasie brakowało mi treningów, ale się zaparłem i dotarłem do końca. Teraz oczywiście lepiej się przygotowuje do startów. 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 sie 2004, 14:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Moj wujek:50 lat,lekka nadwaga,palacy ok.10 papierosow dziennie,przez lata zero sportow.Przygotowywal sie do maratonu miesiac.Najdluzszy bieg 15 km.
Efekt: 5:26 minut.
Na szczescie nie skonczylo sie zadna kontuzja lub czyms jeszcze gorszym.
Efekt: 5:26 minut.
Na szczescie nie skonczylo sie zadna kontuzja lub czyms jeszcze gorszym.
[url][b]SBBP.PL[b][/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 sie 2004, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz mam już mętlik w głowie. Jedni - za mało biegasz, doczłapiesz się do mety, drudzy - biegnij, złamiesz może nawet 4 godziny! Tak czy inaczej, dzięki i za sprowadzenie na ziemię (będę biegał inaczej przez te 1,5 miesiąca) oraz za słowa otuchy (wystąpię na pewno w maratonie). Sam jednak jestem ciekaw gdzie skończę na poboczu czy na mecie. Hehehe.
- Mirkas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Jeżeli biegniesz pierwszy raz maraton,to lepiej niedoszasować niż przesacować siły.Pierwszy maraton biegnie się na ukończenie (w różnym czasie
).Wg mnie ostatnie 3 tyg to zmiejszanie objetości i biegi nie dłuższe niż 15 km. Powodzenia

Mirek K