Strefy w biegu vs rower

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Pajaku
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 15 gru 2008, 13:12

Nieprzeczytany post

Jesien, zima to czas kiedy na rowerze w pluche nie lubie juz jezdzic, ale w tym roku w styczniu zaczalem biegac, a raczej truchtac. Teraz znow wracam do biegania i mam pytanie do "znawcow". Chodzi mi o strefy trenignowe. Dla roweru np. na ten okres przejsciowy sa to zakresy 123-133 i 134-142. I teraz czy mam biegac tak by zmiescic sie w tych strefach czy tez je podniesc o 6-8 uderzen dla biegu. Robiac gorna granice powiedzmy na 150? Na pewno biegajac mam wyzsze tetno niz jezdzac przy tym samym poziomie subiektywnie osiaganego wysilku.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ważne że już czujesz tą "subiektywność wysiłku" w bieganiu ;) - bo o to tutaj chodzi, żeby wysiłek był na mniej więcej podobnym poziomie. Na rowerze jest trudniej wejść na taki wysiłek jak w bieganiu.

Z czego Ci te rowerowe strefy wyszły?
I skąd brałeś HRmax - z testu rowerowego czy biegowego ?
Awatar użytkownika
chodzik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 17 wrz 2009, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytów

Nieprzeczytany post

Pajaku

na wlasnych nogach bedziesz mial wyzsze tetno :) wiec jak sobie je podbijesz o te 6-8 uderzen to nic sie nie stanie- oczywiscie jakbys biegl na tym tetnie co jezdzisz na rowerze to i tak bedzie to bardziej meczacy wysilek niz na rowerze
gg 2097932 - kto pyta nie błądzi :)
Pajaku
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 15 gru 2008, 13:12

Nieprzeczytany post

HRmax mam jak sadze na poziome 186-188. Tak wychodzi z matematycznych formulek, ale tez takie wartosci pojawiaja sie na finiszu czy niektorych podjazdach. Co jak jak wiadomo = rower.

Strefy nie sa pochodna HRmax, a wynikaja raczej z tetna na progu -- tylko nie pytajcie ktorym... w kazdym razie prog wyznaczam testem progresywnym GTX i probami czasowymi. Tak naprawe te ostatnie sa tu znaczace. Tyle ze to slzy mi glownie do treningu w domu, wiec tez odnosi sie do pewnyh warunkow. W terenie nstepuja weryfikacja poprzez oberwowanie Hravg z 1 i 2 godziny maratonu (rowerowego).
Pajaku
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 15 gru 2008, 13:12

Nieprzeczytany post

chodzik pisze:Pajaku

na wlasnych nogach bedziesz mial wyzsze tetno :) wiec jak sobie je podbijesz o te 6-8 uderzen to nic sie nie stanie- oczywiscie jakbys biegl na tym tetnie co jezdzisz na rowerze to i tak bedzie to bardziej meczacy wysilek niz na rowerze
Mnie chodzi o to, zeby wlasnie miec ten sam poziom wysilku=mniej wiecej tak samo obciazyc organizm. Ale z tego co wiem dla biegania progi i HRmax moga byc wyzsze wiec, stad moje pytanie.
Kenji
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 07 paź 2003, 12:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Muckendorf bei Sprottau
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam.
Zrób po prostu sobie np. biegowy test prof.Żołądzia.
Sporo pisano o nim na tym forum. Spróbuj poszukać.
Wtedy będziesz miał pełen obraz zakresów, stref tętna wg.których mógłbyś trenować.
Wtedy też będziesz w stanie porównać i przeanalizować ,jak poszczególne zakresy w bieganiu mają się do stref w treningu kolarskim.
T.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego kolarzu

1. Rzeczywiście na ogół dani zawodnicy ( np. doświadczenia trathlionistów ) mają troche wyzsze tętna max. oraz na poszczególnych progach w bieganiu wstosunku do kolarstwa. Wynika to m.in. z pozycji stojącej podczas biegania w stosunku do pozycji siedzącej na rowerze oraz zangazowania więksześc ilosci miesni w bieganiu.

2. Zmojego doświadczenia ze startów tak wkolarstwie jka bieganiu mam z poodbnych czasowo startów tak wbieganiu jak wkolarstwie poodbne średnie tetna gdy wyjezdzam sie na maxa.

3. Operujesz kolego opisując swe tetna na rowerze mówiąc o jkaims teście progresywnym ( co to jest ???? ) oraz obserwacją z 1 i 2 godizny maratonu kolarskiego.

Odnoszę wrażenie że gdzies tam poczytałes coś tam wiesz i troche na siłę próbujesz mądrze napisać swój post pytający o bieganie.

4. opis zmi kolego co to za test progresywny i jakie wyciągłes ztego wnioski oraz opisz mi w jaki sposób wyciągasz informacje z 1 i 2 godizny maratonu ( szosowego MTB ? )

5. Atak wogle to npaisz coś o sobie o swoim kolarstwie. Wtedy cos ci ktoś podpowie.


Tompoz
Tompoz
Pajaku
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 15 gru 2008, 13:12

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:Kolego kolarzu

3. Operujesz kolego opisując swe tetna na rowerze mówiąc o jkaims teście progresywnym ( co to jest ???? ) oraz obserwacją z 1 i 2 godizny maratonu kolarskiego.

Odnoszę wrażenie że gdzies tam poczytałes coś tam wiesz i troche na siłę próbujesz mądrze napisać swój post pytający o bieganie.

4. opis zmi kolego co to za test progresywny i jakie wyciągłes ztego wnioski oraz opisz mi w jaki sposób wyciągasz informacje z 1 i 2 godizny maratonu ( szosowego MTB ? )

Tompoz
ad. 3 i 4 Test progresywny/GXT/test Conconiego /dla czego ja tego nie napisalem od razu...poza tym sadze ze kolega doskonale zna ten test:) / Dla mnie sluzy on do sprawdzania czy to co robie idzie w dobrym kierunku.

Test drogowy Carmichaela lub (rzadziej) drogowy wg Friela, uzywam do wyzaczenia stref HR i progow mocy do jazdy w domu.

A srednie tetno z pierwszej godziny maratonu mtb daje mi obraz jak ulozyc strefy do jazdy w terenie, bo w domu wiadomo: gora ciala sie nie rusza, powietrze nie wieje, czlowiek sie poci, nogi non stop kreca itp



Co do wrazenia:
informacje o tescie byly opowiedzia na wczesniejsze pytanie "skad te strefy".

Jestem totalnym amatorem, jezdze pewnie za malo, ale robie to i to jest dla mnie wazne. Wiedze zbieram gdzie sie da... chocby z rosainych po sieci postow kolegi, dzieki ktorym z dwa lata temu dotralem np. do tlumaczenia T. Tarchaly.

O bieganie vs. rower pytam bo nie wiem czy powinienem po prostu biegac zgodnie ze strefami MTB czy powinny one byc nieco przesuniete. W tym drugim przypadku zastanawiam sie czy jednak de facto nie bedzie to wiekszy wysilek. Pewinie najprosciej byloby zrobic test, ale moze nie trzeba go robic. Bieganie ma uzupelniac robienie kolarskiej bazy i jak rozumiem jego tetno powinno tez byc "bazowe", czyli jakie???
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ