Ty po prostu jesteś negatywnie nastawiony do tego progu. Wszystko to, co pisał chociażby Ryszard na forum jakoś jednym uchem wpadło, drugim Ci wypadło. Albo Ci pozostało i uznałeś to za farmazony, lub wyimaginowany wymysł Żołądzia w zakresie fizjologii i biochemii.
No chyba, że jesteś na tyle złośliwy, że chcesz za wszelką cenę udowodnić, że ja tego w ogóle nie rozumiem i próbujesz mnie ośmieszyć. Bo co ja mam myśleć, skoro Ty mnie sprawdzasz?
Na stronie bieganie.pl są Testy Żołądzia, które opisywał Michał oraz Konrad. Te wykresy, które mi pokazałeś przecież są dokładnie opisane i skomentowane
tutaj - o co Ty się jeszcze pytasz? O to co sam wiesz, i sam już widziałeś pół roku temu?
Miałeś nadzieję, że nie pamiętam skąd są te testy i się pogubię?
O co Ci chodzi? Mnie często posądzasz o nadmiernie naukowe podejście do biegania, a sam wyskakujesz z wykresami i pytasz o analizę - w dodatku pytasz bardzo podstępnie i nieszczerze.
Jeśli czegoś nie wiesz, to poczytaj może, popytaj, pomyśl… a jeśli wiesz, i się nie zgadzasz, to chętnie posłucham co masz do powiedzenia. Natomiast jeżeli nie jesteś pewny mojej wiedzy… no to niestety, ja nie czuję potrzeby zaspokajania Twojej ciekawości. Mi nie zależy na tym, by Cię do czegokolwiek przekonywać i udowadniać Ci rzetelność moich słów. Twój wybór czy w to wierzysz, czy nie.
P.S.
Paweł robi jeszcze inaczej test na LT oraz na MLSS przy okazji - no ale Ty raczej nie łakniesz jego pomysłów.