
Od kiedy zacząłem biegac dłuzej ( jak dla mnie xD) tak 35-45 minut , rozgrzewałem sie reguralnie

Dzisiaj tak na spróbe wyszedłem bez xD
No i jak zwykle 3 minutki <75 ( chodnik) i prosta ( szeroka droga spacerowa) przyspieszyłem tak do 85% i po chwili czuje jak bym juz w nogach miał połowe treningu albo i lepiej xD ciezkie i dziwne ..... Jednak warto sie rozgrzewac
