Trening a kupa

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

:ojnie: te cfaniaki wprowadzili kody na paragonach
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
PKO
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A to chamstwo....
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze:prostatę równie dobrze można zbadać przez usg, o czym lekarze nie informują :oczko: bo zwiększa to koszty
Ale po co? Badanie per rectum to nic strasznego.
I mała informacja dla panów - po 40-ce polecam się jednak dać przebadać. Tanio, szybko, naprawdę nie umrzecie od tego. To jak badanie piersi u kobiet, w pewnym wieku rozsądny człowiek po prostu się bada regularnie. Zaręczam, że zdychanie na raka jest gorsze niż palec w tyłku raz na na jakiś czas. A przewrażliwionym polecam wizytę w dowolnym szpitalu - ludzie mają większe problemy niż badanie per rectum.
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
katekate pisze:prostatę równie dobrze można zbadać przez usg, o czym lekarze nie informują :oczko: bo zwiększa to koszty
Ale po co? Badanie per rectum to nic strasznego.
I mała informacja dla panów - po 40-ce polecam się jednak dać przebadać. Tanio, szybko, naprawdę nie umrzecie od tego. To jak badanie piersi u kobiet, w pewnym wieku rozsądny człowiek po prostu się bada regularnie. Zaręczam, że zdychanie na raka jest gorsze niż palec w tyłku raz na na jakiś czas. A przewrażliwionym polecam wizytę w dowolnym szpitalu - ludzie mają większe problemy niż badanie per rectum.
Brawo! Najsensowniejszy post w tym gó...nym wątku :hahaha:
degi
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 21 paź 2014, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Polecam:

http://nikerunningpoland.bieganie.pl/20 ... -biegacza/

A w razie czego to nie będziesz pierwszy...:

Obrazek

Czego oczywiście nikomu nie życzę ;)
Ludziowiec
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
Życiówka na 10k: 42:02
Życiówka w maratonie: 3:20:20
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:
Mama Kin pisze:jabbur, czym zakopujesz, biegasz z łopatką??
But -> dziura + hałda. Po akcji hałda -> dziura. W lesie nie potrzeba kosmicznej technologii
Zgadzam się z owym "kosmosem"

Prosty problem (w niektórym otoczeniu), proste metody, a kosmos to jedynie na nogach, na grzbiecie...

Jedynie co na szlakach ma znaczenie, to miejsce tak usytuowane, by nie znalazło się nazbyt blisko nieznanej ścieżki.

Widok kejtra na wprost paszczy rozgrzanej wytężonym wysiłkiem, z orbitami wyznaczającymi Nasze miejsce we Wszechświecie, z rozgrzanymi od prowadzonego intensywnie nasluchu uszami, to obraz...

Kurde - co można takiemu Kejtrowi powiedzieć? I jak głośno by do niego dotarło, ale do Właściciela - niekoniecznie?

A pakiet chusteczek, to nieomal sprzęt obowiązkowy w trasę.
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ludziowiec - nie mówił ci lekarz, żeby nie przekraczać dawek przepisanych lekarstw?
Ludziowiec
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
Życiówka na 10k: 42:02
Życiówka w maratonie: 3:20:20
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To nie dawkowanie a za każdym razem realna groźba zaistneinai takiej sytuacji. Biegając boweiem po "Ekologicznych użytkach miejskich" zawsze można napotkać spacerowiccza - to taka Wszędołość panosząca się po utartych szlakach ale też poza nimi.

Tyle, że tymi szlakami i poza nimi - Wszędołościami widać ich biegające i hałas czyniące Smycze...

I choć nie biorą nic podejrzanego (jeno suplementy i takie tam, ale to nie istotne :spoczko: ), to za każdym razem, kiedy mam chwilę na zastanowienie podczas biegu oczyma wyobraźni widzę to i owo.

I to jest ok.

Kiedy jednak któregoś dnia nie będę widzieć "Tego obrazu", to zacznę rozglądać się powoli, powolutku, wstrzymując oddech, spokojnie unosząc ciało, ręką czyniąc nieznaczne, niemal nieuchwytne ruchy w kierunku uchwytnej materii, wzrokiem bystrym oceniając okolicę przede mną i po obu moich stronach, łowiąc jednocześnie wszelkie dźwięki, z których dochodzące za moimi plecami wszelkimi sposobami i wszelką posiadaną wiedzą rozkodowywać będę...
A to co mnie otacza, jeszcze nie dalej jak chwil kilka przed zdarzeniem było pięknem i żywym jej wyrazem stało się w jednej chwili złem wszelkim i podstępnym Diabłem wcielonym przeistoczonym w kruche gałązki pękające wokół bez wyraźnej przyczyny, w wyschnięte liście szeleszczące dźwiękiem orkiestry Leśnych Skrzatów - złośliwych, przykrych, wyobcowanych pierników z brodami długimi po biodro, z przykrótkimi nóżkami...


Miało być jedynie o ...smrodach na naszych biegowych szlakach (nieopodal nich) a jeszcze chwila i utworzymy powieść zbiorową o perystaltyce biegacza na trasie :hejhej:
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

@gocu: jak widać lekarz zapomniał wspomnieć ;-)

--
Axe
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja tam lubię takich romantyków jak Ludziowiec :bum: :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Faktycznie "zapachniało" (to chyba odpowiednie słowo w tym wątku) Słowackim,czy innym wieszczem ;-)

--
Axe
niedzielny_biegacz
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 10 gru 2013, 22:40
Życiówka na 10k: 58:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak trochę w temacie, przypomniał mi się kawał:

- Panie doktorze, wypróżniam się codziennie o 6:00.
- to świetnie, gratuluję regularnych wypróżnień!
- ale ja się budzę o 7:00

:)
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Są tacy zawodnicy, którzy nie kombinują. Jest potrzeba to trzeba ją obsłużyć:

https://www.facebook.com/video.php?v=35 ... 78&fref=nf

; -))))))
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:-) ponieważ to jest wątek o kupie ludzkiej i bieganiu spodziewałem się większego hardkorrru

Ale żeby od razu DSQ....
Ludziowiec
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
Życiówka na 10k: 42:02
Życiówka w maratonie: 3:20:20
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pies nie pies - Jemu też należy się.

Przecież biegł...

A że słowa nie napisze, choć kumaty...

Inni zrobią to za niego

gdyż nie chwytne jego łapy.

(lub coś podobnego :hej: )
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ