Pytanie odnośnie dystansu
- rolek
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 06 mar 2009, 22:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Czytalem przed chwilką artykuł o tej Pani Małgorzacie Sobańskiej. Ta Pani chwali się że w normalnym cyklu treningowym robi około 200km tygodniowo. Czy jest to wogole mozliwe ? srednia wychodzi 30km dziennie a ja czytalem ze nie powinno sie przed maratonem zblizac do dystansu maratońskiego itd. moje pytanie brzmi czy ta Pani jest cyborgiem czy serio takie dystanse też ktoś z was biega?
---
Biegaj dla zdrowia...
Biegaj dla zdrowia...
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
rolek przeczytaj sobie ten artykuł: http://bieganie.pl/?show=1&cat=34&id=893
najbardziej kozacki wywiad na bieganie.pl miom zdaniem
Bedford biegał 320-340 km/tyg.
a nie był maratończykiem.
anyway polecam
najbardziej kozacki wywiad na bieganie.pl miom zdaniem
Bedford biegał 320-340 km/tyg.
a nie był maratończykiem.
anyway polecam
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 18:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a co to za problem ze tak sie spytam??
jak ktoś poswieca całe zyciu bieganiu i jest na poziomie mistrzoskim to wiesz, zeby byc na wysokim bardzo poziomie potrzebne są poswiecenia czasowe i ogromny wklad fizyczny jak i psychiczny
przy jednym treningu robie 80-100km a klase mam 2 albo 3 niepamietam dokładnie to porównaj mnie do kogoś kto jest na mistrzoskim albo miedzynarodowej klasie:PP
jak ktoś poswieca całe zyciu bieganiu i jest na poziomie mistrzoskim to wiesz, zeby byc na wysokim bardzo poziomie potrzebne są poswiecenia czasowe i ogromny wklad fizyczny jak i psychiczny
przy jednym treningu robie 80-100km a klase mam 2 albo 3 niepamietam dokładnie to porównaj mnie do kogoś kto jest na mistrzoskim albo miedzynarodowej klasie:PP
dev89
- rolek
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 06 mar 2009, 22:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6.))
---
Biegaj dla zdrowia...
Biegaj dla zdrowia...
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15
Dla amatorów ma być przyjemnością ale dla zawodowca nie zawsze tą przyjemnością jest. Jak się myśli o wyniku to nie ma przebacz...rolek pisze:Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6.))
- rolek
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 06 mar 2009, 22:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Nawet zawodowiec musi trenować z głową bo inaczej można zapomnieć o dobrych wynikach.owenb pisze:Dla amatorów ma być przyjemnością ale dla zawodowca nie zawsze tą przyjemnością jest. Jak się myśli o wyniku to nie ma przebacz...rolek pisze:Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6.))

---
Biegaj dla zdrowia...
Biegaj dla zdrowia...