Sprint

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Wiem że to forum o biegach długodystanowych lecz jest tu może kilku sprinterów którzy mogliby się wypowiedzieć...

Czy trenując bieg na 100m... jest sens biegać odcinki dłuższe tj od 80-120m...
I czy czas złapany stoperem przez trenera na 60 lub 100m dużo różni się od czasu uzyskanego na fotokomórce(wiem że nie da się tego dokładnie sprecyzować) :bum:

Mam nadzieje że dostane mądrą odpowiedź :ble: thx
PKO
Awatar użytkownika
RamboJohn
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 07 lip 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście jest sens biegać odcinki 80, 100, 120 metrów - to jest trening wytrzymałości szybkościowej. Jak biegasz 40-60 metrów to jest typowa szybkość. W biegu na 100m od 60-70 metra biegasz tylko z wytrzymałości szybkościowej, więc takie treningi w sezonie to podstawa, obok treningów siłowych i szybkościowych. Zawsze jeden trening w tygodniowym cyklu z wytrzymałości szybkościowej powinien być.

Co do różnicy przy pomiarze ręcznym i elektronicznym to gdzieś czytałem, że jest to różnica 0,26 sek w przypadku gdy ruszasz z bloku startowego. Tak to wyliczyli naukowcy, którzy porównywali stare rekordy świata uzyskane pomiarem ręcznym i te uzyskane już pomiarem elektronicznym. Jeśli biegasz dodatkowo za startu wysokiego i na tzw postawienie to ciężko to dokładnie ocenić, ale myślę że to będzie około 0,5 sekundy.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bartas91 pisze: Czy trenując bieg na 100m... jest sens biegać odcinki dłuższe tj od 80-120m...
Procesy tlenowe prawie w ogóle nie wystepuja w sprintach, ale nie jest tak do końca - one np decyduja o szybkosci regeneracji po treningu i chociazby dlatego warto sprinterom doskonalic ten rodzaj wysiłku - truchty i marszobiegi sa ponadto zbawienne dla sprintera w celach nazwałbym to zdrowotno-profilaktycznych. Nie nalezy rezygnować z wytrzymałosci tlenowej ogólnej, w skład której moga wchodzic krosy biegi ciagłe, zmienne, zabawy biegowe, wycieczki górskie zwłaszcza w okresie przygotowawczym.

Procesy tlenowo- beztlenowe wystepuja w sprincie i dlatego odcinki dłuzsze od 120m muszą wystepowac w treningu nawet w okresach późniejszych, ale należy zwrócic uwage, aby te wysiłki nie dominowały nad specjalistyczna pracą szybkosciową - tempo intensywne (90-100%) średnie i długie typowe dla 200 i 400metrowców dla 100metrowców jest tylko dodatkiem.
Bartas91 pisze:I czy czas złapany stoperem przez trenera na 60 lub 100m dużo różni się od czasu uzyskanego na fotokomórce(wiem że nie da się tego dokładnie sprecyzować
Przyjmuje się, że róznica to 0,25-0,30 na korzyść zawodnika przy w miare dobrej reakcji trenera na dymek pistoletu. Czas reacji startowej człowieka waha sie od 0,1- 0,3 s, dochodzi jeszcze precyzja wyłaczenia stopera na mecie. Czas reakcji poniżej 0,1 jest powszechnie uwazany za falstart.
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A widząc temat tego posta już myślałem że będzie trzeba odsyłać kolejną osobę do klubu i tłumaczyć że sprintów to samemu się nie da trenować, a tu ci taki psikus :bum:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czesto podpatrywalem jak kadra sprinterow z Marianem Woroninem trenowala w Lasku Bielanskim .

Biegali nawet mierzalne 2 km krosy . Tylko ze pod koniec takiego odcinka w niczym nie przypominali czolowki Europy ...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
AtoBoldon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 17 gru 2008, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Pomiar elektroniczy a fotokomórka czy fotoflash(w Polsce używany na zawodach wyższej rangi) ukazuje ,że czasy mogą być strasznie odbiegające.Ostatnio przyszedł do nas do klubu chłopak (po szkole podstawowej) i uważał się za bardzo mocnego,gdyż pobiegł 7.8 na stoper na 60m.Ale później okazało się ,że na foto pobiegł 8.38.Tłumaczy się to tak,że reakcja mierzącego + reakcja zawodnika + reakcja i dokładność przy wyłączeniu stopera może być ogromna.Stoper jest dobry przy bieganiu odcinków podczas treningu.Co do chłopaka zdołował się ,gdyż pewnie minie jeszcze jakiś czas nim nabiega swoje 7.80 na foto komórce.

A co do odcinków 80,100,120 m.. moim zdaniem zawodnik biegający 100m czasem potrzebuje nawet biegania 150m,200 czy nawet dłuższych wszystko musi być dopasowane pod zawodnika. :)
''Ból przemija,chwała trwa wiecznie''
Awatar użytkownika
barnaba
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 30 cze 2006, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świerzawa

Nieprzeczytany post

Ja to tylko napiszę, że to forum nie jest tylko o biegach długodystansowych jak to określiłeś. Bieganie to bieganie, krótkie, długie, szybkie, wolne...

i dokładnie tak jak koledzy wyżej, szybkość palca wciskającego guzik na stoperze nigdy się chyba nie zrówna z "refleksem" fotokomórki.
Czekam na debiut.....
8170689 gg
AtoBoldon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 17 gru 2008, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Cieszy mnie,że biegi krótkie są mile widziane :):D:D
''Ból przemija,chwała trwa wiecznie''
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zabieżcie głos w wątku o Św. Gralu - inaczej sami wystawimy sobie laurkę, że jestesmy biegaczami, którymi nie warto sią zajmować.
PS. Ile mozna pisać o tych progach? Nie nudza Was te dywagacje? Czy nie warto udowodnić biegaczom długodystansowym, którzy od lat zajmuja sie głównie samymi sobą, że biegi sprinterski są również ciekawe zarówno jesli chodzi o fizjologie jak i praktykę?
Awatar użytkownika
olusl
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sens w bieganiu takich odcinków jest. ;)
Krótkie biegi jak najbardziej mile widziane. !! :hej:
Tak dłuższe też biegamy, ale to wtedy jest masakra. :hej:
Po dwuminutówkach pojawiają się też brzydkie przypadki.. :P
Już nie wspomnę o tempie. ;)
RKS Łódź. <3
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Zabieżcie głos w wątku o Św. Gralu - inaczej sami wystawimy sobie laurkę, że jestesmy biegaczami, którymi nie warto sią zajmować.
PS. Ile mozna pisać o tych progach? Nie nudza Was te dywagacje? Czy nie warto udowodnić biegaczom długodystansowym, którzy od lat zajmuja sie głównie samymi sobą, że biegi sprinterski są również ciekawe zarówno jesli chodzi o fizjologie jak i praktykę?
Ba, to poezja w ruchu. Szczególnie gdy są ujęcia na wprost. Każdy mięsień faluje, drży... wyjście z bloku, jeden prostuje się wcześniej....inny piłuje na pół ugiętych nogach... siła , zwierzęca żądza by być pierwszym na mecie.

W sprincie wszystkie więzadła, mięśnie, muszą być idealnie przygotowane...tutaj nie ma miejsca na taktykę, rozluźnienie,lżejszy krok.

Tutaj krew buzuje w żyłach, w głowie panuje wysokie ciśnienie a w blokach serce bije jak dzwon... nic nie dociera to co dzieje się wokół. Cała uwaga skupia się na komendzie startera... strzał.... pierwsze kroki najmocniejsze jak się da...jakby uwolniony z uwięzi...dopiero po 20-30 metrach kątem oka dostrzega się rywali...

Jeden oddech, może dwa...i za chwilę po wszystkim..... wiele miesięcy przygotowań, hektolitry potu i setki ton na siłowni.... by choć o 0,1 sekundy poprawić rekord życiowy, bo o 0,01 sekundy pokonać rywala...

Najszybszy człowiek globu ma wyższy status niż jakikolwiek innych biegacz na jakimkolwiek innym dystansie.

100m to dystans na ,który czeka cały świat. Bo cały stadion milczy, wszechobecna cisza....by nie zmącić skupienia gladiatorów bieżni.

Ehhh rozpisałem się... ;-) ale tak właśnie jest....
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Trzeba się dowartosciować, bo amatorskiego sprintu raczej na masową skalę nie bedzie i stąd takie dysproporcje na forach i portalach biegowych, ale za to na stadionie, we wszystkich Mekkach lekkoatletycznych, mam wrażenie, że printerzy są najwazniejsi, czasami jakiś skoczek zabłysnie, albo miotacz. :oczko:
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti- pięknie to ująłeś, sprint faktycznie posiada w sobie jakąś magię. Szybkość, cisza... i wygrana.
WARAT
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 29 lip 2012, 23:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam

Jaki start bez użycia bloków będzie lepszy , niski z podparciem jedną ręką (dwoma ?) czy wysoki. Chodzi o egzaminy do szkoły , oczywiście jeśli wybiorę start niski mam czas żeby go potrenować. Osobiście nie potrafię wybrać ,który start jest dla mnie szybszy. A zmierzyć chałupniczymi metodami też się za bardzo nie da.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ