To nic nowego, fizjoterapeuci stosują to od dawna.infomsp pisze:Nabyłem ostatnio książkę "Maraton dla bystrzaków". Z serii tych głupawych, dla tych co nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Jednak kilka rzeczy w niej mnie zainteresowało m.in. rozciąganie. Jest ono oparte na założeniu (zweryfikowanym podobno doświadczalnie), że po dwóch sekundach rozciągania mięśnia zaczyna napinać się antagonistyczny mięsień i rozciąganie traci sens. W związku z z tym proponuje się by rozciągać przez 2 s. i potem na chwilę mięsień rozluźnić. I znów napiąć na 2 s. Powtarzać to należy 8-10 razy.
Spróbowałem takiego rozciągania w przypadku rotatorów stawów biodrowych, bo z nimi mam problem. I muszę przyznać, że chyba jest lepiej. Przy trzymaniu przez 30 s. miałem wrażenie, że rozciąganie jest zbyt przesadne, bo pojawiał się ból po rozciąganiu. A teraz jest tak w sam raz.
Macie jakieś zdanie nt. takiego rozciągania?
Komentarz do artykułu Rozciąganie z Marszałkiem - kompendium
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:44
- Życiówka w maratonie: 3:56
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:38:26
- Życiówka w maratonie: 02:59:42
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Czołem. Czy jest możliwe żeby filmy z serii "Rozciąganie z Marszałkiem" wróciły na stronę? Z góry dzięki.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog