Chce wystartować w półmaratonie 1 czerwca. Traktuję to jako sprawdzian, czy podołam przebiec cały maraton. Jesli mi się uda 21 czerwca w Gdyni pobiegnę. Więc w czym problem? Pod koniec czerwca/ na początku lipca mam sprawdziany na AWF. Boje się, że:
a) okres nie będzie wystarczający do pełnej regeneracji
b) może dopaść mnie jakaś kontuzja
Co mi poradzicie?
            
			
									
									
						Półmaraton, maraton> sprawdzian
- beata
 - Ekspert/Trener
 - Posty: 6528
 - Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: W-wa
 
Co my możemy poradzić, skoro chcesz pobiec ten maraton w Gdyni? 
Przecież nie przełożymy terminu egzaminów.
Tak, po maratonie możesz złapać kontuzję, na pewno też będziesz zmęczony i "wolniejszy".
Jedyne, co mogę radzić, to wybierz inny maraton - w lipcu jest Puck, też nad morzem ... Może warto to rozważyć?
            
			
									
									
						Przecież nie przełożymy terminu egzaminów.
Tak, po maratonie możesz złapać kontuzję, na pewno też będziesz zmęczony i "wolniejszy".
Jedyne, co mogę radzić, to wybierz inny maraton - w lipcu jest Puck, też nad morzem ... Może warto to rozważyć?
- beata
 - Ekspert/Trener
 - Posty: 6528
 - Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: W-wa
 
Raz, osobiste, ale bardziej - wypadkowa Twojego poziomu wytrenowania.kubat2 pisze:wiem, że to głównie uwarunkowania osobiste, ale jaki jest mniej więcej czas dochodzenia do siebie po maratonie? Tzn tak zeby pobiec później na 95-101% swoich możliwości?
Po maratonie już na drugi dzień wyszłam na lekki rozruch, i w zasadzie dalej kontynuowałam mój trening normalnie. Ale szybkość spadła mi tragicznie, startowałam nawet na jakieś 1500m, i wynik był żałosny, choć pewnie w tym samym czasie pobiegłabym drugi raz po krótkiej przerwie.
Ten sprawdzian masz zapewne na jakimś niemaratonskim dystansie - 1000m? Zastanów się, czy Ci się to opłaca, bo możesz nie być w stanie pobiec szybko, chociaż nie będą to Twoje maksymalne możliwości.
- 
				tbogo
 - Wyga

 - Posty: 56
 - Rejestracja: 13 kwie 2008, 15:07
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Dubeninki/Sopot
 - Kontakt:
 
zeby byc w 100% pewnym powrotu do normalnosci to daje Ci 3 tygodnie
u mnie 10 dni po maratonie nogi przestaja ciazyc
po 2 tygodniach wracam do normalnego treningu
            
			
									
									
						u mnie 10 dni po maratonie nogi przestaja ciazyc
po 2 tygodniach wracam do normalnego treningu


