Niestety miedzy 3.30 a 2.50 jest przepaść niemożliwa do pokonania do czerwca.
Chyba,że rzeczywiście na dzień dzisiejszy masz mozliwości przebiec 2.50 bez żadnych przygotowań.
Wtedy niepotrzebny jest pulsometr i porady.
Ja bym ci polecił prawie codziennie rytmy 10-15 razy 100m po 17 sec,10 x 200m po 34sec raz w tygodniu,raz 10 x 400 po 68 sec,raz siła 10 x150m,raz 10x200 skip + wieloskok,dwa razy ciągły do 6km po 3.30 km conajmniej.
Reszta rozbiegania I zakres po 4.30-4.50 km.
W tygodniu przed sprawdzianem wszystkiego dwa razy mniej.
Jak to przeżyjesz to może pobiegniesz 2.52-2.55,ale pod warunkiem że nie będziesz miał dołu psychofizycznego po tym cyklu i trafisz z formą. Inaczej bedziesz miał problemy 3.40 złamać

Powodzenia!
(Edited by Montano Corridore at 9:02 pm on April 15, 2004)