Aerobik
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
W kalendarzu wiosna,za oknem śnieg,na termometrze prawie zero i ten wiatr. Pora treningu tuż,tuż. Do startu w Dębnie też niedaleko. Zostało jeszcze kilka treningów.Jakże ważnych i stresujących. Wiadomo nikt w tym okresie nie chcę złapać kontuzji,albo się przeziębić. Jednym z ważniejszych elementów treningu jest rozgrzewka. Jest to zarazem element najbardziej zaniedbywany przez biegaczy. Z kilku powodów zapewne. Ostatnio wpadłem na pomysł,aby rozgrzewać się w domu. Przy muzyce,nikt nie patrzy na moje wygibasy itd. Wyszedł z tego aerobik. Czas trwania min 20 min. Mówię was po takiej rozgrzewce trening jest zupełnie inny pod względem jakości. Nie będę się rozpisywał nadto bo stosowałem ten sposób dopiero trzy razy. Jednak stwierdzam,że to zupełnie nowa jakość rozgrzewki. Polecam naprawdę robi się gorąco....jak to podczas rozgrzewki.