Trening wg Norriego

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

pisze o tym tutaj bo PW juz sie odbyl a ja trenuje wg tych planow

Spiesze doniesc ze chyba sa efekty takowego treningu gdyz 6 tygodni temu robiac test na 10 km osiagnałem 50min i 28 sekund a w sobote 2 maja moj czas to 46min 38 sekund a wiec postep jest
Bieg odbyl sie nie po asfalcie a po sciezce rowerowej kilka podbiegów po drodze niezbyt na szczescie duzych ale dosyc dlugich
Max Hrmax to 94% Jakies 500 m prowadzilem konwersacje z rowerzysta takim starszym panem Niegrzecznie było go splawic i mimo tego tetna dalem rade mowic

to ttyle Kolejny sprawdzian n apolmaratonie w czerwcu Jeden sprawdzian musze pominac ze wzgledu na to ze nie przerobilnbym calego planu do czerwca

Doniose o czerwcowych wynikach:)
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Będąc początkującym biegaczem każdy plan treningowy, a nawet bieganie bez planu na dziko przyniosą postęp. Dlatego dla mnie nie ma dziwne, że jest progres. Jak pobiegasz parę lat na tym systemie i będziesz robił bez przerwy postępy to będzie można powiedzieć, że jest to dobry plan dla Ciebie.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

regularnie biegam od 2008 roku od kwietnia Wczesniej biegalem przez pol roku w 2007 r

prawda jest ze uwazam sie za amatora i to totalnego ale nie zgodze sie ze slowami ze bieganie na dziko przyniesie efekty zawsze Dotad raczej czlapalem ten plan zmusil mnie do biegania w okreslonych predkosciach itd i stad mysle ze nastapila poprawa tym bardziej ze w czasie 6 tygodni Czy urwanie prawie 4 min w takim czasie to duzo czy malo?dla mnie duzo i to jest dla mnie jakas tam motywacja
Jestem druga osoba ktora sie ujawnila ze trenuje wg tych planow Mam nadzieje ze jest ich wiecej

Mam swoje lata i spora przerwe w aktywnosci sportowej bo prawie 10 lat Gdybym mial kilkanascie lat mniej to sadze ze wlasnie biegajac na dziko mialbym postepy do pewnego poziomu Obecnie te postepy musze sam sobie wypracowac na treningach
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

wysek pisze:Będąc początkującym biegaczem każdy plan treningowy, a nawet bieganie bez planu na dziko przyniosą postęp. Dlatego dla mnie nie ma dziwne, że jest progres. Jak pobiegasz parę lat na tym systemie i będziesz robił bez przerwy postępy to będzie można powiedzieć, że jest to dobry plan dla Ciebie.
jeszcze jedno bo mi si eprzypomnialo W 2007 biegajac przez pol roku na 10km mialem tez 50min , w 2008 tez i dopiero teraz poprawa

W 2007 biegalem mozna rzec na dziko i w 2008 wg planu a poprawy wynikow nie było Wiec bieganie bieganiu nierowne:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ