Powrót na 3000m

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam :-)
Przed chwilą wróciłem z bieżni, gdzie mierzyłem sobie czas na 3000m. Czas fatalny, 11:20, ale mogło się na to złożyć kilka negatywnych czynników- przede wszystkim zabłocona bieżnia. Nie mnie jednak nie jestem zadowolony z czasu, chociaż udało mi się znieść zmęczenie.

Postanowiłem do październikowych zawodów LA złamać 10 minut.
W jaki sposób powinienem zrewidować swój plan dotyczący dotąd spokojnego biegania pod 10km?

Na razie unikam specjalistycznego treningu, kolejny rok, czy dwa wolę przeznaczyć na budowanie fundamentów treningiem przygotowawczym. Tak czy siak chciałbym mimo wszystko zobaczyć na stoperze 9:xx w czasie zawodów na 3K.

Czy oprócz odcinków w tempie startowym (400, 800m) warto dorzucić coś jeszcze? Niestety nie mam pomysłu na ogólny zarys, ale wpadłem na coś takiego

1. Do 20 sierpnia budowanie tlenowej wytrzymałości
2. Ostatnie 5 tyg przed zawodami przygotowanie szybkościowe

Jak wykonać to ostatnie?
Czy to dobry zarys?

Zastanawiam się nad wplataniem Threshold ale nie wiem, czy ma to sens
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ