Astma
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Witam.
Sam jestem astmatykiem, na szczęście moja choroba w treningach raczej mi nie przeszkadza, a jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że treningi regulują w znacznym stopniu dolegliwości. Napisz więcej, co konkretnie Tobie przeszkadza: duszności, ataki kaszlu, jeszcze coś innego?
W zależności od dolegliwości można by pewnie znaleźć jakieś wspomaganie farmakologiczne, ale może wystarczyłoby zmniejszyć intensywność treningów i poczekać, aż aktywność fizyczna wpłynie na poprawę zdrowia: wydolność, siłę mięśni wspomagających oddychanie, itd.
Sam jestem astmatykiem, na szczęście moja choroba w treningach raczej mi nie przeszkadza, a jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że treningi regulują w znacznym stopniu dolegliwości. Napisz więcej, co konkretnie Tobie przeszkadza: duszności, ataki kaszlu, jeszcze coś innego?
W zależności od dolegliwości można by pewnie znaleźć jakieś wspomaganie farmakologiczne, ale może wystarczyłoby zmniejszyć intensywność treningów i poczekać, aż aktywność fizyczna wpłynie na poprawę zdrowia: wydolność, siłę mięśni wspomagających oddychanie, itd.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Również jestem astmatykiem... ja stosuje SEREVENT (wziewny). jest to lek na rozszerzenie dróg oddechowych, stosuje go zawsze 10min przed treningiem. działa bardzo dobrze, polecił mi go lekarz u którego sie kiedyś leczyłem...
- matush04
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 30 paź 2008, 20:20
Konkretnie męczą mnie duszności, które następują po kilku minutach biegu, po czym znacznie tracę siłę. Mam dyski, które stosuję rano i wieczorem.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=matush04][img]http://runmania.com/f/30f605da05d5e3945d80063e2c333645.gif[/img][/url]
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 25 wrz 2009, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jestes w kontakcie ze swoim lekarzem prowadzacym ? Jesli tak to wpadnij do niej/niego i powiedz, ze przy takim wysilku dawki ktore wciagasz nie wystarczaja. Ja mam astme w sumie od dziecka. Teraz przy dosc regularnym bieganiu i pilce noznej nie mam zadnych problemow (choc bywalo i tak, ze nie dawalem rady wejsc na drugie pietro po schodach bez zadyszki). Codziennie biore Seretide
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 354
- Rejestracja: 03 maja 2008, 18:00
- Życiówka na 10k: <35'
- Życiówka w maratonie: brak
ja tez jestem astmatykiem z tym ze u mnie objawia sie to tylko przy infekcjach tzn. w trakcie choroby miewam dusznosci, swisty itd.
od nie dawna biore seretide tak jak kolega wyzej, nie narzekam na wydolnosc i inne doelgliwosci.
powinienes sie zglosic do jakiegos alergologa czy innego maga:), ale kazdy leczy tak samo... czyli przepisuje wziewy
od nie dawna biore seretide tak jak kolega wyzej, nie narzekam na wydolnosc i inne doelgliwosci.
powinienes sie zglosic do jakiegos alergologa czy innego maga:), ale kazdy leczy tak samo... czyli przepisuje wziewy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Podtrzymuję swoją opinię, że spokojne bieganie bez farmakologii może ustabilizować Tobie astmę. Osobiście radziłbym TObie:
1. Rozgrzewać się przed biegiem,
2. Zaczynać powolutku.
3. Kilka razy w tygodniu robić ćwiczenia oddechowe (odezwij się na pw, to podam Tobie jakie ćwiczenia i w jaki sposób robić).
Pozdrawiam,
Kuba
1. Rozgrzewać się przed biegiem,
2. Zaczynać powolutku.
3. Kilka razy w tygodniu robić ćwiczenia oddechowe (odezwij się na pw, to podam Tobie jakie ćwiczenia i w jaki sposób robić).
Pozdrawiam,
Kuba
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
Ja również jestem astmatykiem i z mojego doświadczenia bardzo mi pomogły w chorobie długie, bardzo wolne wybiegania. Byłem niedawno u specjalisty i jak najbardziej zaleca bieganie aby zwiększyć wydolność płuc a przy tym zmniejszyć ataki astmy.
Jeżeli masz dobrane leki, które nie działają, powinieneś jak najszybciej skontaktować się z pulmonologiem (dobrym specjalistą w swojej dziedzinie), który powinien tę sprawę wyprostować. W moim przypadku bardzo dobrze działają Oxis-lek który rozluźnia drogi oddechowe, a po tym stosuję Pulmicort-który przeciwdziała efektom astmy (a może źle zażywasz te leki-skonsultuj to z lekarzem)
Dobrze byłoby jakby lekarz wykonał spirometrię powysiłkową, która dokładnie mu powie jak się zachowują twoje płuca i oskrzela.
Też dostałem taki Peak Flow Meter, którym sam wykonuję pomiaru pojemności płuc rano, przed treningiem, po treningu i wieczorem. Do tego mam specjalne tabele w których rysuję wykres. Będzie to bardzo pomocne przy następnej wizycie u lekarza, który będzie wiedział co dokładnie zrobić.
Ogólnie nie przejmuj się astmą tylko idź do lekarza, aby dobrać odpowiednie leki i dawki i trzymaj dalej się sportu, bo to pozytywnie wpływa na leczenie astmy.
Muszę się pochwalić, że podczas ostatniej spirometrii, pojemność płuc miałem o 50% większą niż powinna być! Tylko dzięki bieganiu i Pilatesom (Pilates też był astmatykiem:D )
Jeśli masz jakieś pytania to wal;-)
pozdro
Jeżeli masz dobrane leki, które nie działają, powinieneś jak najszybciej skontaktować się z pulmonologiem (dobrym specjalistą w swojej dziedzinie), który powinien tę sprawę wyprostować. W moim przypadku bardzo dobrze działają Oxis-lek który rozluźnia drogi oddechowe, a po tym stosuję Pulmicort-który przeciwdziała efektom astmy (a może źle zażywasz te leki-skonsultuj to z lekarzem)
Dobrze byłoby jakby lekarz wykonał spirometrię powysiłkową, która dokładnie mu powie jak się zachowują twoje płuca i oskrzela.
Też dostałem taki Peak Flow Meter, którym sam wykonuję pomiaru pojemności płuc rano, przed treningiem, po treningu i wieczorem. Do tego mam specjalne tabele w których rysuję wykres. Będzie to bardzo pomocne przy następnej wizycie u lekarza, który będzie wiedział co dokładnie zrobić.
Ogólnie nie przejmuj się astmą tylko idź do lekarza, aby dobrać odpowiednie leki i dawki i trzymaj dalej się sportu, bo to pozytywnie wpływa na leczenie astmy.
Muszę się pochwalić, że podczas ostatniej spirometrii, pojemność płuc miałem o 50% większą niż powinna być! Tylko dzięki bieganiu i Pilatesom (Pilates też był astmatykiem:D )
Jeśli masz jakieś pytania to wal;-)
pozdro
- matush04
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 30 paź 2008, 20:20
Dzisiaj biegałem 10 km i zacząłem wolno- 5 min\km. Początkowo czułem lekkie duszności ale mi nie przeszkadzały. Po około 10 minutach stopniowo przyspieszałem i ataku astmy nie było xD Możliwe że to jest sposób na chorobę 

[url=http://runmania.com/rlog/?u=matush04][img]http://runmania.com/f/30f605da05d5e3945d80063e2c333645.gif[/img][/url]
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Przerzuć się na wege tylko zostaw chude mięsa taka 10PŻ i zrób bombę tranową przez 2 miesiące i 2 miesiące wolnego i tak przez rok, tylko unikaj kwasów erukowych.