Pewna niejasność

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Czytając różne wypowiedzi na forach dotyczące przebieżek trochę się dziwiłem ale może ten temat rozwieje moje wątpliwości.

Cel wykonywania przebieżek jest wiadomy tylko zastanawia mnie co rozumiecie pod tym terminem np. pisze wam że macie wykonać taki trening:
10km wb1 + rozciąganko + przebieżki

I tu pytanie jak wyglądają te wasze przebieżki?
PKO
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zazwyczaj wyglada to tak, ze po takim wybieganku robi sie 6-8 przebiezek dlugosci 100m lub trwajace 20''.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

podłączam sie pod pytanie :niewiem:
Awatar użytkownika
sredniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 21 mar 2008, 12:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zabrze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przebieżki czy też rytmy robi się w tempie 95% predkości maksymalnej, u mnie ilości od 8 do nawet 15 ale to rzadko, najczesciej 10x100m po 15 sek na kazdej, przerwa w truchcie spowrotem
run your way

www.sklepbiegacza.pl - polecam
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To jest fragment opisu z jednego z naszych planów:

P – przebieżki, przyspieszenia. Kiedy truchtasz z intensywnością konwersacyjną, mięśnie pracują zawsze tak samo – i jedne się wzmacniają a drugie nic nie robią. Więc przebieżki mają być lekarstwem na to. 20 - 30 sekund szybszego biegu i przerwa. Możecie też sobie liczyć kroki – 60 kroków to będzie mniej więcej 20 sekund. 90 – 30 sekund. Tempo musi być szybsze – ale nie wyścigowe. To ma być bieg, którym wszystkim wkoło pokazujesz jak pięknie biegniesz – wyprostowana sylwetka, ręce pracują, wszyscy wkoło muszą Ci zazdrościć, że biegniesz tak szybko i na takim luzie. LUZ. I przerwa w truchcie aż odpoczniesz na tyle, żeby kolejna przebieżka mogła być tak samo dobra jakościowo. Musisz czuć jak w trakcie przebieżki pracują Ci mięśnie – pupa, nogi. Wizualizuj sobie siebie jako lamparta. :)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Przebieżka na 95% to już nie przebieżka a mocny interwał. Podczas przebieżki przyspieszamy w porównaniu do wcześniejszego OWB1. Możemy wczuć się w technikę, wydłużenie kroku i wyobrażać sobie ,że tym tempem bieglibyśmy np na 10km. Szybciej ale luźno i technicznie.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja uważam że przebierzki to bardzo fajna rzecz przydatka z paru powodów.
Koledzy Fredzio i Arti pokazali 2 rózne aspekty przebierzek, oby te 2 aspekty są bardoz wartościowe. Ja bym zwrócił uwagę na jedną rzecz bo czytajac opisy treningów to rozumuje tka robię pierw 10 km WB 1 tlenowo a na koniec robie serie przebierzek. Ja bym robił inaczej dzielił bym te przebieżki na 2 sety pół tych przebierzek robił np. wpołowie tych 10 km WB 1 a grugie pół na koniec treningu.


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Arti, przebieżka na 95% to jak najbardziej przebieżka, chociaż intensywna. Interwał to ciąg odcinków bieganych na krótkiej przerwie. Samo słowo interwał oznacza właśnie krótką przerwę.
tomasz

Nieprzeczytany post

Uważam to co Arti.
Poza tym te 20-30s kilku przebieżek ma zadziałać odpowiednio na układ mięśniowy po 1,5h biegania?
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Przebieżka w takim samym stopniu działa na układ mięśniowy jak i nerwowy. Ale w przypadku przebieżek o małej intensywności jej działanie mięśniowe jest żadne, a nerwowe duże.

Poza tym intensywny a krótki bodziec dużo głębiej pobudza mięsień niż nawet tydzień biegu bez przerwy.
MaciekS
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 05 maja 2008, 16:39
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

To w końcu jak to jest?

Ja zwykle po długim truchtaniu robię 8-10 stumetrówek, prawie na maksa. Czyli wykonuję przebieżki czy tempówki?
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Po pierwsze - musisz wiedzieć, po co stosujesz przebieżki. W przypadku długiego biegu będzie to rodzaj "shakeout" czyli otrząśnięcia z monotonii pracy. To jak porządne przeciągnięcie się po kilku godzinach pracy za biurkiem.

Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem "tempówki". Ale przebieżka raczej tym czymś nie jest, chyba że chodzi o kontakt z jakąś tam prędkością.

Ja robię przebieżki głównie dla pobudzenia nerwowego (inny rytm pracy, inna intensywność), ale również mięśniowego - chodzi o rekrutację większej liczby włókien mięśniowych niż w biegu z niższą intensywnością. Generalnie przerwy przy przebieżkach nie mają znaczenia, możesz pomiędzy odpoczywać nawet 10 minut, jak cię najdzie taka ochota. W przypadku treningów interwałowych czy tempowych przerwa odpoczynkowa jest wartością podstawową, w przypadku przebieżki - wartością podstawową jest odpowiedni rytm.

Polska nazwa "przebieżka rytmowo-techniczna" sugeruje też, że przebieżka jest pewnym rodzajem treningu techniki - i tak jest w istocie, choć nie przeceniałbym ich wpływu na technikę biegu.

To, co u nas się robi beznamiętnie, to przebieżki w truchcie. Otóż na przebieżkach nie ma potrzeby truchtania, truchta sie po to, żeby nie zmarznąć i nie zesztywnieć, żeby nie przedłużać tego treningu. Ja przez całe życie nienawidziłem przerw w truchcie na przebieżkach i od pewnego czasu robię ich (przebieżek) mniej, rzadziej, bardziej intensywnie i na przerwach tak długich, jak mam ochotę. Podobne podejście ma wielu trenerów na świecie.

Czym innym jest kenijski "diagonals" - czyli np. 30-minutowy trening, gdzie biega się wciąż przebieżki, to jest już intensywny trening wytrzymałości, który służy zupełnie czemu innemu niż kilka przebieżek bieganych po rozbieganiu.
tomasz

Nieprzeczytany post

Nagór - czyli chodzi o nawyk (odruch) proprioreceptywny, oraz o pobudzenie włókien mniej niepracujących?

Z tym bodźcem krótkim a intensywnym to chyba przesada, że działa lepiej niż tydzień biegania bez przerwy. :bum:

P.S - domniemam, że nie jest konieczne robienie przebieżek po akcencie, moża w trakcie czasami coś "szarpnąć".
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Nie mówię, że działa lepiej, tylko że pobudza głębiej mięsień, czyli więcej włókien pracuje. Co do celu - to najpierw należy go zdefiniować, później dobierać rodzaj pracy. Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem odruchu, ale w sensie nerwowym mocna przebieżka jest innym, odmiennym pobudzeniem układu nerwowego, zapobiegającym jego zmęczeniu monotonią pracy (zmęczeniu ośrodkowemu).
tomasz

Nieprzeczytany post

..
Ostatnio zmieniony 21 lis 2008, 15:07 przez tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ