Heya! 
JA w sprawie koolki. Jak zwalczyć to cholerstwo?!
Biegam już trochę a ona wciąż mnie dopada.
Nie jem, jem wszystko jedno.
Czy może to być spowodowane jakąś chorobą?
czuje najczęściej kłucie po lewej stronie pod żebrami(śledziona?)
            
			
									
									
						Kolka
- Mirkas
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 251
 - Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
 
A ile biegasz ? 
Ja jak zaczynałem to nawet po kilku miesiacach mnie dopadała.Z czasem ustało.Ale niekiedy sie zdarza,niewielka. To jest kwestia wytrenowania i pewnie predyspozycji. Proponuje zwolnic i biec dokąd sie da. Spróbuj pobiegac na czczo. Może będzie lepiej.
            
			
									
									Ja jak zaczynałem to nawet po kilku miesiacach mnie dopadała.Z czasem ustało.Ale niekiedy sie zdarza,niewielka. To jest kwestia wytrenowania i pewnie predyspozycji. Proponuje zwolnic i biec dokąd sie da. Spróbuj pobiegac na czczo. Może będzie lepiej.
Mirek K
						- Leon Zawodowiec
 - Wyga

 - Posty: 68
 - Rejestracja: 03 wrz 2003, 13:53
 
Biegam od 6 miesięcy codziennie po ok. 5-6 km. A ta koolka zaczyna mnie powoli drażnić...Chyba ją wytnę:)
            
			
									
									
						- Okon
 - Rozgrzewający Się

 - Posty: 2
 - Rejestracja: 08 paź 2003, 17:52
 
Słuchaj jest taki sposób na kolke.Trenuje wprawdzie sztuki walki a nie bieganie jako takie ale na treningach podczas rozgrzewki(bieganie included:D)też mnie dopadała.Aby się jej pozbyć jest pewien sposobik.Chodzi o oddech.Jak już ją czujesz to odrobinkę zwolnij a potem postaraj wziąć powoli baaaaaardzo głęboki wdech,aż do oporu.(tia bo niby oprzy zadyszce to się da-kwestia treningu)Poczym najwolniej jak potrafisz wypuść powietrze z płuc.Powtórz ćwiczenie kilka razy.To naprawde pomaga, ale trzeba się nauczyć.
            
			
									
									...
						- Rudzik
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 328
 - Rejestracja: 30 sie 2003, 00:16
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Białystok
 - Kontakt:
 
nie wiem jak to dziala ale kiedy czuje kolke lapie dlonia dlon i trzymam wyprostowane rece nad glowa nadal biegnac ... po parunastu krokach przechodzi. Sposob Okona tez dziala (dluuugi powolny bardzo gleboki wdech pomaga)
            
			
									
									gg 46090
						- 
				feito
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 294
 - Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Logrono
 
jej!
A jak ja wczoraj walczyłem z kolką to dowiedziałem się że wysmarkanie nosa w trakcie kolki MOŻE ZABIĆ!
musiałem zwolnić aż prawie do przeskoków z nóżki na nózkę żeby to przetrzymać.
NIE SMARKAĆ Z KOLKĄ bo się wykończycie!
            
			
									
									A jak ja wczoraj walczyłem z kolką to dowiedziałem się że wysmarkanie nosa w trakcie kolki MOŻE ZABIĆ!
musiałem zwolnić aż prawie do przeskoków z nóżki na nózkę żeby to przetrzymać.
NIE SMARKAĆ Z KOLKĄ bo się wykończycie!
..a czasem też  b r z y d k i      :)
						

