Witam,
chciałbym prosić o poradę w sprawie planu treningowego. Zamierzam w tym roku wystartować po raz pierwszy zarówno w półmaratonie, jak i maratonie. Od początku stycznia przygotowuję się według 12-tygodniowego planu do półmaratonu, nastawionego na czas poniżej 2h. Biegam 4 razy w tygodniu, w sumie 30-40 km, do tego jeden dzień siłowni z basenem. Całość nacelowana jest na start w półmaratonie poznańskim 29.03. Szkopuł w tym, że chętnie potem wystartowałbym 7 czerwca w maratonie toruńskim - tylko jak to zrobić z treningami? Odległość między oboma terminami to 10 tygodni, ale za diabła nie wiem, jak przejść od jednej imprezy do drugiej? Czy po półmaratonie zacząć jakiś "normalny" 10-tygodniowy plan treningowy na maraton, czy raczej już teraz nastawić się na maraton, a start w półmaratonie potraktować ćwiczebnie, czy da się jakoś gładko przejść od jednego do drugiego? Będę naprawdę wdzięczny za wsparcie dobrą radą. Aha, dodam, że w maratonie chciałbym się w najlepszym przypadku nastawić na 4h.
Pozdrawiam debiutancko!
przejście od półmaratonu do maratonu
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Lojfek dla mnie latwiej by bylo wystartowac w polmaratonie realizujac plan pod maraton ale zostalo juz malo czasu wiec na twoim miejscu dokonczylbym realizowac zaczety plan a pozniej znalzlbym jakis plan 15-sto tygodniowy pod maraton i rozpoczal od szostego tygodnia ale decyzja nalezy do Ciebie. Te gladkie przejscie to moze byc problem,wszystko zalezy od stopnia wytrenowania,jezeli dlugie wybieganie nie jest dla Ciebie problemem to ukonczenie maratou nie bedzie problemem tylko musisz realnie ocenic swoje mozliwosci a limity czasu w maratonach 5,5-6 godzin to duzo czasu. Pozdrawiam(jest na tym forum watek-debiut w maratonie)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 17 paź 2007, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ANGLIA Peterborough
Ja potraktowalam polmaraton jako jeden dzien z mojego treningu tak i tak mial to byc dlugi bieg.Po polmaratonie wrocilam normalnie do planu treningowego.powodzenia