Przygotowanie do 1/2 maratonu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Mi od czasu do czasu zdarza się, że podczas biegu zaczyna boleć bark i muszę biec przez chwilę z opuszczonymi rękami. Niestety nie wiem dlaczego tak się dzieje, jeśli ktoś zna odpowiedz to nich napisze.
-
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 24 maja 2008, 13:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książenice/Wrocław
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Co to znaczy dla Ciebie przyzwoity czas?
Ile ostatnio biegasz?
Ile ostatnio biegasz?
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Co do tej ręki to zgadzam się z Maneaterem - przyczyna może byc w kręgosłupie. A skąd? Mam głównego podejrzanego - siedzenie przy komputerze, prawa ręka na myszce, łokieć poza stołem. Głównym winowajcą jest ta myszka. To komputerowa choroba zawodowa, podobnie jak problemy z nadgarstkiem.
Ostatnio mam to samo, dziwne mrowienie w prawej ręce i nawet zastanawiałem się nad założeniem nowego wątku, ale doszedłem skąd się to bierze. Tropem było pytanie - dlaczego prawa, a nie lewa? Jeśli więc pracujecie lub siedzicie kilka godzin przed komputerem - to może być przyczyną.
Ostatnio mam to samo, dziwne mrowienie w prawej ręce i nawet zastanawiałem się nad założeniem nowego wątku, ale doszedłem skąd się to bierze. Tropem było pytanie - dlaczego prawa, a nie lewa? Jeśli więc pracujecie lub siedzicie kilka godzin przed komputerem - to może być przyczyną.
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 16 sty 2007, 10:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Uważjcie, długie i niewłaściwe używanie myszki ale i klawiatury może prowadzić do zespołu cieśni nadgarstka.Nagor pisze:Co do tej ręki to zgadzam się z Maneaterem - przyczyna może byc w kręgosłupie. A skąd? Mam głównego podejrzanego - siedzenie przy komputerze, prawa ręka na myszce, łokieć poza stołem. Głównym winowajcą jest ta myszka. To komputerowa choroba zawodowa, podobnie jak problemy z nadgarstkiem.
Ostatnio mam to samo, dziwne mrowienie w prawej ręce i nawet zastanawiałem się nad założeniem nowego wątku, ale doszedłem skąd się to bierze. Tropem było pytanie - dlaczego prawa, a nie lewa? Jeśli więc pracujecie lub siedzicie kilka godzin przed komputerem - to może być przyczyną.
Nie, dziekuje nie chce rozmawiac o tescie Zoladzia.
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Proponuje tak co drugi dzien na przemian uzywac lewej i prawej reki he he albo o wpisy poprosic inna osobe.A tak na powarznie pare lat temu mniej wiecej po ok13-15 minutach biegu zaczynal bolec mnie bark i bol przenosil sie na ramiona,musialem sie zatrzymywac i troche poruszac rekami i kiedy bol przechodzil bieglem dalej.Od dziecinstwa mialem scolioze wiec opinia lekarzy ciagle ta sama,zaczalem cwiczyc z ciezarkami troche wzmocnilem miesnie ale bol dawal znac o sobie.Bylem u kregarza cos tam poprzestawial , ponastawial ale dal mi taka rade zebym uwzal jak i na czym spie. To byla dobra rada,moze w Waszym przypadku tez tak moze byc bo jednak duza czesc zycia lezymy w nie zawsze wygodnej pozycji dla naszego kregoslupa. A co do tematu Daro41 sam musisz okreslic swoje mozliwosci,teraz pozostaje tylko systamatyczny trening.Napisz swoje "osiagi"a rada sie zawsze znajdzie.Pozdrawiam
- Erelen
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Podczas swoich pierwszych tygodni z bieganiem miałem to samo. Nogi się już przyzwyczaiły do danej długości biegu, za to prawy bark bolał tak mocno, że miałem kłopoty z wracaniem do domu. Pomogły mi ćwiczenia wzmacniające ramiona oraz plecy (podałbym adres skąd je wziąłem, ale nie wiem czy taka reklama jest tutaj dozwolona).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
kolego Daro walnołes jednego babola........................................... wrzuciłeś w swoje pytanie o przygotowanie do półmaratonu .................................... swój problem zdretwieniem barkurkąk............................................ powiem ci tak................................................ jak masz trochę kasy................................................... to kup sobie rower szosowy............................................ i zapraszam do wspólnej jazdy............................ nie bola kolana........................................................ nie drętwi9eja ręce................................................... i jest pieknie na rowerze szosowym.......................................................................
Masters...................... Masters...
Tompoz
Masters...................... Masters...
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Kolego Tompoz !
Popełniłeś dwa a nawet trzy błędy:
- po pierwsze, twój post jest nie na temat
- po drugie, według badań z którymi miałem okazję się zapoznać schorzenia stawów kolanowych są jedną z najbardziej popularnych kontuzji kolarzy wyczynowych
- po trzecie, te same badania jako jedną z częstych dolegliwości wskazują kłopoty z kręgosłupem...
Popełniłeś dwa a nawet trzy błędy:
- po pierwsze, twój post jest nie na temat

- po drugie, według badań z którymi miałem okazję się zapoznać schorzenia stawów kolanowych są jedną z najbardziej popularnych kontuzji kolarzy wyczynowych
- po trzecie, te same badania jako jedną z częstych dolegliwości wskazują kłopoty z kręgosłupem...