To nie są czysto papierkowe rozważania. Czy istnieje coś takiego jak wiedza trenerska? Czy trenowanie to proces zawieszony w próżni, niepoznawalny, nie dający się zrozumieć, nie dający się kontrolować?Tomek Michałowski pisze:mądrze prawicie wszyscy, jestem pod szokiem tych wszystkich terminów:) naukowych jednak to czysto papierkowe rozważania, wytrenujcie kogoś w Polsce na 2:10 w polskim maratonie a wtedy postawimy pomnik
Co jest lepszego w bezrefleksyjnym odtwarzaniu planów od próby zrozumienia na jakich zasadach się opierają?
Są osoby które lubią się uczyć, w tym trenerzy mający osiągnięcia na światowym poziomie, oraz osoby dla których nauka związana jest ze zbyt dużym wysiłkiem.