Jak przetrenowany styczeń?
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 mar 2008, 11:45
- Życiówka na 10k: 34:12
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Styczeń miesiąc trudny treningowo dla amatorów a tu trzeba zrobić bazę tlenową:) Pochwalcie się ile kilometrów udało Wam się wybiegać a ile zakładaliście?Ja zakładałem 500 na dziś mam 430 ale jeszcze 3 dni więc 490 będzie.Plan prawie wykonany.
http://www.wdobrymtempie.pl/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jeszcze trochę czasu zostało do końca stycznia i jeśli wszystko dopisze to pewnie ze dwa razy pójdę pobiegać
Szczerze mówiąc nie miałem konkretnych założeń na ten miesiąc bo wracałem po kontuzji, ale jestem z niego biegowo baaaardzo zadowolony
Najlepszy miesiąc od maja 2009
Jak na razie 152km, no ale tak jak wspomniałem coś jeszcze dołożę
W każdym razie miesiąc bardzo udany 





-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
500 km dziś mi stuknęło
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Fatalny miesiąc
Dzisiaj pobiegłem 40 minut po 25 dniach przerwy. 3 stycznia przy -15 i silnym wietrze rozwaliłem sobie gardło i zatoki. 2 tygodnie kuracji, a później temp poniżej -20 skutecznie mnie wyeliminowało z dalszej gry. Teraz trzeba nadrabiać zaległości.

- kamil9998
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 319
- Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
- Życiówka na 10k: 44:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
Napewno mój rekord jestem bardzo zadowolony cos kolo 250-300km i duzo 2 zakresu mimo duzych mrozow 

- AkitaInu
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 09 lis 2009, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: GNIEW
Oczywiście niema mowy u mnie o dystansach 300 km lub więcej może za kilka lat. Jednak jako bardzo bardzo początkujący biegacz
mam swój mały sukces, gdyż przy takiej pogodzie starałem się trzymać kurczowo biegania i takim oto sposobem wybiegałem 120 KM ale zostały mi jeszcze 2 biegi więc wyjdzie 136 KM.

[url=http://run-log.com/profiles/profile/AkitaInu][img]http://run-log.com/site_media/media/footers/dff69a8f6d6bb83aaefb19e80c2e0ec9.png[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Z 210km ale dużo siły biegowej było a wybiegania do 1h5' .
Ale na szczęście 2x w tygodniu ćwiczenia na sali różne i 3x w tygodniu 600 brzuszków,120 plecy i 120x2 boki. No i ćwiczenie stawu skokowego wraz z łydką. Nie taki zły ten miesiąc.
Ale na szczęście 2x w tygodniu ćwiczenia na sali różne i 3x w tygodniu 600 brzuszków,120 plecy i 120x2 boki. No i ćwiczenie stawu skokowego wraz z łydką. Nie taki zły ten miesiąc.
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Moje plany niestety nie wyszły, niestety przez różne boleści w nogach.
Jestem początkującym biegaczem i zamiast plany 18tygodniowego do półmaratonu biegam sobie na razie po 3-4 km co drugi dzień żeby nie obciążać nóg.
W sumie zrobiłem w styczniu na razie 38km jutro dojdzie 5.
Jestem początkującym biegaczem i zamiast plany 18tygodniowego do półmaratonu biegam sobie na razie po 3-4 km co drugi dzień żeby nie obciążać nóg.
W sumie zrobiłem w styczniu na razie 38km jutro dojdzie 5.
Po co ja biegam?
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
U mnie też zakładany plan nie wyszedł miało być 200km jest 150.... cały tydzień mi wypadł z różnych przyczyn: to mnie zawiało, to brak czasu... ale 150km to i tak całkiem całkiem w lutym musi być 200
(miesiąc krótszy ale się spręże)

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A u mnie kilometrów nie wiadomo ile, ale to nie jest ważne. 28 dni treningowych będzie zaliczonych, do tego mnóstwo ciężkiej siły biegowej (dwa razy w tygodniu), tempo ciągłego zdecydowanie podniesione (ostatni 3:37), no i zaczynamy szybkość czyli 400m. Do tego parę fartleków, a reszta to szybkie wybiegania. (4:00-4:20)
- Mariusz6430
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 sty 2010, 18:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nysa
ja kilometry zacząłem liczyć gdzieś od połowy stycznia, nie pamiętam konkretnie, ale zrobiłem chyba z 200, 250 km. Dość przepracowany styczeń, ale luty będzie chyba jeszcze bardziej bo mam ferie i obóz^^
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
survival mode w robocie w pierwszej połowie miesiąca + choroba, tylko 4 treningi.
za to chyba zrobiłem największe tygodniówki w życiu w drugiej.
w sumie - normalnie ok 300km. tyle, co latem...
zdrówko
za to chyba zrobiłem największe tygodniówki w życiu w drugiej.
w sumie - normalnie ok 300km. tyle, co latem...
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable