Tętna podczas wysiłku

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Kolarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 22 wrz 2003, 08:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich tak wogle to jestem kolarzem amatorem przygotowuje sie do wyścigów dla niestowarzyszonych Masters na szosie. Jestem ciekawy jka to wygląda u was mój hrmax wynosi 191 ( został wyznaczony podczas bardzo ciezkiego ścigania na maxa. z innymi kolarzami i nie jest wyznacozny jkaimiś róznymi matematycznymi metodami ) gdy ja pojade na trening np. o długości 1 h 40 minut i pokonam jkaiś dystans w tym czasie wyjeżdzajać sie na maxa. czyli pokonam go w jka njaszybszym czasie to średnie tetno z takiego treningu wynosi max. jkaie zanotowałem 163 czyli podczas treningu ( wyjechania sie na maxa. o długości 1 h 40 minut ) moje srednie tetno to 85 % tena maxymalnego. Jestem ciekawy jka to uwas wygląda przy biegach trwajacych podobny czas gdy wybiegacie sie na maxa. Uważam że gdy to średnie tętno bedzie rosło to znaczy że mój organizm przyzwyczają sie do pracy coraz dłuższej na wysokich tetnach czykli następują procesy adaptacyjne organizmu do cieżkiej pracy na duzych i bardfoz duzch tętnach. Oczywiscie czy tym winien isć wzrost średniej z jazdy. Jestem ciekawy czy to że jestem w stanie wyjechać sie na te 1 h 40 mniut na 85 % swojego hrmax to dosć dobry wynik iż mam juz jakis stopień wytrenowania a dokładnie stopień adaptacji organizmu i jego przystosowania do pracy dosć długiej na duzych i bardzo duzch tetnach. Z gory dziękuje za wasze uwagi i spotrzerzenia.

Tompoz "Kolarz"                  
Tompoz
New Balance but biegowy
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

zwykle o adaptacji do wysiłku świadczy spadające tetno w relacji do efektu, czyli np jesli przy okreslonej predkości biegu mamy coraz niższe tetno to znaczy że jestesmy coraz lepiej przygotowani do biegu z tą prędkością.

trzeba pamietać o tym że mamy conajmniej 2 parametry - efekt wykonywanej pracy - np prędkość jazdy/biegu, oraz tętno przy jakim praca była realizowana obydwa parametry opisują w relacji do HR max intensywność/trudnośc realizowanego treningu.
pozdr.
SBBP.WAW.PL
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kolarz : Bylem wiele lat kolarzem wyczynowym , w tej chwli biegam
i jazdze na rowerze rownolegle . Co do treningu w strefach , to
duzo mozna sie dowiedziec w dziale "trening" . Tak jak wielu
poczatkujacych biagaczy popelnia czesty blad za szybkiego
biegania na poczatku - dokladnie taka sama rzecz widzailem
i widze w kolarstwie (tez w mastersach) .  Takze proponuje troche
zwolnic , przynajmnije na poczatku . Co do tetna biagaczy i kolarzy - ona sie troche roznia . Wytrenowany kolarz , moze spokojnie  przyjechac podobnie jak Ty z tetnem avg=165 nawet i 100 km ,jadnak nie pobiegnie z tym samym srednim tetnem dystansu 2 godzinnnego ..
W moim przypadku prog mleczanowy jest na rowerze przesuniety
o kilka uderzen "do gory" . Oczywiscie znaczy to tez , ze musze
trenowac wiecej biegania niz roweru - co czynie ...
[i]swim - bike - run [/i]
Awatar użytkownika
Kolarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 22 wrz 2003, 08:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zgierz

Nieprzeczytany post

kolego Pronto dzikei za twoja uwagę a czy przypadkiem nie jest odwrotnie bo tak słyszałem z epodczas biegania ludzie na ogół maja wieksze tętn a wzwiażku z tym iż pracuje wiecej mieśni w ziważku ztym progi poszczególne powinny być odpowiednio wyżej ( oczywiście zakładajać równ ewytrenowanie biegania i kolarstwa ).Ale nie o tym chciałem pisać ropzoczynajać ten temat chciałem skonsultować moja teorie że gdy bede dany dystans ten sma przejeżdzał na maxa i bedzie mi rosło średnei tetno takich jazd o bedzie to swiadczyłó o roznacej zdolnosci adaptacyjnej do coraz dłuższej mozliwosći jazdy na bardoz duzch tetnach ( a co za tym szyszej jazdy ) uważam zę wzrost takiego sredniego tętna jazdy za j\kazdym razem na maxa bedzie świadczył o tym że adaptacja do pracy na duzych tetnach jest corac większa i próg beztlenowy przesunał sie do góry. Aćo jeden z kolegó wpisał że malejące tętno swiadczy o wiekszym wytrenowaniu to tak ale gdy porównuje sie jazdy z tym samym czasem przejechania danego dystansu czyli raz przejade dany dystans z 30 km/h ze srednim tętnem np. 160  a gdy ten sam dystans przejade też 30 km/h ale z tetnem 155 to świdczy o zwiekszonej wydolności ale tez nie do końca.

Reasumując  uważam ze gdy porówna sie dwie jazdy na tym samym dystansie i ta druga bedzie na wiekszych tętnach i jednoczesnie szybsza to swiadczy o rozwoju zdolnosci i tlenowych i beztlenowych. I teraz moje pytanie 1 h 40 minut wysiłku na maxa średnie tętno takiej jazdy to 85 % mojego hr max czy to dosć dobre dane czy moja zdolnosć do jak njadłuższej pracy szczególnie beztlenowej bądz mieszanj z przewagą procesów beztlenowych jest dosć dobra. Ktoś np. mpozę być tak wytrenowany ze bedzie jechał przez 1 h i 40 minut na srednu\ioch tętnach 90 % hrmax i moje pytanie jka to uwas wyglada.
Tompoz                                      
Tompoz
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Nie pisalem , ze jest odwrotnie , pisalem natomiast o roznicach miedzy kolarstwem a bieganiem . Chcialem rowniez powiedziec
ze w moim przypadku 2 godzinny bieg z intensywnoscia 85 hrmax jest o wiele ciezszym treningiem niz analogicznie rower
w tej strefie , totez jest biegne taki dystans praktycznie nigdy nie uzyskuje tetna sredniego w wysokosci 167 uderz/minute .
Zreszta teoria treningow nie zaleca czesto takich obciazen .
Proponuje lekture
http://bieganie.pl/trening/definicje/index.html

Efektywny trening podnosi znacznie predkosc progowa , rownolegle oczywiscie wzrasta tetno progowe.  
Jednak stale treningi ponad progiem nie przynasza rezultatow . Cala sztuka , aby poznac tak swoj organizm i dobierac tak obciezenia aby takie skutki osiagnac .

Jesli natomiast piszesz , ze dany dystans przejezdzasz w taka sama predkoscia, ale roznym tetnem srednim , to oczywiscie
jestes w wiekszej formie gdy avg jest nizsze - i to do konca :)
Wlasnie wtedy prog przesuwa sie wyzej , i nalezy dostosowac
treningi do aktualnych wskaznikow ...
[i]swim - bike - run [/i]
ODPOWIEDZ