Zakresy tętna w treningu
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Próg mleczanowy, prędkość progowa, bodźce podprogowe i ponadprogowe, HRmax, zakresy intensywności... Wszystko to pięknie, ale nadal nie wiem w jakich zakresach trening jest "najskuteczniejszy" i jakie proporcje pracy w poszczególnych zakresach powinny być zachowane. Zacząłem od treningu przy intensywności umiarkowanej ponieważ przy niskiej plątały mi się nogi w truchcie, ale i tę intensywność trudno mi utrzymać bo ciągle przekraczam górny zakres.
Proszę o radę - w jakich zakresach i w jakich proporcjach ułożyć trening aby obciążenia były jak najbardziej efektywne. Może użytkownicy monitorów pracy serca podzielą się doświadczeniem z tymi "co pierwszy raz"?
Proszę o radę - w jakich zakresach i w jakich proporcjach ułożyć trening aby obciążenia były jak najbardziej efektywne. Może użytkownicy monitorów pracy serca podzielą się doświadczeniem z tymi "co pierwszy raz"?
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Daaga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 270
- Rejestracja: 28 cze 2001, 11:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jestem co prawda poczatkujaca, ale z tego co slyszalam i czytalam to podobno najskuteczniej jest przeplatac treningi o niskiej intensywnosci i wysokiej, a do tego mozna dodawac cwiczenia typu interwaly, skipy...
Na razie tyle wiem, mam nadzieje dowiedziec sie czegos wiecej na najblizszym spotkaniu Akademii Biegowej.
Na razie tyle wiem, mam nadzieje dowiedziec sie czegos wiecej na najblizszym spotkaniu Akademii Biegowej.
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Macie bardzo dobrego trenera
A teraz może więc dowiem się od Was czegoś więcej?
A teraz może więc dowiem się od Was czegoś więcej?
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
Bennet skorzystaj z propozycji Ryszarda.
Zajrzyj tu:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 12&topic=7
(Edited by Mariusz at 4:48 pm on Dec. 6, 2001)
Zajrzyj tu:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 12&topic=7
(Edited by Mariusz at 4:48 pm on Dec. 6, 2001)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Dziękuję za informację, ale pod wskazanym adresem znajduje się tylko wprowadzenie "Jak zacząć trening z Polarem", mnie bardziej interesuje w tej chwili jak trenować... Starałem się przerobić wcześniej wszystkie materiały łącznie z tymi z działu Trening jak i z Forum zanim zadałem moje pytanie i teraz niecierpliwie czekam na dalszą pomoc. Może odpowiedź na moje pytanie znajdzie się w następnym artykule pana Ryszarda dotyczącym treningu...
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Rafael_
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 cze 2003, 15:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Bennet
Czytałem rózne naukowe książki o optymalizacji treningu, ale wyniosłem z tego jedynie tyle, że "WSZYSTKO PŁYNIE". Na prawdę nic nie jest pewne.
Fachowcy zazwyczaj piszą pracę na dany temat, wprowadzają nowe hipotezy, zdobywają tytuł naukowy i ... Koniec. Jeden twierdzi, że trening powinien doprowadzić do 40mg% stężenia kwasu mlekowego. Kto inny, że 50mg%, a trzeci, że nawet 70mg%.
I komu wierzyć?
Ja wiem trochę, co myślą ONI, a wiem swoje.
Najmądrzejszym wydaje mi się być mój znajomy trener, który proponuje poznać swój organizm i samemu układać trening.
Zresztą zobacz jakie metody stosowali trenerzy , których zawodnicy odnosili wielkie triumfy. WSZYSTKIE METODY. Każdy ma swój sposób.
A jeszcze inny trener mówi że trzeba tylko trenować i trenować.....
Moje podejście do rzeczy znasz. Jeślibyś jednak kiedyś poznał obiektywnie najlepszy trening, to chętnie go poznam.
Czytałem rózne naukowe książki o optymalizacji treningu, ale wyniosłem z tego jedynie tyle, że "WSZYSTKO PŁYNIE". Na prawdę nic nie jest pewne.
Fachowcy zazwyczaj piszą pracę na dany temat, wprowadzają nowe hipotezy, zdobywają tytuł naukowy i ... Koniec. Jeden twierdzi, że trening powinien doprowadzić do 40mg% stężenia kwasu mlekowego. Kto inny, że 50mg%, a trzeci, że nawet 70mg%.
I komu wierzyć?
Ja wiem trochę, co myślą ONI, a wiem swoje.
Najmądrzejszym wydaje mi się być mój znajomy trener, który proponuje poznać swój organizm i samemu układać trening.
Zresztą zobacz jakie metody stosowali trenerzy , których zawodnicy odnosili wielkie triumfy. WSZYSTKIE METODY. Każdy ma swój sposób.
A jeszcze inny trener mówi że trzeba tylko trenować i trenować.....
Moje podejście do rzeczy znasz. Jeślibyś jednak kiedyś poznał obiektywnie najlepszy trening, to chętnie go poznam.
[b]Oby do mety
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Bennet,
wszystko zależy od tego co chcesz wytrenować. Czy chcesz biegać maraton w 3, 4 godziny, czy biegi do 15 km i jaka jest Twoja wydolność (biologiczne podłoże wytrzymałości). W każdym przypadku czas pracy w poszczególnych strefach wysiłku (zakresach) będzie inny. Ten czas zależy również od okresu treningowego (jak długo do pierwszych startów) i od założeń planu treningowego (co chcesz uzyskać czyli jakie zmiany w organizmie chcesz wywołać poprzez trening).
Po odpowiedzi na te pytania dobierasz środki treningowe i sprawdzasz czy założenia są realizowane.
Jeżeli ktoś będzie Ci podpowiadał określony rodzaj treningu to zapytaj jakie efekty da taki trening, po jakim czasie i jak to sprawdzić.
R.
wszystko zależy od tego co chcesz wytrenować. Czy chcesz biegać maraton w 3, 4 godziny, czy biegi do 15 km i jaka jest Twoja wydolność (biologiczne podłoże wytrzymałości). W każdym przypadku czas pracy w poszczególnych strefach wysiłku (zakresach) będzie inny. Ten czas zależy również od okresu treningowego (jak długo do pierwszych startów) i od założeń planu treningowego (co chcesz uzyskać czyli jakie zmiany w organizmie chcesz wywołać poprzez trening).
Po odpowiedzi na te pytania dobierasz środki treningowe i sprawdzasz czy założenia są realizowane.
Jeżeli ktoś będzie Ci podpowiadał określony rodzaj treningu to zapytaj jakie efekty da taki trening, po jakim czasie i jak to sprawdzić.
R.
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Wydawało mi się, że są określone zasady, których przestrzeganie da dalszy równomierny rozwój np. I zakres - 70% czasu treningów, II zakres - 15%, III zakres - 10%, WT - 5%. Oczywiście rozumiem, że inaczej ma się sprawa z maratonem, a inaczej z dyszką i że trudno poprzez określony rodzaj treningu robić równomierny postęp na wszystkich dystansach, ale załóżmy, że naszym celem są:
10km - 40:00
Półmaraton - 1:35:00
Maraton w 3:30:00
Przy obecnych rekordach życiowych:
10km - 43:57 (ostatni weekend Michałowice)
Półmaraton - 1:45:01 (Piła - 2000r.)
Maraton - 3:55:03 (Berlin - 2002r. )
Wiem, że mam bardzo duży zapas w półmaratonie i maratonie (wyniki osiągnięte dosyć dawno temu) i tylko wynik na 10km odzwierciedla mój obecny poziom. Obecnie trenuję systematycznie 4 razy w tygodniu, prędkość progowa do 80% poprawiła mi się z 5:23 przed rokiem do 5:00 obecnie. Obecny sezon na dobrą sprawę jest pierwszym poważniejszym od kiedy biegam.
10km - 40:00
Półmaraton - 1:35:00
Maraton w 3:30:00
Przy obecnych rekordach życiowych:
10km - 43:57 (ostatni weekend Michałowice)
Półmaraton - 1:45:01 (Piła - 2000r.)
Maraton - 3:55:03 (Berlin - 2002r. )
Wiem, że mam bardzo duży zapas w półmaratonie i maratonie (wyniki osiągnięte dosyć dawno temu) i tylko wynik na 10km odzwierciedla mój obecny poziom. Obecnie trenuję systematycznie 4 razy w tygodniu, prędkość progowa do 80% poprawiła mi się z 5:23 przed rokiem do 5:00 obecnie. Obecny sezon na dobrą sprawę jest pierwszym poważniejszym od kiedy biegam.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jeszcze tylko ta wydolność.
Najprostszą miarą wydolności może być oszacowanie VO2max na podstawie biegu na 1500m.
Do określonej wydolności trzeba dopasować obciążenia treningowe.
R.
Najprostszą miarą wydolności może być oszacowanie VO2max na podstawie biegu na 1500m.
Do określonej wydolności trzeba dopasować obciążenia treningowe.
R.
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Hmmm... a jak to oszacować? Chodzi o najlepszy czas na 1500m czy o VO2max?Quote: from Ryszard on 12:33 pm on June 16, 2003
Jeszcze tylko ta wydolność.
Najprostszą miarą wydolności może być oszacowanie VO2max na podstawie biegu na 1500m.
Do określonej wydolności trzeba dopasować obciążenia treningowe.
R.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Są gotowe równania do szacowania VO2max na podstawie czasu biegu na 1500m, 1mili lub 2000m. Na podstawie VO2max można oszacować wynik w maratonie a następnie układać plan do określonych możliwości pod konkretny wynik. Pierwsze testy i sprawdziany pozwalają weryfikować założony wynik.
R.
R.
R.
R.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Trzymaj się Bennet, dorzuć piąty trening, tyle już biegasz.