Czy mogę już pobiec maraton?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Cześć
Jak myślicie czy mam realne szanse ukończyć Warszawski Maraton (pozostało ok. 4 miesięcy na przygotowania).

Mój poziom jest taki, że:
- biegam od. ok. 1,5 roku

- w poprzedni weekend ukończyłem półmaraton z czasem 2h 8 min pilnując dokładnie tempa 6 min / km.

Podczas biegu nie miałem żadnego kryzysu i na mecie byłem w miarę zrelaksowany (pomimo sporego przyspieszenia po 18-tym km)

Oceńcie moje wytrenowanie - warto? Poradzę sobie?

Oczywiście nie chodzi mi o bieg na wynik, ale ukończenie i nie narobienie sobie krzywdy jeśli chodzi o zdrowie.

Aha - jak dotąd (odpukać) nie miałem żadnej kontuzji
PKO
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

4 miesiące - z takiego poziomu bez problemu się przygotujesz ;-) na pewno na 4:30... ale mógłbyś też powalczyć o coś więcej ;-) (4:15, 4:00 ?)
jeśli nie masz pomysłu jak trenować... weź któryś z planów Jurka Skarżyńskiego - i zrealizuj tyle tygodni ile ci zostało do startu.

ja bym sobie jeszcze na 5'tygodni przed maratonem zaczął robić 30'stki żeby poznać ich smak - i żeby zobaczyć różnicę między 25 , czy 28 ... a 30 km ;-) no i tyle ;-)

krzywdy sobie nie zrobisz na pewno (ja biegam od maja zeszłego roku - i debiut w maratonie mam już za sobą - CM - 4:04:02 netto ;-) )

a no i przyłącz się do wątku dla debiutantów - razem raźniej ! ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

staż biegowy już masz, a do jesieni sporo czasu :-) ja debiut miałem po 5 miesiącach treningu (3:59) i co nie dało się :-) w czerwcu mam rok jak biegam a mam już 3 maratony za sobą i na jesień planuje kolejne 2 :-) więc do roboty, dobry plan i konsekwencja i na jesień spokojnie możesz wystartować :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

No właśnie. Jak to jest: po 21 km miałem pełen relax. Czy to prawda, że po ok. 30 km zderzę się ze ścianą?

Czy naprawdę 21 a 42 to kolosalna różnica, a nie tylko dwukrotna?
mnich
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 21 mar 2009, 19:09

Nieprzeczytany post

lorak75 pisze:No właśnie. Jak to jest: po 21 km miałem pełen relax. Czy to prawda, że po ok. 30 km zderzę się ze ścianą?

Czy naprawdę 21 a 42 to kolosalna różnica, a nie tylko dwukrotna?
To zależy od organizmu. Od tego jak zaczyna się bieg. Jeśli powstrzymasz nogi żeby nie "niosły" Cię tak szybko na początku to żadnej ściany nie będzie.
A co do Twojego pytania na początku to myślę że przebiec żeby pokonać dystans to jesteś w stanie nawet teraz. A za te 4 miesiące to jesteś w stanie walczyć nawet o czas.
Tak więc do zobaczenia na starcie (też tam będę ;) )
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

lorak75 pisze:No właśnie. Jak to jest: po 21 km miałem pełen relax. Czy to prawda, że po ok. 30 km zderzę się ze ścianą?

Czy naprawdę 21 a 42 to kolosalna różnica, a nie tylko dwukrotna?
Przekonaj się sam,dasz radę tylko uwierz w siebie i swoje możliwości a odpowiedni trening Ci w tym pomoże.
Obrazek
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

lorak75 pisze: - w poprzedni weekend ukończyłem półmaraton z czasem 2h 8 min pilnując dokładnie tempa 6 min / km.
1. Z Białowieży do Hajnówki się fajnie biega :hej:
2. Pobiegaj sobie wiecej wycieczek biegowych tak pod 30 - 35 km i zobacz czy nie ma ściany za 30 km. Powiem Ci tak jeśli nie zaczniesz za mocno, spokojnie ukończysz maraton.

Pozdrawiam sąsiada i współuczestnika powyższego biegu. :jatylko:
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

...a jak zaczniesz za mocno, a potem będziesz cisnął w opór to będziesz miał metafizykę gratis

jakby nie patrzeć - warto /przynajmniej się czegoś dowiesz o sobie/
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

I tu jest właśnie to,jedni biegają 35km wybiegania inni nie,ale nie oznacza to że ci drudzy nie ukończą maratonu,ściana to bardzo niewidoczna i nie zawsze występująca "rzecz".
Obrazek
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lorak75 - ja równo 150 dni przed Maratonem Warszawskim postanowiłem wrócić do biegania i wziąć udział w MW. Grunt to mieć cel :)
kumiko
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 10:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: tokyo (in my mind)

Nieprzeczytany post

Temat postu: Czy mogę już pobiec maraton?

możesz :hej:
Marek
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 29 cze 2001, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włocławek

Nieprzeczytany post

Hej!

Ja do biegania wrocilem po bardzo bardzo dlugiej przerwie w polowie stycznia tego roku. Zawsze z moim bieganiem to bylo tak ze biegalem bez jakiegos wiekszego celu a w tym roku postanowilem ukonczyc maraton. Pierwszy mam juz za soba. Osławiony maraton Mbanku :D
Przebieglem go w 4:36. Co ciekawe to nawet sie specjalnie nie spocilem :D Za duzo sie naczytalem o tej mitycznej scianie na 30km i tak sie balem kryzysu ze bieglem przez caly czas strasznie asekuracyjnie. Wolniej juz nie bylem w stanie, dopiero po 35km przyspieszylem ale wtedy bylo juz za pozno na poprawianie wyniku.

Mimo wszystko jestem zadowolony z swojego debiutu po pozwolil mi on wyciagnac sporo wnioskow i zdobyc motywacje do ciezszych treningow, tak by w Wawie osiągnąć znacznie lepszy czas niz w Łodzi.


Do zobaczenia na starcie w Warszawie :)
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

........ a może sam bym do Warszawy przyjechał.........??????
RUN FOREST RUN!!!
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Marek pisze: Za duzo sie naczytalem o tej mitycznej scianie na 30km
No właśnie czytam II książkę Skarżyńskiego pt. Maraton i wciąż w opisach Olimpiad czytam, jak to ludzie na ostatnim kółku na stadionie mdleli, ktoś ta umarł itp.

Zastanowiłem się - co mi i innym debiutantom grozi:

1. Śmierć spowodowany ukrytą wadą serca

2. Kontuzja


Ad1. Punkt 1 można w miarę wyeliminować idąc wcześniej do lekarza sportowego (co zamierzam uczynić)

Ad2. No właśnie - czy jeśli porządnie się rozgrzeję i rozciągnę (mam sprawdzony 25-minutowy program który robię na innych zawodach) to czy ryzyko kontuzji mogę zminimalizować?
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Forest Gump pisze:........ a może sam bym do Warszawy przyjechał.........??????
Jedź! ; )
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ