co ribić w domu gdy leje deszcz?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
best shot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10

Nieprzeczytany post

Moje pytanie jak w temacie. Co preferujecie do roboty w domu na kondycję i wytrzymałość biegową?
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
PKO
MaciekS
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 05 maja 2008, 16:39
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

Rowerek stacjonarny, orbitek, może steper. Jeżeli nie szkoda Ci pieniędzy to jest bieżnia mechaniczna :).
tomasz

Nieprzeczytany post

A w czym Ci przeszkadza deszcz?
Awatar użytkownika
zeli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kęty

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:A w czym Ci przeszkadza deszcz?
dokładnie. deszcz nie jest żadną przeszkodą by wyjść na trening.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dokładnie w niczym nie przeszkadza. Wczoraj biegałem 40min w lesie w dość gęstym deszczu. Ważne jest jeszcze w czym biegamy. Dobra odzież do biegania (nie chłonąca wody i oddychająca) załatwia wszystko :bleble:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
MaciekS
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 05 maja 2008, 16:39
Życiówka na 10k: 43:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wałbrzych

Nieprzeczytany post

Czasami potrafi tak lać, że nie chce się iść, aura jest nieprzyjemna bardzo. Potem wszystko mokre, brudne. Człowiek co prawda szczęśliwy, ale reszta? U mnie zawsze rodzice się złoszczą.. i właśnie tutaj jest przeszkoda jeżeli chodzi o mnie.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

w domu - to ja preferuję przygotować się do wyjścia na trening... włożyć "geterki" nówki sztuki, Skarpety super extra super cool z decatlonu razem z "ortalionem" biegowym za 43 PLN chyba.... no i FRU...
(w domu jeszcze ubieram buty i zapinam pasek od pulsometru)

po powrocie z treningu za to można zrobić rozciąganie... i po krótkim prysznicu "zimną kąpiel" swoim łydkom, coby się szybciej regenerowały...
Szymon
Obrazek
wielebnychaos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 04 lis 2008, 20:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

nie wiem jak innym ale mi się lepiej biega w deszczu niż w pełnym słońcu!!!
Jutro to dziś tyle że jutro!!!!!!!!
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no to w lecie... teraz jesienią jednak preferuję nawet mgłę a jak pada to da się żyć... ale rewelacyjnie też nie jest (aaa... no może ja mam spaczony pogląd bo ja zawsze biegam po zmroku już jesienią)...
Szymon
Obrazek
best shot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 12 cze 2008, 20:10

Nieprzeczytany post

ostatnio w lesie biegałem w deszcz. Napisałem ten temacik ponieważ:
1. Nie jestem jeszcze dobrze zahartowany (jestem w toku).
2. W lesie jest bagno, a na stadionie powódź. A profesjonalnego sprzętu nie mam. Biegam w dresach i w polarze.
SPORT pracą, miłością, sensem życia.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

best shot pisze:ostatnio w lesie biegałem w deszcz. Napisałem ten temacik ponieważ:
1. Nie jestem jeszcze dobrze zahartowany (jestem w toku).
2. W lesie jest bagno, a na stadionie powódź. A profesjonalnego sprzętu nie mam. Biegam w dresach i w polarze.
Jeżeli już koniecznie chcesz zostać w domu to możesz trochę poćwiczyć. Nagor kiedyś zapodał mi ten link jak byłem chory:

http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1

lub możesz poćwiczyć tak:

http://www.zdrowa-dieta.info/szybkie-treningi/

A w polarze nie biegaj - nigdy! Lepsza lekka bluza dresowa (najlepiej z większą domieszka syntetyku). To nic, że będzie ci trochę zimno jak wyjdziesz na dwór. Po kilku minutach truchtu poczujesz się lepiej :oczko:

Przeczytaj ten tekst:

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=6&id=318
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ