Komentarz do artykułu Plan amerykański - 10km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Gregory pisze: wiec chce to poprawic, usytematyzowac i dolozyc km to na pewno w granicach 70-80km/tyg.
Tak ... moim zdaniem taki kilometraż i większy sprawia że akcenty wychodzą procentowo do easy. Poniżej 60 km / tyg trudno o zachowanie proporcji. Wtedy należałoby ciąć akcenty. :lalala:
PKO
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:
Wuj Phyll pisze: Nie rozumiem, gdzie pulsometr może kłamać- czy mógłbyś mi to wyjasnić?
Żeby wszystko było dopięte, trza by było wyznaczyć Hr Max na teście wysiłkowym u lekarza sportowego i u niego również wyskalować swój pulsometr. :lalala:

Pytanie: Ile procent posiadaczy pulsometrów zna swój rzeczywisty Hr Max (przecież to podstawa wyznaczania zakresów)?

Moim zdaniem większość albo nie doszacowała dokładnie albo opiera się na chilowych błędnie zarejestrowanych przez pulsometr skokach tętna.

Rejestrowałem swoje Hrmax kilka razy i zawsze wynosiło ono 201-202 ud/min, zawsze na dystansie 1000 lub 1500m
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Gregory pisze: U mnie jest tak ze jakos nie sluza mi mocne akcenty typu TEMPO 30min.
zrobilem po 4'5''/km albo biegalem tam takie 3x2km i pobieglem pol maraton 2 tyg. temu b.slabo (1.29 4min. gorzej niz rok temu)a te akcenty nie szly mi na luzie ale tez oczywiscie nie bylem zarzniety. Jakos mi to nie oddalo.
Z tego typu osądami byłbym bardzo ostrożny. Po pierwsze, nie można żadnego akcentu oceniać w oderwaniu od całości planu. Sama jedna intensywność treningowa to nie żadna magia, która może coś "oddać" - to część większej całości. Jeśli całość leży, to pojedyncze treningi nie mają żadnego znaczenia.

Dalej - trzeba umieć ocenić, czego zawodnik potrzebuje, w jaki sposób to osiągnąć. Dopiero wtedy stosuje się jakoś świadomie pewne intensywności (w różnej formie), a ocena ich skuteczności to bardziej miesiące i lata niż tygodnie, tak to już jest przy treningu wytrzymałościowym.
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Gregory pisze: Maraton chce biec z Pazdzierniku i to na koniec, mysle o Frankfurcie.
Grzesiek, polecam Frankfurt. Ta hala i efekty na mecie robią mega wrażenie na koniec biegu. A trasa płaściutka i szybka jak cholera.
TSK
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2005, 20:17

Nieprzeczytany post

Hmm tak swoja droga jesli ktos odcinki biega duzo szybciej niz wg tabel Danielsa to krzywdy sobie chyba nie zrobi ?? Po prostu jest zapas predkosci i nie ma co biegac po te 35'' jak bez problemu sie biega po 31'', tak mi sie przynajmniej wydaje.

PS. Nagor ta Twoja Ola to tak z 3 tyg temu w Szklarskiej biegala? Czy ktos podobny ;-)
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

TSK - z odcinkami to zależy kto. Ja np. biegam szybciej, ale m.in. dlatego, że mam potężny zapas prędkości z biegów średnich. Na pewno trzeba ostrożnie, ostrożnie to wkładać w mikrocykl (np. jeśli w planie jest tylko dzień przerwy, a potem następny akcent, to byłbym bardzo ostrożny w bieganiu odcinków) i robić długie, swobodne przerwy pomiędzy odcinkami (ja np. przy naprawdę szybkich 200tkach robię 4-5 minut przerwy). Do tego 4 sekundy przy tych prędkościach to jest kosmos, więc jeśli nie jest tak, że biegałeś wcześniej krótsze biegi i po prostu masz słaby wynik z tego, według którego teraz robisz Danielsa, to aż tak szybko bym odradzał. Te szybkości można dotknąć na przebieżkach, też robiąc długie przerwy, odcinki są już dość długie, więc zakwaszenie rośie, co m.in. wydłuża czas regeneracji.

Ola nie była w Szklarskiej 4 lata, więc chyba to nie ona :) Jej nowe zdjęcia są na głównej stronie bazy pumapro, w "ostatnio dodane fotki", jakby ktoś był ciekawy :)
Gregory
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 193
Rejestracja: 11 lut 2008, 20:38

Nieprzeczytany post

Buddy pisze:
Gregory pisze: Maraton chce biec z Pazdzierniku i to na koniec, mysle o Frankfurcie.
Grzesiek, polecam Frankfurt. Ta hala i efekty na mecie robią mega wrażenie na koniec biegu. A trasa płaściutka i szybka jak cholera.
Wlasnie po zeszlorocznym Sztokholmie powiedzialem sobie ze jesli sie bede przygotowywal do pobicia zyciowki w maratonie to bedzie to starannie dobrana trasa i pora. Przegladnalem statystyki ilosci osob lamiacych 3h we Frankfurcie i liczby mowia za siebie a pazdziernik jest dodatkowym arg. na plus bo moge wyeliminowac czynnik wysokiej temp. ktory mnie rozklada, szczegolnie przy taki dlugim biegu jaki jest maraton.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Nagor mam pytanko. czy dobrym pomysłem bylo by gdybym wskoczył od razu do 2 fazy? Do złamania 40 min na 10 km brakuje mi nie wiele. Co o tym myślisz?
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Piter, to zależy też od celów długofalowych, ale jeśli jesteś dobrze przygotowany ogólnie wytrzymałościowo-siłowo i zależy Ci na szybkiej dyszce niedługo - to nie ma problemu. Te fazy w oryginale są dość płynne: można je zależnie od potrzeb wydłużać i skracać.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

dzięki, przeskoczyłem do 3 tyg 1 fazy

jeśli chodzi o wydłużanie faz to jak to robić? nie mówięo 1 ale raczej o 2 czy 3. Po skończeniu np 2 fazy zacząć ją od początku czy jak??
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No to już jest sprawa indywidualna - dla jednego zadziała powtórzenie któregoś tygodnia, dla innego budowa zupełnie nowego. Chodzi jednak o to, że przedłużony jest czas, kiedy ciężar treningu spoczywa na określonej cesze, określonym typie treningu.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

jeszcze pytanko natury technicznej.

czy BPG można biegać prędkościami z tabel? Biegałem i 200m i 300m i nie bylem jakoś strasznie wykończony biegając te odcinki tymi prędkościami pod górę

Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

To zależy jaka góra :) A konkretniej: biegaj z tą samą subiektywną intensywnością, co odcinki na płaskim. W praktyce oznacza to, że pod górę będzie trochę wolniej, ale na 200m nie będzie to jakaś wielka różnica (zależy od nachylenia stoku, nawierzchni).

Kluczem jest nie tylko prędkość, ale raczej intensywność tego wysiłku.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

różnica poziomów to może ze 3-4 metry musiałbym sprawdzić, cały czas pod góre, przy czym pierwsze 100 m mam minimalnie pod góre, później 200 metrów tak że muszę się troche spinać i kolejne 100 m mniej wiecej jak pierwsze 100 troche pod górkę, sprawdze jeszcze roznice poziomów ale na finiszu mam tętno koło 188-190/201-max później robie powrót truchcikiem i na dole czekam ze 2-3 min dla wyrównainia tetne do poziomu kolo 110-115 i tak 10 odcinków, gdyby nie to że troche zimno było to biegało się fajnie
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Witam.
Nagor - planuję za tydzień-dwa rozpocząć bieganie wg Twojego panu amerykańskiego. Nie chcę dublować postów, dlatego podaję tylko linka do osobnego tematu jaki utworzyłem, a który jednak ma związek z moimi zamiarami treningowymi. Czy mógłbyś tam rzucić okiem? Odstawiłem pulsometr i biegam szybciej, ale czy dobrze?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ