No to jazda!
- Marcingg11
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22
Może moje cele nie są tak wygórowane jak innych, ale postanowilem przygotowac sie do Maratonu w Toruniu na czas 2:50. Dotychczasowa zyciowka 3:09, ale to bylo 4 lata temu. Ostatnio w Poznaniu 3:38.
Nie trenowalem od 2 miesiecy. Dzisiaj zaczynam.
To bedzie dowód dla wszystkich, którym ciężko się poprawic w Maratonie, a w szczególności zlamac 3 godz.
Bede opisywal swoje treningi na forum i oczywiscie postepy czasowe.
Licze na porady zyczliwych osob, bo wiem, ze nie raz dopadnie mnie kryzys. To mimo wszystko spory wysilek.
Do jutra.
M.
Nie trenowalem od 2 miesiecy. Dzisiaj zaczynam.
To bedzie dowód dla wszystkich, którym ciężko się poprawic w Maratonie, a w szczególności zlamac 3 godz.
Bede opisywal swoje treningi na forum i oczywiscie postepy czasowe.
Licze na porady zyczliwych osob, bo wiem, ze nie raz dopadnie mnie kryzys. To mimo wszystko spory wysilek.
Do jutra.
M.
MarcinG
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A jak trenowałeś jak zrobiłeś 3:09 ? Opowiedz cos.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Cóż trasa toruńska nie jest rewelacyjna do poprawiania ustanawiania życiówek...wystarczy spojrzeć ,że czołówka biega około 10 min wolniej niz zwykle... ludzie którzy normalnie biegają po 2:15-18 mają tam po 2:25-2:28..... to mówi samo za siebie...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Marcingg11
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22
Przed 3:09 biegalem po ok 50 km tygodniowo, ale bez zadnych tempowek itd. Po prostu bez ladu i skladu.
Teraz bedzie pelna kontrola tetna, szybkosc, podbiegi itd. Oby tylko nogi wytrzymaly obciazenie. Ale raz sie zyje. Chce pokazac, ze mozna.
Jezeli warunki pogodowe beda ok to powinienem sie z trasa uporac. To w koncu "w domu", i trase znam doskonale.
Teraz bedzie pelna kontrola tetna, szybkosc, podbiegi itd. Oby tylko nogi wytrzymaly obciazenie. Ale raz sie zyje. Chce pokazac, ze mozna.
Jezeli warunki pogodowe beda ok to powinienem sie z trasa uporac. To w koncu "w domu", i trase znam doskonale.
MarcinG
- MacGor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 566
- Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
No,no, też jestem ciekawa. Mam b.podobne doświadczenie, więc jeśli chodzi o ciąg dalszy będziesz dla mnie królikiem doświadczalnym Powodzenia.Quote: from Marcingg11 on 10:22 am on Feb. 17, 2003
Przed 3:09 biegalem po ok 50 km tygodniowo, ale bez zadnych tempowek itd. Po prostu bez ladu i skladu.
[b]szuuu[/b]
- WojT
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja rowniez jestesm ciekawy jakie beda Twoje spostrzezenia.
Przeslales mi program i jak zdazylem zauwazyc to jest on na 32 tygodnie, czyli 8 miesiecy !!! A do maratonu w Toruniu jest troche mnie czasu. Jak zamierzasz przerobic ten plan?
A tak generalnie to wydaje mi sie ze powinenes dac rade osiagnac zamierzony cel.
Kiedyś mowiono mi ze zejscie ponizej 3 godzin to oprocz wytrenowania, jest to takze przelamanie jakiejs wewnetrzej bariery. Ciezko bylo mi w to uwierzyc, ale teraz juz wiem ze cos w tym jest.
Jezeli sumiennie wykonasz zalozony plan to 2:50 jest Twoje
Pozdrawiam
baczny obserwator Wojtek
Przeslales mi program i jak zdazylem zauwazyc to jest on na 32 tygodnie, czyli 8 miesiecy !!! A do maratonu w Toruniu jest troche mnie czasu. Jak zamierzasz przerobic ten plan?
A tak generalnie to wydaje mi sie ze powinenes dac rade osiagnac zamierzony cel.
Kiedyś mowiono mi ze zejscie ponizej 3 godzin to oprocz wytrenowania, jest to takze przelamanie jakiejs wewnetrzej bariery. Ciezko bylo mi w to uwierzyc, ale teraz juz wiem ze cos w tym jest.
Jezeli sumiennie wykonasz zalozony plan to 2:50 jest Twoje
Pozdrawiam
baczny obserwator Wojtek
wczysciecki@wp.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
He he - zastanawiam sie czy podobnego manewry jak Marcinqq11 nie zrobić - miałbym większe ciśnienie bo na razie to się opieprzam.
- Marcingg11
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22
Witam wszystkich!
No i poszło..... Pierwsze 8 km - wieczorem, spokojne tempo, narazie nie patrze na polara, bo bym sie rozczarowal. Zaczalem odpowiednio jesc i pic. Dzisiaj bedzie bieznia mechaniczna. Nie wiem, czy sobie nie polamie nog
Mysle, ze ta lektura stanie sie ciekawa jak zaczne wpisywac tetno i czasy przebieganych odcinkow. Zauwazalny postep bardzo cieszy. Bede biegal w 90% na biezni mechanicznej, wiec mozna bedzie porownywac czasy.
WojtkuCz:
Zaczalem od razu od treningu predkosci, ale jak zauwazyles wybiegania sa tam tez niczego sobie, np. 48km
Pozdrawiam.
No i poszło..... Pierwsze 8 km - wieczorem, spokojne tempo, narazie nie patrze na polara, bo bym sie rozczarowal. Zaczalem odpowiednio jesc i pic. Dzisiaj bedzie bieznia mechaniczna. Nie wiem, czy sobie nie polamie nog
Mysle, ze ta lektura stanie sie ciekawa jak zaczne wpisywac tetno i czasy przebieganych odcinkow. Zauwazalny postep bardzo cieszy. Bede biegal w 90% na biezni mechanicznej, wiec mozna bedzie porownywac czasy.
WojtkuCz:
Zaczalem od razu od treningu predkosci, ale jak zauwazyles wybiegania sa tam tez niczego sobie, np. 48km
Pozdrawiam.
MarcinG
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Marcin - w Twoim planie - jaki jest mniej więcej zakładany maksymalny tygodniowy przebieg?
- Marcingg11
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22
Tygodniowo bywa 120km. FREDZIO: podaj maila to wysle ci ten plan w arkuszu excela.
MarcinG