Bieganie na tetno

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chodzi o to, ze podczas wysilku o stalej intensywnosci (predkosci) wartosc tetna powoli wzrasta. Zjawisko to potegowane jest jeszcze upalem czy odwodnieniem. Jezeli wiec biega sie na pewna stala wartosc tetna to z czasem predkosc biegu spada. Jezeli wiec ktos zaklada sobie, ze idzie trenowac na progu tlenowym np. 165ud, to utrzymujac takie tetno spada predkosc, a wiec i intensywnosc, a wiec biega ponizej progu, a wiec nie realizuje zalozen. Dlatego tez powinno sie w trakcie (dluzszych oczywiscie) treningow, szczegolnie w wysokiej temperaturze otoczenia, sukcesywnie dodawac po kilka uderzen serca do zalozonego tetna treningowego.

Czy macie jakies doswiadczenia z tym zjawiskiem i ewentualnie jakich dokonujecie korekt?
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
JacekZ
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Quote: from Deck on 2:33 pm on Aug. 8, 2003
Jezeli wiec biega sie na pewna stala wartosc tetna to z czasem predkosc biegu spada. Jezeli wiec ktos zaklada sobie, ze idzie trenowac na progu tlenowym np. 165ud, to utrzymujac takie tetno spada predkosc, a wiec i intensywnosc, a wiec biega ponizej progu, a wiec nie realizuje zalozen.  
Z tego co piszesz zalozeniem jest bieg ze stalym tetnem a nie ze stala predkoscia wiec zalozenia sa realizowane pomimo spadku predkosci.
Ja staram sie biegac w przedzialach tetna co daje pewna elastycznosc.
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

ja tylko chciałem powiedzieć że zjawisko o którym pisze Deck to tzw cardiac drift :D
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

JacekZ, zalozeniem jest bieganie w okreslonym tempie. Mozna je kontrolowac za pomoca tetna lub czasu (predkosci). Jezeli zatem biega sie ze stalym tetnem to spada tempo. Nie chodzi przeciez o to aby biegac w jakims zakresie tetna, tylko z okreslona predkoscia.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Staram się godzić dwie sprawy: jednak ważniejsza jest dla mnie praca w odpowiednim zakresie. Powiedzmy robię BNP zaczynam w niskim zakresie II (160-165) - i początkowe okrążenia na stadionie będą nawet biegane z niższym tętnem, przy wytrenowaniu potrzeba więcej czasu żeby wejść w odpowiedni zakres tętna (tętno też przecież się obniża w związku z wytrenowaniem), następnie przechodzę na wyższy II zakres (165-172), a kończę już bez patrzenia się HRM w III zakresie. Jednocześnie pracuję nad tym, żeby tempo było stabilne i raczej się to udaje...

Trochę inaczej sprawa wygląda w treningu terenowym: tam z kolei nie przejmuję się chwilowymi zwyżkami tętna, bo na zbiegach czy obniżeniach wszystko się wyrównuje... Generalnie jednak biegam tam na tętno, a czasem się nie przejmuję...który staje się ważny w zawodach, ale tam także trzeba brać pod uwagę np. warunki atmosferyczne...
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

A co w tym temacie ma do powiedzenia Wojtek?
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Deck doświadczeń to ja mam mniej od Ciebie, więc nie wiem, czy powinienem się tu wychylać; ale skoro chwilowo nie mogę biegać, to sobie popiszę :ble:

Z paroma wyjątkami biegam teraz dokładnie wg tempa - moja trasa jest oznaczona co 0.5km, więc zero problemów - a tym, że HR sobie wolno rośnie z czasem się nie przejmuję. Analizę HR robię po treningu. Oczywiście relacja tempo-HR z czasem się zmienia :) i co jakiś czas odpowiednio dokonuję korekty.
ODPOWIEDZ