Nawiązując do kalkulatorów. Teoretyczny wynik jeżeli jesteś super przygotowany, super pogoda, super trasa i super dzień czyli wszystko idealnie a tak w życiu rzadko bywa

uważaj żebyś nie robił w gacie na ostatnich kilometrach przy 5:00 albo nawet dużo wolniejSiedlak1975 pisze:bo ja będę robił w gacie na ostatnich kilometrach przy 4:30![]()
![]()
![]()
![]()
Wiem ale chcę zaryzykować. Liczę na to , że poprawię poziom w stosunku do wiosny no i musi być chłodno. Jeżeli jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi będą pokazywały, że to zbyt ambitnie wtedy zweryfikuję cel.krzychooo pisze:uważaj żebyś nie robił w gacie na ostatnich kilometrach przy 5:00 albo nawet dużo wolniejSiedlak1975 pisze:bo ja będę robił w gacie na ostatnich kilometrach przy 4:30![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
patrząc na obecne Twoje wyniki i jesienne plany/zamiary to wysoko mierzysz
Mnie się wydawało, że aż tak wiele nie ryzykuję a się nie udało polecieć na 3:10-3:15. Treningi, sprawdziany 10k i HM mowiły, że powinno pójść a nie poszło. Ostatnie kilka km bolało jak ch... przy tempie powyżej 5Siedlak1975 pisze: Wiem ale chcę zaryzykować. Liczę na to , że poprawię poziom w stosunku do wiosny no i musi być chłodno. Jeżeli jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi będą pokazywały, że to zbyt ambitnie wtedy zweryfikuję cel.
To mój 1 M więc jadę na sub3, traktuję to troche jako też cenne doświadczenie , jak te 3h nie będe musiał robić na "wyrzygu" to pewnie za rok pomyslę o czymś więcej , ale wszystko małymi kroczkami.Logadin pisze:seba - "zy sądzicie że tyle wystarczy aby w miarę się do M przygotować" w Twoim wypadku to krótka piłka, jeżeli jedziesz asekuracyjnie na sub3h to spokojnie wystarczy